reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Mi niestety nie jest dane - po raz kolejny - zostać ziemską mamą...:-(
Miałam usg rano, serce naszego dzieciątka przestało bić... Dostałam tabletki, żeby nie mieć zabiegu.. oczyszczam się sama.
Powtórzyli Usg niedawno, praktycznie już nic nie ma....
 
Kurde;(( Pietrucha. Strasznie mi przykro. Zycie wydajae się być niesprawiedliwe;( Ale mam nadzieje, ze i Tobie i Ani odplaci sie w koncu z nawiazką. Tule jak najmocniej i obejmuje Was modlitwą. Ehh;(
 
pietrucha, miałam dziś pisać o sobie, że mam już dość tego czekania itd, ale to teraz tak mało ważne ... tak strasznie mi przykro.. przytulam całym sercem. Trzymaj się dziewczyno. Jakie to wszystko niesprawiedliwe.

W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. [Paulo Coelho]
???

 
Ostatnia edycja:
eska - jakoś się zaaklimatyzowałam, gorzej z osobami nade mną :confused2:
piertucha - a myślałam ostatnio często o Tobie, że jesteś dzielna, że znosisz ten szpital z planami do stycznia, tak mi przykro :-( trzymaj się kochana

Ja dzisiaj też mam smutny dzień - musiałam uśpić małego zwierzaka, małe bo małe ale życie w nim było i tak mi smutno :-(
 
Mi niestety nie jest dane - po raz kolejny - zostać ziemską mamą...:-(
Miałam usg rano, serce naszego dzieciątka przestało bić... Dostałam tabletki, żeby nie mieć zabiegu.. oczyszczam się sama.
Powtórzyli Usg niedawno, praktycznie już nic nie ma....
totalnie mnie zatkało.. kochana- wiem że absolutnie nic teraz nie jest w stanie ukoić bólu..wiec tylko że 'jestem' i jak tylko masz ochotę pogadać pisz na priv. Nie jestem w stanie pojąć czemu takie rzeczy zdarzają się tak wspaniałym ludziom..takim którzy chcą się podzielić swoją miłością bo mają jej tak ogromnie dużo.. Pietruszko, ocieram na odległość Twoje łzy i tulę do serca..
 
pietruszko :-( tak mi przykro...tulę Cię... dopiero co mnie pocieszałaś a tu takie coś Cię spotyka...trzymaj się Kochana

madziorek u mnie już lepiej,staram się patrzeć do przodu,ale wiadomo jest różnie. dziękuję,że pytasz

Dziś byłam odebrać u lekarza zaświadczenie potrzebne do wypłaty chorobowego,dostałam takie gdzie pisało,że jestem nadal w ciąży łącznie z datą porodu bo "oficjalnie jestem w ciąży"..póki mnie nie zbadają...i strasznie przykro mi się zrobiło...ale cóż...wszystko trzeba przeżyć
 
Ostatnia edycja:
Pietrucha Ty wiesz.....przytulam Cię najmocniej jak ino potrafię......i wiesz, że możesz na nas liczyć zawsze.....
 
reklama
Pietrucha, nie wiem co napisać, płakać mi się chce razem z Tobą. Takie to życie okrutne. I pytanie dlaczego? Dlaczego nam, które tak pragniemy dziecka nie jest ono dane? Dlaczego inne kobiety, które zachodzą w bezproblemową entą ciążę i nie chcą więcej dzieci rodzą jedno po drugim, alkoholicy mają wielodzietne rodziny, gdzie dzieci nie mają tego co powinny mieć- miłość, spokojne dzieciństwo, rodziców i prawdziwy dom. Dlaczego? Dlaczego te malenstwa nie mogą nas uszczęśliwić a my ich? Okrutne to życie.
Trzymaj się kochana, wracaj szybko do domu i nim się obejrzysz będziesz próbować dalej. Bo nie możemy się poddawać. Widać musimy walczyć i będziemy! Wszystkie staraczki!

Aniu Ciebie też mocno przytulam. Nie poddany się, żadna z nas. Będziemy mamami!
 
Do góry