reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania po straconej ciąży

Hej. Ja jestem 13 dni po zabiegu i codziennie mi coś wylatuje. Nie raz na papierze jakieś takie wiórki jakby przy podcieraniu. Raz więcej raz mniej plamienia mam. Już dwa razy myślałam że koniec ale ciągle wraca.
Dziewczyny po zabiegu a jak u Was z plamieniem? Ja miałam ciągiem ok 10 dni później przerwa teraz pojawia się niewiele, ale nie każdego dnia, nie wiem czy to się oczyszcza? Jestem 3 tygodnie po zabiegu
 
reklama
Hej. Ja jestem 13 dni po zabiegu i codziennie mi coś wylatuje. Nie raz na papierze jakieś takie wiórki jakby przy podcieraniu. Raz więcej raz mniej plamienia mam. Już dwa razy myślałam że koniec ale ciągle wraca.

No to u mnie tak samo. To chyba tak ma być. Dzisiaj się do pracy na biało wystroiłam i aż się wystraszyłam przez moment. Ja już za tydzień do lekarza na kontrolę.
 
Rozważam myśl czy to nie miesiączka jednak, bo mnie brzuch boli od 2 dni i generalnie tak jakby na to. Zwykle cykle mam równiutko co 28 dni teraz by wyszło 20 od zabiegu 🤔 zwariuje normalnie
 
Dziewczyny po zabiegu a jak u Was z plamieniem? Ja miałam ciągiem ok 10 dni później przerwa teraz pojawia się niewiele, ale nie każdego dnia, nie wiem czy to się oczyszcza? Jestem 3 tygodnie po zabiegu albo czy to możliwe, że już miesiączka brzuch mnie tak pobolewa od 2 dni.
Zdecydowanie za szybko na @ . U mnie też było tak że.plamienie znikalo i wracalo i trwało to 6 tygodni.... :(
 
Cześć dziewczyny. Pozwólcie że dołączę do waszej rozmowy. Otóż w grudniu ujrzałam na teście upragnione dwie kreski. Drugą ciąża. Niestety w styczniu okazało się że jest to puste jajo plodowe. Przeszłam zabieg lyzeczkowania. W lutym na badaniu kontrolnym u ginekologa dowiedziałam się że w kolejna ciążę mogę próbować zajść od razu, że wszystko się oczyscilo, A to że powróciła miesiączka jest oznaką że wszystko wraca do normy .Ale jedno zaczęło mnie niepokoić ,że po zabiegu 1 okres był bardzo silny, w sumie 3 kolejne cykle aż do ostatniej miesiączki którą właśnie mam, okres przez 1 i 2 dzień jest delikatnym plamieniem A dzień 3,4,5 jest silnym krwawieniem, w dodarku ze skrzepami. Przed zabiegiem nigdy nie miałam skrzepow w trakcie okresu. Nigdy. A teraz dodatkowo cykl,który zawsze trwał 30 dni wydłużyl się początkowo do 35,A teraz to są 33 dni. Skrzepy mnie martwią. Bo rozumiem że w pierwszym okresie po zabiegu to mogłoby być coś normalnego. Ale minęło już prawie 5 miesięcy. 4 cykle starań o dziecko, bez efektów. Czy któraś z Was tak miała po lyzeczkowaniu? W poniedziałek idę do ginekologa może coś zaradzi,może zleci jakieś badania. Mam 33 lata i nie chce czekać biernie. Gdybym była młodsza,to miałabym więcej czasu na czekanie. Będę wdzięczna za odpowiedzi.
 
reklama
Dzisiaj wyślą mi wynik hist a wizytę mam 16.06 akurat też resztę wyników z krwi będę miała. A co tam u Was dziewczyny?
 
Do góry