reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Galwaygirl po tym jak w piątek test wyszedł dodatnio dostalam krwawienia i już sama nie wiem, czy to było wczesne poronienie czy okres. Mój lekarz jednak twierdzi ze trzeba mnie przebadać zanim zaczniemy ponowne starania. Wspominał o histeroskopii i zespole anty fosfolipidowym. Pójdę do niego na pocz stycznia to się dowiem.
Dziewczyny wyobrazcie sobie ze jest tu taki jeden profesorek na ginekologii do którego na badanie idzie się juz bez bielizny. Jak się uparlam ze pójdę w majątkach bo krwawilam to zrobił szopkę przy wszystkich i kazał pielęgniarce mnie wyprowadzić z gabinetu i poinstruowac o zachowaniu intymności. Dziewczyna mnie wyprowadziła a ja się poryczalam. Ten stary dziad nie ma pojęcia o intymności.
 
Bafinka przykro mi, ze tak si u Ciebie sytuacja potoczyła, ale ciesze sie ze jajnik uratowany. Sciskam!

Doris - &&&&&&&&&&& za jutro. Bedzie dobrze, zobaczysz.

Ania myśle ze u Ciebie takie lekkie plamienia z okazji terminu @ - taki juz Twój urok, ale wszystko bedzie pieknie, zobaczysz.

Galway ale cudny post! Od razu mnie na duchu podniósł. Takich rad prosimy wiecej. Bo doświadczenie jest baaaardzo ważne. I nie martw sie, ja sobie troche ponarzekać musze, ze roboty w ciul, ale daje rade. I tak jak napisałam robię regularne przerwy, jak mnie cokolwiek zakluje czy zaboli, to nogi w gorze i leże:)) hihi....

Powiem Wam, ze dzisiaj pomyślałam sobie, ze ja sama nie wiem, skąd ja mam tyle siły na wszystko. Mam straszny charakter, bo jak juz coś robię, to musze być w tym idealna. Idealna Pani Domu, Idealny Pracownik, pewnie tez idealna mama. Jedynie za gotowanie sie ńie biorę, bo nie znoszę i nie umiem, to po co sie wysilać, jak idealna nie będę. Taka juz jestem. Ale powiem Wam, ze mnie ta ciaza tak uskrzydla, mam wszelkie syndromy wicia gniazda, tworzenia idealnej rodziny, cudownych swiat z tradycjami, ozdób.... Noooo.... Zwariowałam juz całkowicie.

ale do meritum - wczoraj byłam na wizycie. Widziałam mojego Piotrusia, jaki juz duuuuuuuzy... Hehe.... Leniwiec spał, nie chciał sie ruszać. To mu palec w brzuch wlozylam i strasznie fajnie zaczął raczkami i nóżkami mnie kopać ze złości, ze mu dokuczam:)) bedzie miał moj charakterek nie ma co:) i oczywiscie mam znowu bakterie w moczu i jakaś infekcje. Mam duuuuzo pic i do tego przejść na dietę cukrzycową. Bo wyniki miałam na grańicy normy, a przy cukrze w moczu mnożą sie bakterie jak zwariowane i moze dlatego ciagle mam jakies infekcje. Kurde, a tu święta idą i ciasta pyszniutkie. Będę ograniczać, ale pewnie całkiem sie nie da.
 
Ja jutro jeszcze betę zrobię, no chyba że się rozkręci plamienie. Wczoraj minimalne. Teraz znów cisza ale sluzu mało, jakoś tak chyba ustają wszystkie objawy. Nie wierzę już że dobrze się to skończy. Teraz z upragnieniem czekam żebym zaczęła krwawic, żeby móc uniknąć zabiegu...
 
galway... skrobnij mi coś więcej o tej diecie.. napisz co jes itp... może być na priv żeby nie zaśmiecać.. chyba że dziewczynom też się przyda :)

Doris... kciuki za dzisiaj.. nie stresuj się... taaa łatwo mówić... i tak stres będzie..ja przed kordocentezą się tak stresowałam w poprzedniej ciąży... tyle, ze wtedy stres podwójny był.. bo i o malucha i o przebieg badania... ale to wszystko chwila... a wyniki mam nadzieję dadzą Ci pogląd sytuacji :happy:
 
Ja jutro jeszcze betę zrobię, no chyba że się rozkręci plamienie. Wczoraj minimalne. Teraz znów cisza ale sluzu mało, jakoś tak chyba ustają wszystkie objawy. Nie wierzę już że dobrze się to skończy. Teraz z upragnieniem czekam żebym zaczęła krwawic, żeby móc uniknąć zabiegu...

Daj koniecznie znać jak beta!
 
reklama
Do góry