reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Nie śmieszne tylko prawdziwe :-) ja też po paru dniach czułam zmiany przede wszystkim w piesiach, od razu poleciałam po test do apteki i moje odczucia mnie nie myliły :-) gorzej u mnie z wyczuciem dni płodnych, nie czuję bólu w jajnikach jak niektóre kobietki, ze śluzem płodnym też niezbyt ciekawie :/
Ja przed poronieniem poznawalam dni plodne wlasnie po sluzie a owu po bolu w jajnikach ale nie wiem jak to teraz bedzie..
 
reklama
Szczerze mówiąc to ja dni płodnych sama bym nie poznała gdyby nie aplikacja która je za mnie wylicza [emoji12] Ale moment zagnieżdżania sama poznałam, w nocy z soboty na niedzielę ból podbrzusza i później lekkie plamienie w niedzielę- już wtedy wiedziałam że jestem w ciąży [emoji4] Ale do pierwszego pozytywnego testu zrobiłam chyba z 15 [emoji23] Choć czułam tą ciążę od początku, potrzebowałam potwierdzenia [emoji3]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Szczerze mówiąc to ja dni płodnych sama bym nie poznała gdyby nie aplikacja która je za mnie wylicza [emoji12] Ale moment zagnieżdżania sama poznałam, w nocy z soboty na niedzielę ból podbrzusza i później lekkie plamienie w niedzielę- już wtedy wiedziałam że jestem w ciąży [emoji4] Ale do pierwszego pozytywnego testu zrobiłam chyba z 15 [emoji23] Choć czułam tą ciążę od początku, potrzebowałam potwierdzenia [emoji3]

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Wierzysz ze ja mialam to samo, masakra...;p wiedzialam od poczatku ze sie udalo, tylko jakos nie chcialam o tym mowic bo nie chcialam zapeszac...
 
U mnie takie objawy zawsze, do tego chodzę masakrycznie napalona i wszystko mi się z seksem kojarzy :p
No to ze mna nie wiem co sie stalo, bo ja jestem teraz caly czas napalona.. chyba za malo seksu, bo najpierw poczatek ciazy, potem poronienie, tyle czasu nic...;p hehe a teraz jak widze mojego meza to bym sie normalnie na niego rzucila;p
 
Dziewcztny, ja wczoraj wyszłam ze szpitala . Leżałam od poniedziałku, ale na darmo , bo we wtorek dopiero dostałam tabletki, we środę wieczorem zabieg i wczoraj koło południa wróciłam do domu. To był koszmar. Nie wiem jak sie z tego podniosę. Czuje sie jakby życie płynęło obok. W szpitalu psychicznie jakoś sie trzymałam, fizycznie ... nie do opisania. W domu juz fizycznie jest ok, ale psychicznie czuje , ze moge paść ... Chyba dopiero dociera do mnie co sie stało, ze nic nie da sie odwrócić, cofnąć, ze w szpitalu potraktowano mnie jak ... nie wiem.... lekarka na żywca wyrywała mi łożysko... do tej pory nie rozumiem dlaczego... to był ostatni dzien 15 tygodnia, ale dziecko od początku było mniejsze , na koniec jak na ok 11-12tc.
Lekarz powiedział, ze okres moge dostać nawet po 8 tygodniach... wlasnie zastanawiałam sie jak liczyć teraz cykl...?
Wczoraj lekkie plamienie , ale żywa krwią, dzis dwa skrzepy i tej krwi wiecej niz wczoraj... Jestem w UK, nie mam zleconych badań na przyszłość. Musze zorganizować sie sama. Jak radzą Wasi lekarze ? Powinnam iść na kontrolę jak ustanie obecne krwawienie , czy czekać do kolejnej miesiączki i iść po jej zakończeniu? Cytologię tez należy zrobić ? Miałyście po poronieniu czy zabiegu problemy z podrażnieniem, infekcje moczowe czy cos takiego? Ja czuje sie podrażniona na dole i mam dziwne uczucie podczas oddawania moczu.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewcztny, ja wczoraj wyszłam ze szpitala . Leżałam od poniedziałku, ale na darmo , bo we wtorek dopiero dostałam tabletki, we środę wieczorem zabieg i wczoraj koło południa wróciłam do domu. To był koszmar. Nie wiem jak sie z tego podniosę. Czuje sie jakby życie płynęło obok. W szpitalu psychicznie jakoś sie trzymałam, fizycznie ... nie do opisania. W domu juz fizycznie jest ok, ale psychicznie czuje , ze moge paść ... Chyba dopiero dociera do mnie co sie stało, ze nic nie da sie odwrócić, cofnąć, ze w szpitalu potraktowano mnie jak ... nie wiem.... lekarka na żywca wyrywała mi łożysko... do tej pory nie rozumiem dlaczego... to był ostatni dzien 15 tygodnia, ale dziecko od początku było mniejsze , na koniec jak na ok 11-12tc.
Lekarz powiedział, ze okres moge dostać nawet po 8 tygodniach... wlasnie zastanawiałam sie jak liczyć teraz cykl...?
Wczoraj lekkie plamienie , ale żywa krwią, dzis dwa skrzepy i tej krwi wiecej niz wczoraj... Jestem w UK, nie mam zleconych badań na przyszłość. Musze zorganizować sie sama. Jak radzą Wasi lekarze ? Powinnam iść na kontrolę jak ustanie obecne krwawienie , czy czekać do kolejnej miesiączki i iść po jej zakończeniu? Cytologię tez należy zrobić ? Miałyście po poronieniu czy zabiegu problemy z podrażnieniem, infekcje moczowe czy cos takiego? Ja czuje sie podrażniona na dole i mam dziwne uczucie podczas oddawania moczu.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
U Ciebie to jeszcze wszystko swieze dlatego tak.. Ja na pocZatku jak chodzilam do toalety to tez sie dziwnie tam czulam. Z czasem po kilku dniach bedzie lepiej..ja musze przyjsc po pierwszej @ i ide teraz 24go.. Licz cykl od daty zabiegu. Ja tez tak liczylam. Kochana badz silna :* jestesmy z Toba:*
 
reklama
Wierzysz ze ja mialam to samo, masakra...;p wiedzialam od poczatku ze sie udalo, tylko jakos nie chcialam o tym mowic bo nie chcialam zapeszac...
Zobacz ile nas łączy [emoji3][emoji23]
Teraz chyba bym wolała z zaskoczenia się dowiedzieć, tak jak to było z Piotrusiem [emoji3] A jak wiesz od samego początku ile to się trzeba naczekać zanim usg coś pokaże... Tylko weź i się zaskocz jak wszystko wyliczone jak w zegarku [emoji23]


Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry