Hej dziewczyny. Przez dobrych kilka dni probuje Was nadrobic i w koncu sie udało
Doris - tule.
Pietrucha - nosisz dzielnego i bardzo silnego bąbelka w brzuszku, ktory bardzo chce pozostac przy Tobie i dotrwac do 9 miesiaca, a porodem o czasie podziekuje i wynagrodzi wszystkie przezycia i wylane lzy swojej mamy . Badzcie dzielni, bo wierze ze wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki&&&&&&&&&
Ania- Superasnie!!!!! Gratuluje z calego serca szczesliwa posiadaczko mojego szczesliwego brzuszka
Ja podeszlam tak samo do sprawy, ze co ma byc to i tak bedzie, chociazbym dmuchala, chuchala i niewiadomo jak o siebie dbala. I przyjmujac tylko witaminy, donosilam (a nawet przenosilam) i urodzilam zdrowa coreczke. Czego i Tobie zycze trzymamy kciuki &&&&&&&&
Witam nowe aniolkowe mamusie i zapalam swiatelka dla Aniolkow (*)(*)(*) dobrze trafilyscie. Zostancie z nami.
Nowym ciezarowkom serdecznie gratuluje i zycze spokojnych ciaz
Alez szybko rozeszly sie te nasze brzuszki
U nas...hmm...cycujemy, choc mam w domu malego glodomorka, ktory wysysa mleko z obu piersi i nadal glodny musimy dokarmiac narazie tylko raz w ciagu dnia, choc nie jest to dla mnie łatwe. Tlumacze sobie ze spokoj i szczescie Lenki najwazniejsze, bo wtedy i ja bede spokojniejsza i szczesliwsza.
Pozatym Lenka jest kochanym dzidziusiem, a Mikolaj non-stop przychodzi glaskac, calowac i przytulac. Nawet swojego najukochanszego krolika-przytulanke przynosi siostrzyczce na dzień (bo na noc to on potrzebuje)
Narazie jest jeszcze mama, ktora bardzo pomaga, bo przynajmniej o obiedzie myslec nie musze, a Mikolaj nie odczuwa zmniejszonego zainteresowania. Juz sie boje jak od nas pojedzie. Ale jakos bedziemy musieli dac rade...
Przesylamy buziole i pozdrowki dla wszystkich;******
Doris - tule.
Pietrucha - nosisz dzielnego i bardzo silnego bąbelka w brzuszku, ktory bardzo chce pozostac przy Tobie i dotrwac do 9 miesiaca, a porodem o czasie podziekuje i wynagrodzi wszystkie przezycia i wylane lzy swojej mamy . Badzcie dzielni, bo wierze ze wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki&&&&&&&&&
Ania- Superasnie!!!!! Gratuluje z calego serca szczesliwa posiadaczko mojego szczesliwego brzuszka
Ja podeszlam tak samo do sprawy, ze co ma byc to i tak bedzie, chociazbym dmuchala, chuchala i niewiadomo jak o siebie dbala. I przyjmujac tylko witaminy, donosilam (a nawet przenosilam) i urodzilam zdrowa coreczke. Czego i Tobie zycze trzymamy kciuki &&&&&&&&
Witam nowe aniolkowe mamusie i zapalam swiatelka dla Aniolkow (*)(*)(*) dobrze trafilyscie. Zostancie z nami.
Nowym ciezarowkom serdecznie gratuluje i zycze spokojnych ciaz
Alez szybko rozeszly sie te nasze brzuszki
U nas...hmm...cycujemy, choc mam w domu malego glodomorka, ktory wysysa mleko z obu piersi i nadal glodny musimy dokarmiac narazie tylko raz w ciagu dnia, choc nie jest to dla mnie łatwe. Tlumacze sobie ze spokoj i szczescie Lenki najwazniejsze, bo wtedy i ja bede spokojniejsza i szczesliwsza.
Pozatym Lenka jest kochanym dzidziusiem, a Mikolaj non-stop przychodzi glaskac, calowac i przytulac. Nawet swojego najukochanszego krolika-przytulanke przynosi siostrzyczce na dzień (bo na noc to on potrzebuje)
Narazie jest jeszcze mama, ktora bardzo pomaga, bo przynajmniej o obiedzie myslec nie musze, a Mikolaj nie odczuwa zmniejszonego zainteresowania. Juz sie boje jak od nas pojedzie. Ale jakos bedziemy musieli dac rade...
Przesylamy buziole i pozdrowki dla wszystkich;******