reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Wierze ze masz szanse na zdrowa ciąże.
Zrobiłam badanie genetyczne płodu, aby zweryfikować czy była jakaś wada genetyczna. Nie było. Koszt 700zl.
Miałam krwiaka przy pęcherzyku płodowym, takze najprawdopodobniej to on odciął odżywianie płodu. Biore teraz tez Acard zeby krew nie była zagęszczona - zatory, zakrzepica tez jest b. często powodem poronień. Po pozytywnym teście bede brała tez heparynę.
Ja tylko raz byłam w ciąży - tej straconej. Zbadałam bardzo dużo, zeby dowiedzieć sie o przyczynie. Wszystko prywatnie. Pewności dalej nie mam.
Aczkolwiek ty masz 3 zdrowe ciąże za sobą, takze moze to nieszczęśliwy przypadek :(
Zrób moze badanie genetyczne płodu. Jak bedzie ok, to możecie zbadać kariotypy ty i partner, zeby zweryfikować czy coś nie tak.
Ale moze byc dużo przyczyn.. Moze jakaś bakteria, moze akurat trafił sie wadliwy plemnik.. Ale genetykę sprawdź najpierw, myśle ze następna ciąża bezie juz szczęśliwa.

Bertha chyba jestem takim samym "przypadkiem" jak Ty. Mam brac acard ale dopiero od wysikanego pozytywnego testu i dzwonic do gin pytac co dalej. Pewnie czekaja mnie zastrzyki. Tylko nie wiem czemu niektore dziewczyny biora acard caly czas i odstawiaja na okres a ja mam brac dopiero jak zajde [emoji45]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej dziewczyny to znów ja. Dziękuję za odpowiedzi. Dziś beta wzrosła o marne 10 % z 749.8 ktore robiłam tydzień temu do 991.9 dziś czyli już chyba zaczyna spadać. I teraz pytanie mam do tych z Was które roniły naturalnie bez pomocy lekarzy. Ile czekałscie na poronienie po odstawieniu luteiny ? I jak to wyglądało? Bo widoku boje się najbardziej. Przapomnę ze to dopiero 7 tydzień ale pecherzyk ciazowy tylko 5 mm.
Czy bolało bardzo czy tak jak miesiączka? ? Boję się jak to się zacznie. Ile trwało takie krwawienie ? I najważniejsze pytanie...ile czasu zbieralyscie się psychicznie ?? Ja już sama ze sobą wariuje płacze przy dzieciach, nie rozmawiam z partnerem a jak już to sie wydzieram bez przyczyny...Wiem, że on przeżywa to bardzo i stara się być silny dla mnie ale czasem mam wrażenie ze ma to wszystko gdzieś a ciągle powtarzanie ze uda się we wrześniu lub w październiku...pewnie same wiecie jak działa... ;(
Bardzo mi przykro :(

Kochanie mie wiem na ile pomoge bo mialam poronienie wywolywane tabletka ale w 11tc, dzidzius odpowiadal 9tc.

Mnie nic nie bolalo, czulam tylko skurcze macicy. W sumie to gorzej znosze miesiaczke pod wzgledem fizycznym. Duzo gorzej znosilam pierwszy tydzien po tabletce, bolalo obkurczanie sie macicy.

Jesli chodzi o psychike to najgorzej bylo po USG, potem mialam tydzien na oswojenie sie z mysla co mnie czeka. Od USG minely 2 miesiace i do tej pory mam poczucie straty i pustki ale to chyba juz nigdy nie minie. Plakac przestalam jakies 2 tygodnie temu (6 tyg. Po USG). Nadal mam momenty gdzie mi cholernie ciezko i przytlacza mnie poczucie ogromnej niesprawiedliwosci ale juz nie zawodze w poduszke.

[emoji173] Nie ma stópki tak małej, by nie mogła zostawić śladu... [emoji173]

66,8kg ---> 63,4kg ---> 52kg
 
miałyście badania robione w kierunku zakrzepicy że macie brać acard czy to tak prewencyjnie ?

Ja dostałam Acesan (odpowiednik) jak zaszłam w pierwsza ciąże jako wspomaganie, prewencyjnie od gina - wtedy jeszcze nie miałam pojęcia ze moze pójść coś nie tak. Tera biore juz regularnie codziennie w trakcie starań.
Aczkolwiek trzeba tez uważać, bo ponoć moze wlasnie powodować krwiaki.,, nie wiem na ile to prawda, ale tak tez słyszałam...

Ja robiłam badania, wyszły ok. Jedynie mam mutacje genu mthfr, czyli słabiej przyswajam normalny kwas foliowy i inne wit.b. To moze powodować wyższy poziom homocysteiny, a to wlasnie zagęszczenie krwi, zatory, miażdżycę itp.
Dlatego biore formy metylowe b6,b9 (kwas foliowy),b12.
Przez ta mutacje mam tez zaleconą heparynę po zajściu w ciąże.
Ale na razie mam problem w zajściu...
 
No właśnie, ja prewencyjnie ze starszym dostałam acard i dziecko na szczęście urodziło się zdrowe w terminie. Teraz nie brałam nic jeśli będę kiedyś jeszcze w ciąży to będę ten acard brała choć by dla własnego spokoju sumienia.

Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty u nowego lekarza- chciała bym mieć ją już za sobą.

dżoł kiedy zaczynacie starania ?
 
Ja jak na razie miałam tylko plamienia krwi na bieliźnie i lekkie plamienia brązowe a teraz już nic...boje się ze będę musiała mieć zabieg...
 
No właśnie, ja prewencyjnie ze starszym dostałam acard i dziecko na szczęście urodziło się zdrowe w terminie. Teraz nie brałam nic jeśli będę kiedyś jeszcze w ciąży to będę ten acard brała choć by dla własnego spokoju sumienia.

Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty u nowego lekarza- chciała bym mieć ją już za sobą.

dżoł kiedy zaczynacie starania ?

kochalismy sie zgodnie z zaleceniami lekarza, czyli pon i na wszelki wypadek wczoraj. to byly zalecienia prywatnego gin jak zobaczyl na usg 2 dominujace pecherzyki. a gin na nfz kazal odczekac do 1 miesiaczki. teoretycznie powinnam za 2-3 dni ale skoro 2 dni temu mialam owu wiec sie troche przesunie.
 
dżoł szybko wzięliście się do pracy, trzymam kciuki za Ciebie żeby Ci sie udało. Ja poroniłam trochę wcześniej bo 1 lipca. byłam już u jednego gina po 1@ i powiedział ze w październiku możemy próbować. Jutro idę do następnego. Owulację mam mieć w sobotę ale jeszcze nie chcę nawet jeśli ten drugi powie ze jest ok wszytko.

ale trzymam kciuki
 
reklama
dżoł szybko wzięliście się do pracy, trzymam kciuki za Ciebie żeby Ci sie udało. Ja poroniłam trochę wcześniej bo 1 lipca. byłam już u jednego gina po 1@ i powiedział ze w październiku możemy próbować. Jutro idę do następnego. Owulację mam mieć w sobotę ale jeszcze nie chcę nawet jeśli ten drugi powie ze jest ok wszytko.

ale trzymam kciuki
dziekuje :* a sama poronilas czy mialas zabieg ze dopiero w pazdzierniku? tez sie zdziwilam ze kazal sie bzykac :/ moze jak zobaczyl na usg ze jest wszystko dobrze to stwierdzil ze nie ma potrzeby czekac.i pytal tez przed badaniam kiedy chce zajsc, to powiedzialam ze jak najszybciej :)
 
Do góry