reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
heh a moja Mama ciągle opowiadała że Jej wciskali tran.. w syropie.. i chyba dlatego nigdy nas nim nie karmiła.. :-)

Myszka :****
 
ja też oprócz Siostry miałam samych kolegów.. wychowałam się łażąc po drzewach choć muszę powiedzieć że nie nauczyli mnie się bić:dry:

a tarnu nie próbowałam..

Mycha!!!! Ty już 10 tc zaczęłaś??????:szok::szok::szok: czy mi tylko tak czas leci:confused:
 
ja się z takim jednym ze wsi ciągle biłam ale zawsze wygrywałam:-D:zawstydzona/y:no a chodzenie po drzewach, robienie łuku i procy to norma:-D
 
i gdzie pytam przystosowanie do życia w rodzinie??? powinnyśmy siedzieć w chałupie i lalkami się bawić i obiady się uczyć gotować..a nie po drzewach:-D:-D:-)
 
Ania to sa bzdury i dzisiejsi rodzice maja nasrane w glowach !!!
Kazde dziecko jest inne, posiadanie wiekszej ilosci kolegow nauczylo mnie nie pozwalac sobie w kasze dmuchac i tyle. Nie powiem, zeby to bylo zle... bardzo sie w pozniejszym zyciu przydaje.
Na nauki gotowania tez przychodzi czas, ja tam nie zmuszalam malego do "odpowiednich zabaw dla chlopcow" uwazam ze dzieci sa wtedy jak marionetki a nie dzieci. Narzucaniem zabaw odbieramy im radosc z dziecinstwa i tyle... owszem gdy lapal pistolety uswiadomilam go, ze bron zabija i nie jest dobra... ale dalam mu wolny wybor. Teraz nawet jak gra, ze spokojem moge mu kupowac "starsze gry" bo zna granice gra- realne zycie... i ze zdumieniem reaguje gdy np jakies dziecko myslalo ze jest supermanem czy batmanem skaczac z okna... tu ewidentnie jest brak rozmow na temat realnego zycia a fikcji filmowej...


Nanu machnij suwak, a zobaczysz jak Twoj zapitala :-D

no i odezwalam sie na kwietniowkach, bo az mi sie zagotowalo... lekarz w 5tc2d mowi ze brak serduszka... no idiota jakis :/ az mi sie szkoda dziewczyny zrobilo... niejednokrotnie maja stary sprzet a wyrokuja za wczasu...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nanu no właśnie bo u Ciebie suwak wizytowy a ciążowy kiedy????
Myszka no właśnie, nigdy nie miałam od strony ani Mamy ani Taty jakiegoś przymusu.. moje wyboru były szanowane i nie byłam zmuszana do zabawy lalkami..

to jest chyba sedno..nie zmuszać a szanować i tłumaczyć..
 
Do góry