reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Bafinka wspolczuje przezyc, dobrze ze jestesc cala i zdrowa i ze udalo sie uratowac jajowod.

Ania ciesze sie ze plamienie ustapilo &&&&&&&&&&

Lux &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Galwaygirl powolutku ale idzie do przodu, dzieki :*

Agawka prosze zdjecie Twojego- Mojego brzucholka!

Doris pewno juz po bolu, daj znac jak poszlo &&&&&&

Pietrucha dzielna z Cb Babeczka buziaki :*

Martoocha &&&&&&
 
Bafinka współczuję przeżyć... ale tak jak dziewczyny piszą- najważniejsze że jajowód udało się uratować.

Ania dobrze że plamienie tylko jasnobeżowe. Może faktycznie to takie plamienia w terminie @? Udało się umówić na usg?

Galway pięknie to napisałaś wszystko...:-)

Ania_kropla dziwny zwyczaj z tym przychodzeniem bez bielizny. Jakby to nie wiem jak dużo czasu trwało żeby je zdjąć bezpośrednio przed badaniem...

Doris jak tam po badaniu?

agaawa super że z Małym wszystko dobrze:-) pij dużo wody:tak:

Nanu daj jutro znać jak beta
 
Hej

Dziewczyny, ja już po histeroskopii, nie było źle. Badanie NIC nie wykazało, zrostów brak, wszystko wygląda pięknie. Jedyne do czego można się było doczepić to w jednym miejscu zgrubienie endometrium, gin pobrał kawałek w celu wykluczenia polipa endometrialnego ale powiedział, że na polip to nie wygląda, bo wszystko jest ok.
Mam nie czekać, działać dalej i to tyle...a ja trochę miałam nadzieję, że może będą jakieś zrosty i jakaś przyczyna tych ciąż biochemicznych. A tutaj wszystko dobrze, badania prawidłowe, odebrałam tez wynik na chlamydię, IgG i IgM ujemne. także nie wiem dalej o co chodzi...
 
Doris dobrze ze juz jestes po...a no widzisz jaka to zlosliwosc losu zamiast cieszyc sie ze wszystko ok to czlowiek liczyl ze jednak cos wyjdzie bo wtedy mialby jakis punkt zaczepienia:wink:
 
No właśnie u mnie brak punku zaczepienia, wszystko jest niby dobrze, dzieci mam a jednak po tej majowej stracie coś jest nie tak jak być powinno...no cóż walka trwa dalej, może dam radę przed 40 stką :-)
 
reklama
Do góry