reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

@90_natka nie mam już wizyty u gin nic nie mówił żeby przyjść. Dziękuję za pocieszenie chciałabym żeby było tak jak piszesz ale mam mieszane uczucia i ten ból brzucha to chyba na @

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@90_natka nie mam już wizyty u gin nic nie mówił żeby przyjść. Dziękuję za pocieszenie chciałabym żeby było tak jak piszesz ale mam mieszane uczucia i ten ból brzucha to chyba na @

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Mimo wszystko trzymam kciuki :)
Powiem szczerze że ja też kiedyś nie bardzo wierzyłam w to, że brak objawów może znaczyć że się udało bo porównywałam wszystko z wcześniejszą ciążą. A jednak na własnej skórze przekonałam się że jednak to jest prawda bo w ciąży z córką objawy, w tym mega bóle piersi miałam jeszcze przed terminem @, a teraz w tej ciąży kompletnie nic mimo że wszystko co czytałam wskazywało na to że jeśli zajdę w ciążę to będę od razu wiedzieć bo albo będą mnie mega boleć piersi przy karmieniu, albo zauważę po dziecku że np zmieni częstotliwość domagania się piersi przez zmiany hormonalne u mnie. A tu naprawdę kompletnie nic, dopiero koło 10 tc przyszły pierwsze mdłości i wymioty. Także nie trać nadziei :)
 
Mimo wszystko trzymam kciuki :)
Powiem szczerze że ja też kiedyś nie bardzo wierzyłam w to, że brak objawów może znaczyć że się udało bo porównywałam wszystko z wcześniejszą ciążą. A jednak na własnej skórze przekonałam się że jednak to jest prawda bo w ciąży z córką objawy, w tym mega bóle piersi miałam jeszcze przed terminem @, a teraz w tej ciąży kompletnie nic mimo że wszystko co czytałam wskazywało na to że jeśli zajdę w ciążę to będę od razu wiedzieć bo albo będą mnie mega boleć piersi przy karmieniu, albo zauważę po dziecku że np zmieni częstotliwość domagania się piersi przez zmiany hormonalne u mnie. A tu naprawdę kompletnie nic, dopiero koło 10 tc przyszły pierwsze mdłości i wymioty. Także nie trać nadziei :)
Bardzo mnie to pocieszylo w poprzedniej ciązy bolały mnie piersi przed @ chciałabym żeby teraz bylo inaczej ale dużo czytałam ze po tym zastrzyku nie zawsze się udaje. Jeszcze raz Dziękuję kochana za te słowa [emoji11]

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Ewela ja mam brac tylko clo bez zastrzyku [emoji6]w poprzednim cyklu pęcherzyk pękł wiec raczej nie ma potrzeby no i tym razem bez monitoringu bo nie ma nas w Polsce [emoji12] co ma być to będzie [emoji12][emoji7]
Trzymam kciuki oby twoje objawy wróżyły dwie kreski a nie @ [emoji110][emoji110]

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@xxEwelaxx ja się czuje bardzo dobrze [emoji2],zero mdłości.Tylko piersi spuchniete i wczoraj miałam lekka zgage w nocy.Czy to dobrze okaże się 10.Ty czekasz na dwie kreski,a ja na wizytę u gina.Ciagnie się ten czas jak by stał w miejscu.Nie wiem czy ja 10 tam nie umrę w kolejce.Chyba pierwsze co to powiem, że chce usg.Odstawilam ten bromergon tak jak gin kazał tylko zrobiłam to stopniowo i znowu jestem nerwowa.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chodziło mi bardziej o to, że ona nie opisuje samego przebiegu porodu jak nie chcesz tylko właśnie dużo mówi o metodach usmierzania bólu, na co warto się zgodzić podczas porodu a na co niekoniecznie, żeby chodzić a nie leżeć itd. Przynajmniej moja w poprzedniej ciąży wszystko mi fajnie tak opowiadała i pomagała stworzyć plan porodu omawiając krok po kroku kolejne punkty np mówiła po kolei jakie są skutki tych wszystkich rzeczy co po kolei jest wypisane w planie porodu-podanie oksy, przebicie pęcherza, samodzielne rodzenie łożyska itd (teraz położną mam tą samą ale robiłam plan porodu sama bo już wiedziałam w miarę wszystko :)). Ja w poprzedniej ciąży właśnie kilka razy spotkałam się z nią przed porodem i myślę że dzięki temu byłam do porodu dosyć pozytywnie nastawiona, nie bałam się jakoś specjalnie. Teraz w tej ciąży mam zdecydowanie większy strach co to będzie :)
To na taka rozmowe moglabym sie przejsc. Ale nie wiem czy polozne u mnie w osrodku sa chetne do takich rozmow. Jak bylam pytac czy jestem zapisana, to posprawdzala i powiedziala, ze mam dzwonic jak urodze.

