reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dziękuję dziewczyny:) wczoraj troche panikowałam,ale dziś już spokojnie:) CZEKAM, SPOKOJNIE CZEKAM, bo to najważniejsze ( mimo że 10 kwietnia daleko)

Biore te clexane i troche am siniaków nas brzuch,ale z czasem będzie wprawa:) najgorsze to że z jednej strony mam dosyć dużą bliznę po operacji i przez zrosty musze kłuć więcej po drugiej stronie. No ale czego nie zrobi się dla upragnionej fasolki:) po świętach mam zrobić badania krwi:)

Na listopadowych mamach jestem,ale sentymentalnie lubie tu powracać, po prostu czuje się tu nawet lepiej niż tam.

Życze oczywiście każdej zdrówka i udanych cyklów. Kamkaz Piotruś jest przecudny,

Bafinko widze że Ty też listopadówka:) GRATULACJE.!!!

Lux powodzenia w tym cyklu:) To jest szansa że załapiesz się na 2016 jeszcze?:)

90 tka dziękuje za ciepłe słowa:) mam nadzieje że 10 kwietnia już bedzie wszystko pięknie widać :)
tak na koniec grudnia by mi termin wyszedl jakby co
 
reklama
hej kochane
Kamkaz maluch cudowny!
lux chciejka teraz musi się udać!

ja mam dziś smętny humor poszłam do mamy na pieszo ponad pół godz drogi z Gabisiem i psem.. godz i do domu bo ona z wnukami na plac zabaw idzie.. a ja z psem przecież nie pujdę (mam haskiego) ale mówię ładna pogoda to się przejdziemy a u niej stado wnuków i oczywiście najmniejszy Oskar również dla mojej mamy siódmy cud świata..:( powiedziałam jej o ciąży to ani słowa radości tylko "niech bóg da mu zdrowie".. ach szkoda gadać.. w ogóle sie nie przejęła... żałuję ze jej powiedziałam..
 

Załączniki

  • 1458925722919.jpg
    1458925722919.jpg
    68,2 KB · Wyświetleń: 108
Bafinka spokojnie, nie przejmuj się reakcją mamy... ja też myślałam że moi inaczej zareagują, a tu po prostu tak bez zachwytu. Tylko mój brat się popłakał ze szczęścia.
Zobaczymy jak teście zareagują , bo na święta im powiemy
 
hej kochane
Kamkaz maluch cudowny!
lux chciejka teraz musi się udać!

ja mam dziś smętny humor poszłam do mamy na pieszo ponad pół godz drogi z Gabisiem i psem.. godz i do domu bo ona z wnukami na plac zabaw idzie.. a ja z psem przecież nie pujdę (mam haskiego) ale mówię ładna pogoda to się przejdziemy a u niej stado wnuków i oczywiście najmniejszy Oskar również dla mojej mamy siódmy cud świata..:( powiedziałam jej o ciąży to ani słowa radości tylko "niech bóg da mu zdrowie".. ach szkoda gadać.. w ogóle sie nie przejęła... żałuję ze jej powiedziałam..
powiem tak, w mojej pierwszej ciazy tej straconej siostra mojego Tomka zareagowala tragicznie, ze test sie pomylil, a jak usg zobaczyla to dogryzla eee taka kropka..i glupie dogryzanie, teraz wiem, ze bedzie tak samo wiec predko jej nie powiem, po co maja byc ataki zazdrosci...
 
reklama
Do góry