reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Witajcie

Madziorrek...czekamy i TRZYMAMY MOCNO KCIUKI!!!!!!!!!!

Agawa...ale duży już Piotruś, gratulacje

Dla reszty Dziewczynek, Galway, Anncka, Malgonia1, MartOocha, Neta, Carollina, Michalina Ch, Anka, Sysiq, Ania2611, Karaiwna, Rurka, Pietrusia, Elka_82, Ewikewik, Ameritum, Eska13, Wgoracejwodziekapana, Karo01, Ozila, Moniska82, i reszta...BUZIAKI!!!!

A u mnie @ przyszła z dwudniowym opóźnieniem, ale jest i już się kończy więc walka trwa nadal.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziorku całym sercem jestem z Tobą! Dasz radę i już jutro na pewno będziesz tulic Frania :-) ale Ci tego zazdroszczę!

U mnie dzisiaj kilka nieregularnych skurczy ale uspokoiło się samo :-)
 
Neta - w takim razie dobrze sie sklada, bo ja mam termin z ostatniej @ na 7.11, a z USG na 8.11 i chetnie oddam Ci swoj brzuszek :-D:tak:

Malgonia - owszem, kazdy, komu sie udalo, moze powiedziec, ze zaplanowal plec, ale nigdy nie wiadomo na 100%, czy to wlasnie przypadek nie byl :-D w koncu to jest 50%;-)
Biedna Ty, dalej chora... jeszcze z ta dietą cukrzycową musisz sie zmagac... Ja na kaszel ISLA-MINT (na kaszel i chrypke) bralam... w ciazy dozwolone i co najwazniejsze pastylki sa miekkie jak zelki, ktore sie ssie, a ja z nimi w ustach zasypialam, bo sie do podniebienia fajnie przyklejaly, a jak sie przebudzalam i przelykalam sline, to nie drapalo w gardle az tak, wiec tym samym nie kaszlalam tak strasznie... polecam tez na noc wysmarowanie szyji AMOLEM i zawiniecie szalikiem kub pieluszką tetrową...
Ja jeszcze ostatnio z desperacji psiknelam sobie do gardla OCTENISEPTEM, bo mi siostra polecila... ochydne bylo, ale ulge przynioslo, bo zdezynfekowalo...
Jesli chodzi o kaszel, to jest najgorsze zwlaszcza w ciazy... ja sie czulam jakby mnie ktos "pałą walil" po brzuchu przy kazdym kaszlnieciu... Trzymam kciuki, aby szybko przeszlo... &&&&&&&&&&&&&&&&&

Anncka - a moze nie bedzie trzeba wywolywac, tylko z tego calego stresu zaczniesz sama rodzic...:tak: u mnie tak bylo... dzien przed data wywolania sama urodzilam, choc oxytocyne dostalam w pewnym momencie, bo zbyt wolno wszystko szlo...ale juz tego nie czulam, bo na znieczuleniu bylam...:-D

Agawa - bardzo sie ciesze, ze wszystko w porzadku i synek pieknie przybiera na wadze:tak: A Ty juz blizej niz dalej kochana:-D

Madziorek - przeciez Ty jutro mialas jechac :szok: czyzby sie samo zaczelo ??? super:-D No to trzymamy kciuki i czekamy na wiesci &&&&&&&&&

Doris - no to kciuki za nastepny cykl &&&&&&&&&&&


A u mnie... pobolewa troche brzuchol i kilka pojedynczych skurczy w ciagu dnia... mysle, ze to efekt wczorajszego masowania męża;-) ciagle nic sie nie dzieje...
 
Carollina widze, ze maź sie porządnie do roboty wziął, moze tym raźem w terminie urodzisz, to juz tak blisko! &&&&& i masz racje - u mnie tez juz bliżej niż dalej aaaaaaaaaaa! Szok, dopiero teraz widże, jak to zlecialo!

Pietrucha, na wadze to mi juz 6 kg przybyło, brzucho tez juz sie zaokrąglił, musze męża o fotki poprosić. Ale podobno nie widac po mnie, ze juz6 miesiąc sie zaczął.

Przesylam fluidy dla staracżek ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Mąż wzial sie i tej nocy do roboty tak, ze juz od 2 godzin nie spie i mam skurcze...;) Narazie co 10 minut. Pozytyw tego taki ze wstalam, zeszlam na dol zeby nie przeszkadzac chlopakom i... postanowilam ogarnac kuchnie pomiedzy skurczami...

Czy cos z tego wyjdzie? Nie wiem... Zobaczymy... Jesli nie, to odespie jak maly do przedszkola pojdzie...
Chyba wolalabym jednak zeby to juz bylo to...

No to w razie czego przesylam fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~;)
 
Do góry