f2w3yx8d527fn6nf.png
 
@justys0702 po 32 tygodniu przysługują Ci dwa spotkania z położną w tygodniu jeśli wyrazisz taką chęć. Dziwne że takie niechętne te położne u Ciebie, bo one mają pieniądze płacone z NFZ za każdą taką wizytę. Ja byłam bardzo zadowolona z tych spotkań, tym bardziej że ja nie chciałam chodzić do szkoły rodzenia. Masz jeszcze trochę czasu to może poszukaj sobie opinii o położnych z Twojej okolicy i znajdź taką polecaną, teraz nie ma rejonizacji i położna nie musi być z tego samego ośrodka co lekarz rodzinny czy pielęgniarka środowiskowa. U nas na stronie szpitala pamiętam że była kiedyś cała lista położnych środowiskowych działających na terenie mojego powiatu, może u Was też coś takiego jest? Ja już na pierwszym spotkaniu dostałam rozpiskę od niej co przysługuje, ile wizyt itd, dzwoniłam nawet kiedyś pytać o coś to bez problemu odpowiedziała, sama zresztą teraz też dzwoni co jakiś czas do mnie i pyta jak tam u nas, jak się czuję itd :)

@alunia87 nie stresuj się :) pisałaś chyba że bierzesz luteinę? To już bardziej pomóc nie możesz, maluszek na pewno zdrowo rośnie.
 
@justys0702 po 32 tygodniu przysługują Ci dwa spotkania z położną w tygodniu jeśli wyrazisz taką chęć. Dziwne że takie niechętne te położne u Ciebie, bo one mają pieniądze płacone z NFZ za każdą taką wizytę. Ja byłam bardzo zadowolona z tych spotkań, tym bardziej że ja nie chciałam chodzić do szkoły rodzenia. Masz jeszcze trochę czasu to może poszukaj sobie opinii o położnych z Twojej okolicy i znajdź taką polecaną, teraz nie ma rejonizacji i położna nie musi być z tego samego ośrodka co lekarz rodzinny czy pielęgniarka środowiskowa. U nas na stronie szpitala pamiętam że była kiedyś cała lista położnych środowiskowych działających na terenie mojego powiatu, może u Was też coś takiego jest? Ja już na pierwszym spotkaniu dostałam rozpiskę od niej co przysługuje, ile wizyt itd, dzwoniłam nawet kiedyś pytać o coś to bez problemu odpowiedziała, sama zresztą teraz też dzwoni co jakiś czas do mnie i pyta jak tam u nas, jak się czuję itd :)

@alunia87 nie stresuj się :) pisałaś chyba że bierzesz luteinę? To już bardziej pomóc nie możesz, maluszek na pewno zdrowo rośnie.
To musze to sobie sprawdzic. Ale na moj powiat sa chyba tylko 3 polozne pracujace w moim osrodku zdrowia

f2w3yx8d527fn6nf.png
 
@xxEwelaxx ja się czuje bardzo dobrze [emoji2],zero mdłości.Tylko piersi spuchniete i wczoraj miałam lekka zgage w nocy.Czy to dobrze okaże się 10.Ty czekasz na dwie kreski,a ja na wizytę u gina.Ciagnie się ten czas jak by stał w miejscu.Nie wiem czy ja 10 tam nie umrę w kolejce.Chyba pierwsze co to powiem, że chce usg.Odstawilam ten bromergon tak jak gin kazał tylko zrobiłam to stopniowo i znowu jestem nerwowa.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
A byłaś już na potwierdzeniu ciąży? Przepraszam bo nie jestem w temacie ostatnio przez ten urlop ale już nadrabiam. Mi lekarz mówił że jak zobaczę dwie kreski to mam przestać brać brogeron. To prawda czas stroi w miejscu .. trzymam kciuki za Twoją wizytę

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@xxEwelaxx byłam już na jednej wizycie ,ale to było wcześnie i byłam bardziej ,po coś na podtrzymanie.Na tamtym etapie był tylko pęcherzyk, wiadomo to jeszcze nie wiele.Teraz pytanie czy będzie serduszko.

Napisane na SM-T113 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry