Starania po straconej ciąży

[angel_]

myszka super cieszę się bardzo:-)a ty palisz nawet nie wiedziałam?kolczyk na nałogi dobre,byle zeby pomogło;-)

 

[ona-to-ma]

Myszko w ktorym miejscu ten kolczyk? Ja niestety tez mam problem z paleniem... Mam nadzieje ze jak uslysze serduszko to doznam takiego szoku ze mnie odrzuci

 

[myszka2829]

On ma duzo ludzi, ktorzy akupunktura lecza bole, dusznosci itp., chwala sobie ta metode a kolczyk ma wywierac staly ucisk na konkretny punkt, po 4 tygodniach powinno byc juz ok...zobaczymy. Sama nie potrafie sobie z tym poradzic, wiec probuje czego sie da.

 

[_Ewcik_]

nanu ale wspaniałe wiadomości, gratuluję:-)

ja też miałąm wizytę u ginki dzisiaj..no więc endometrium super, dziś 9 dc i ma 8mm. Jeśli chodzi o jajniki, no to szału nie ma, lekarka chyba liczyła na więcej pęcherzyków po CLO, tak w sumie trochę w naciągany sposób określiła, że w lewym jajniku jest pęcherzyk dominujący , ma 1,10 cm.. kazała przyjść we wtorek na monitoring, zobaczymy, czy będzie rósł.. jeśli tak, pomyślimy o Pregnylu.. kazała mi wyluzować psychicznie, kurcze powiedzcie mi, jak to zrobić?????!!!!!!
/liczyłam na chociaż 2 fajne pęcherzyki, no cóż.. dobre i to

 

[angel_]

ja dziewczyny jak sie tylko dowiedziałam ze jestem to odrazu faje do śmieci nie byłam w stanie palić wiedząc ze moje maleństwo będę truć.

 

[myszka2829]

Myszko w ktorym miejscu ten kolczyk? Ja niestety tez mam problem z paleniem... Mam nadzieje ze jak uslysze serduszko to doznam takiego szoku ze mnie odrzuci

Gdzies na uchu, ale gdzie to jeszcze nie wiem.

Angel mnie tak z automatu samo odrzuca po porodzie...teraz za to ciagnie mnie jak cholera;-( jak probowalam nie palic to noralnie czulam bol, lacznie z brzuchem... Nienawidze byc bezsilna, ale w tym jestem dlatego szukam pomocy gdzie sie da.

 

[karo01]

Zapomnajka maluszek ma 6cm.
Dzisiaj powiedzielismy mamie.Pytala tylko po co te badania,ale sie ucieszyla.

 

[angel_]

myszka rozumiem cie moja siostra tez w ciazy to najchetniej by jadla fajki....kazdy chodzil sie na nia darl a ona i tak cichaczem paliła,moja siostrzenica jak sie urodzila to miala problem z oddychaniem cos z puckami lezala w inkubatorze,od lekarza tez dostala opr bo po lozysku widzial ze palila w ciazy,pamietam jak sie wtedy obwiniala ze palila.ja odrazu psychicznie mialam takie nastawienie ze ani jednej a uwierz mi tez jestem palaczem jakich malo.To dobrze ze szukasz sposobu aby nie palic.Mam nadzieje ze sie uda i trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&

 

[Magda_88]

Nanu - Piękne zdjęcia i gratuluję usłyszenia serduszka!!! Widzisz, wszystko idzie dobrze, nie denerwuj się na zapas - patrz jak Kropcia pięknie pozuje do fotek

 

[nanulika]

dzień dobry kochane! tekst w suwaczku mi się zmienił i wszystko się zgadza - fasol miał wczoraj 5mm

miłego dnia, ja miałam dziś pracować w domu, ale niestety prezes wymyślił sobie spotkanie z managerami więc muszę jechać.... ehh!

byle do 16!!!