rozmaryn
1+1+1+1 :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2015
- Postów
- 1 643
Nie powtarzałam ale chyba będę musiała po świętachA test powtarzałas??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie powtarzałam ale chyba będę musiała po świętachA test powtarzałas??
a co mu sie odmienilo tak nagle? u mnie bratowa na dniach rodzi, z tym, ze ja sie ciesze i doczekac sie nie moge Zuzi, czekam jak na swojeLux ja jestem, całe szczęście już po świętach. Uf ciężko było... dostałam już @ przy okazji dowiedziałam się że mój mąż tak naprawdę nie chce mieć teraz dzieci a na moje pytanie kiedy odpowiedział że jak się odbijemy może za jakieś lat albo wogóle (dobrze że w końcu powiedział że ma takie plany) a do tego wszystkiego moja siostra jest w ciąży i to już wysoko bo rodzi we wrześniu... i to wszystko razem trochę mnie dobiło...
trzymamy, wszystko bedzie dobrze zobaczyszCześć dziewczynnki. Jakos nie mam weny pisac ostatnio. Bylam dzis na ip bo lekko plamilam. Jestem w ciazy na 100 % . pecherzyk ma 5 mm. Lekarz lekko sie przyczepil ze za mały jak na ten tydz ale ciutmu nie wierze. To dopiero 4tyg plus 5 wiec wczesnie. Z synem i blizniakami nie bylo jeszcze nic widać wiec sie pocieszam. Jutro postram sie do gina na popoludnie umowic. Poprosze mocne kciuki kochane. Pozdrawiam
no wiesz sprobuj z nim pogadac, u nas wlasnie z powodow finansowych byla przerwa, bo ja szukalam innej pracyLux chyba boi się kolejnej ciąży a poza tym on ma taki plan żebśmy wyremontowali mieszkanie, kupili drugi samochód, odłożyli trochę oszczędności i dopiero wtedy zaczęli myśleć o dziecku... Mam nadzieję że dam radę go przekonać szybciej. Aneta mam nadzieję że już jest ok. Jesteś w szpitalu czy wypuścili Cię do domu?