reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

No tak,gin sie zdziwi pewnie ze juz sie udalo:)

Ale pewnie nic widac jeszcze nie bedzie wiec takk jak piszesz,za jakies 2 tyg... poprosze tez o recepte na dupka... bede spokojniejsza jak go bede brala:) ostatnio dal rade i fasolka prawidlowo sie zagniezdzila i rosla...

A co do pracy... jak tylko samopoczucie pozwoli to na razie bede pracowac...
 
reklama
Dziewczynki mam zonka bo albo mam dużo śluzu, albo od 40 minut sączą mi się wody :baffled: skąd mam wiedzieć czy to wody?
Nie jest tego dużo, a jednak co kilka minut pare kropelek wylatuje.
 
Ostatnia edycja:
Danu mi to tłumaczyła położna tak!

Wytrzyj się do sucha, ukucnij i zakaszlnij, jeśli w trakcie kaszlu będzie z ciebie leciała woda znaczy ze to wody płodowe. Jeśli będzie dalej sucho to śluz. Ja miałam ogromne potoki śluzu na koniec i też myślałam ze to wody. Jednak jak w końcu pęcherz płodowy pękł to było zupełnie inne uczucie. Czujesz się tak jakbyś robiła po trochu siku i nie mogła nad tym zapanować. Mi wody nie chlusneły, tylko właśnie po trochu leciały jak zaczał się poród.


Dziękuję Elka za pamięć :*



To ja czekam teraz na inne fasolki! Niech berek się rozchula! U mnie nie ma szans na fasolkę bo nie było seksików, ale za inne trzymam kciuki! :tak:
 
Danutaski ja w tej kwestii niestety nie moge pomoc, u mnie do bylo jedno duze chlup, a potem cieklo mi po nogach bezwiednie ciurkiem. Ilosci sluzu nie pamietam z ciazy z Tomkiem, a z Sara wody odeszly mi na noszach w karetce podobnie jak z Tomkiem jedno duze chlup...


Marta u mnie juz sie zaczely pielgrzymki do wucetow wszelakich...
 
reklama
Myszka u mnie zawsze były bo mam wyjątkowo mało pojemny pęcherz ale teraz to jest masakra.Najgorsze,że jak się zachce to musi być już w tej sekundzie.Dlatego pociąg,mimo swej obrzydliwości wucetów, jest błogosławieństwem w podróży.
 
Do góry