reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Zapominajko to zazdrosze Ci tego braku problemu z gatkami ;-) ja w poprzedniej ciazy powycinalam gumy z gatkow a i tak mnie uwieraly :szok: no nie moge miec NIC kompletnie NIC co cisnie nawet troszke brzuch, bo zaraz mi niewygodnie.
Podziwiam jak Mamuska i Danutaski mogly spac na brzuchu do ponad polowy ciazy... ja juz od kilku tygodni spie na wznak a usypiam na boku... musze banana kupic, bo zupelnie na plasko na plecach wcale nie jest dobrze spac.
 
reklama
Myszko ja ze spaniem też mam problem. Uwielbiam spać na brzuchu, a teraz nie jestem w stanie. No ale posiłkuję się poduchami i pozycją "na rozjechaną żabę" . Wtedy mi brzuch tak jakby zwisa i jestem prawie zadowolona.

A gatki teraz mam właśnie niskie i na szczęście mnie nie cisną. Każdy ucisk na brzuch powoduje u mnie niekontrolowaną agresję :szok::zawstydzona/y:
 
Nanu - A gdzie Ty pracujesz? Albo tak długo już tu jestem,albo czas pierdziela jak szalony! Kochana, pamiętam,jak czekałaś na wynik, a już jest 6 tydzień!!!! Czad :)

Zapominajko - W H&M'ie mają fajne ciążowe spodzianki itp,może akurat uda się z tymi przecenami :)

BTW, nie słyszałam nigdy o ciążowych stringach :-D
 
Myszko ja od lat jestem wierna firmie Intimissimi i tam kupuje majty bawelniane Slip in cotone natural - Intimissimi w roznych kolorach sa i za 3 pary jest inna cena, nie pamietam jaka. Do tego sa tez koszulki Top in cotone natural - Intimissimi, ktore uzywam nalogowo, czasem nawet bez biustonosza, bo fajne cyce trzymaja. Tez 3 sa w inne cenie, taka promocja. Zobacz moze tez ci sie spodobaja. Majty sa fajne, bo nie maja takiej typowej gumy, tylko delikatna i sa niskie, wiec nie uwieraja w brzuch.
 
Witam sie z "rana" i ja :-) Kurcze mam jakies problemy ze spaniem... niby zasypiam po 22 co mi sie wczesniej nie zdazalo, ale budze sie czesto i krece z boku na bok bo jest mi nie wygodnie, mam tak od poniedzialku :/ Do tego gdy obudze sie po 8 to juz nie moge zasnac bo nie moge znalezc wygodnej pozycji, a do tej pory bylam takim spoiochem ze moglam zasnac i na stojaco i spac do 10 conajmniej...:confused2:
Dodam jeszcze ze po tym kreceniu sie strasznie bola mnie plecy
 
Ostatnia edycja:
Ja mogłabym spać do południa, pewnie dlatego, że o 7 muszę wstawać, żeby zdążyć do pracy :)

Gatto - Ostatnio zastanawiałam się właśnie nad tymi koszulkami, więc chyba pójdę dzisiaj i nabędę :)
 
Nanu zapomnialam ci wczoraj pogratulowac wspanialej wizyty.Super ze bylo serduszko juz widac.Ja mialam wczoraj robione USG przez powloki brzuszne i zobacz jakie wyrazne.Maja jeszcze nawet duzo lepsze sprzet niz niz moj lekarz a moj lekarz ma juz dobre.Ale tacy specjalisci od badan gentycznych musze miec wydaje mi sie.Jak bylam pierwszy raz u zastepcy mojego lekarza to powiedzial ze nic niema w macicy i ze mam isc za tydzien do mojego lekarza ale napewno nic niebedzie widac.A bylo dokladnie odwrotnie,bylo widac zarodek i bijace serduszko,podobnie jak i u ciebie

Ja dzisiaj troche dluzej pospalam.Bo od 14 do wieczora mam dzieci mojego kuzyna.Nastawilam juz pranie i musze jeszcze im cos na obiadek zrobic a pozniej pojdziemy raczej na plac zabaw.Niemoge jezdzic przynajmniej do jutra na rowerze wiec pojdziemy sobie powolutku spacerkiem a potem moze zabiore je do McDonalds.Taka niespodzianka dla nich.
 
Dziekki za gratki dziewczyny:)
O tym gdzie pracuje napisze moze na zamkneitym:) tu jedynie ze w azjatyckiej korporacji:)

Gatto
Zerkne w domu na te linki,tez lubie intimissimij:)
 
reklama
Cześć dziewczynki. Mam nadzieję że ze względu na nową sytuację życiową wybaczycie nieobecność;-) po krótce opowiem co u nas.
W sobotę wróciłyśmy do domku, w niedzielę zaczęli przyjeżdżać niezapowiedziani goście, no więc dziecko trzeba było "okazać" jak w zoo, mieliśmy 3 takie odwiedziny, rezultatem których było to że Nina ciągle wybudzana pogubiła swój rytm i płakała a mi poszedł szew w kroku :szok:. Szczęście tylko takie, że to ostatni, a rana już częściowo zagojona - gdybym była zszyta tylko jednym szwem na okrętkę to byłoby po ptakach! Bo krocza drugi raz nie szyją. Powiedziałam, nie wpuszczę nikogo choćby do drzwi pukał dopóki nie dojdę do siebie!
W sobotę się ważyłam, zostało mi na plusie 5,5kg, dzisiaj tylko 3kg, więc przez niecały tydzień zeszło 2,5 czy to nie za szybko? Trochę się martwię. Karmię własnym mlekiem, ale nie z piersi, bo bym nie dała rady w związku z robotą - karmię butelką, minimalnie mi tego mleczka brakuje, 1-2 posiłki w ciągu doby są z mleka kupnego, ale nabyłam już herbatkę na laktację i mam elektryczny laktator więc mam nadzieję że się unormuje.
Mój M złamał żebro! Gamoń jeden. No więc tym sposobem przy dziecku robię w większości sama, bo on zdycha z bólu i dużo śpi - na szczęście (eh jak to miło jak ktoś pamięta co się dla niego zrobiło) - moja mama szykuje mi trochę jedzenia, dzięki czemu łatwiej się ogarnąć bo wiadomo - lepiej podgrzać niż gotować od zera.
No i tak się powoli ogarniamy, robotę nadrobiłam, już niedługo chyba będę mogła wrócić na wątek - jutro postaram się przesłać jakieś fotki Ninki, niesamowite jak w przeciągu tygodnia z groszami zmienia się noworodek!!

Wszystkim ciężarówkom życzę spokojnych 9 miesięcy, a staraczkom przesyłam od groma fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
oby przytulanki były przyjemne i owocne !!
 
Do góry