reklama
chciejka32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2015
- Postów
- 946
Azylek ja jestem po 2 poronieniach i nie miałam takiej sytuacji. Przykro mi, nie pomogę. .
Azylek plamienia w drugiej fazie cyklu jak dla mnie wyglądają na niedomogę lutealną. Badałaś progesteron po owulacji?
Z samym zabiegiem nie ma to związku ale to są problemy hormonalne i mogły pojawić się po stracie. Ja miałam takie plamienia i stwierdzono właśnie niedomogę ciałka żółtego.
Z samym zabiegiem nie ma to związku ale to są problemy hormonalne i mogły pojawić się po stracie. Ja miałam takie plamienia i stwierdzono właśnie niedomogę ciałka żółtego.
kamkaz
Fanka BB :)
Bafinko moja koleżanka z innego forum miała histeroskopię. Też strasznie się martwiła, wręcz bała ale jak się okazało-nie taki diabeł straszny także miejmy nadzieję, że nie będzie konieczna u Ciebie, ale w razie czego nie martw się bo jest to do przeżycia
Kamkaz super, że chrzciny udane. Karmisz piersią też, nie tylko butla? Jeśli tak to jest duża szansa że mały się nie zarazi bo dostaje od Ciebie przeciwciała. Ja byłam kilkukrotnie chora/mocno przeziębiona i mała nie dostała nawet kataru. Z tym, że ja karmiłam do 6 miesiąca wyłącznie piersią, nawet jak mała miała dni, że wisiała na mnie po 20 godzin i myślałam, że jest ciągle głodna ale myślę, że jeśli chodzi akurat o przeciwciała to nie ma znaczenia
Co do przespanych nocy-moja od ok 2,5 miesiąca życia przez około miesiąc spała po 11-12h ciągiem bez żadnej pobudki. Także ciesz się i korzystaj bo jeszcze się Piotrusiowi może odmienić moja Julka ostatnio budzi się co godzinę ale jest to do przeżycia
Beti trzymaj się kochana!
Natka ja też karmie piersią.a jak.jest.mało to daje mleko.ktore odciagnelam. Dodatkowo mam kilka pojemnikow zamrozonego mleka bo wolę mu.odmrozic swoje mleko.niż dac mm.
Dziś Piotrek pobił swój rekord. Od 20 do 4 spał ciągiem, nakarmiłam go.i.przebralam.i zasnął po 5 i pospał do 9. Jestem tak wyspana jak nigdy.
kamkaz
Fanka BB :)
Pytanie do dziewczyn po zabiegu.. Mija 7mcy po zabiegu i każdego miesiąca mam plamienia 5 czasem 7 a czasem 2 dni przed okresem. Ma któraś taki problem?
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Natka dobrze pisze, masz niedomoge fazy lutealnej. Stąd też.możesz mieć problem z zajsciem w ciążę. U mnie wlasnie to było przyczyną prawie 4 lat bezskutecznego starania się.
azylek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2016
- Postów
- 349
To moze byc nawet wtedy jeśli mam potwierdzona owulacje i pęcherzyki pękają a endometrium jest dobrej wielkości? Bo jak spytałam gina czy mam brac duphaston to powiedział ze nie. Zajebiscie.. Samych dobrych lekarzy mam [emoji17]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
kamkaz
Fanka BB :)
Tak może być owulacja jest ale.ciałko żółte nie wytwarza wystarczającego progesteronu by doszło do zapłodnienia. Ja po owulacji musialam brać luteine przez 10 dni i potem mialam odstawić ale wtedy zrobilam test i wyszedł pozytywny dlatego bralam caly czas . Najlepiej po owu max 3 dni po zrób progesteron wtedy bedziesz wiedziała na czym stoisz
aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
Przepraszam Was bardzo,muszę dojść do siebie,odezwę się za jakiś czas.
Badz silna jesteśmy z Tobą myslami
Kamkaz to jak karmisz to mały dostaje z mlekiem przeciwciała i jest duża szansa, że się nie zarazi. Fajnie, że pomroziłaś zapasy-ja jak miałam za dużo to dawałam małej do kąpieli a teraz żałuję bo jak potrzebuję to muszę ściągać a to niełatwe przy ustabilizowanej laktacji
Super że daje Ci Piotruś tak pospać, odpoczywaj
Azylek tak jak kamkaz pisze-owulacja może być ale ciałko żółte jest za słabe bo jest za niski poziom progresteronu. Tym samym ciąża nie może się utrzymać jeśli doszło do zagnieżdżenia ale generalnie bardziej prawdopodobne jest to, że nawet jeśli doszło do zapłodnienia to warunki są "za słabe" by doszło do zagnieżdżenia zarodka (tak mówił mój gin). Ja po potwierdzonej owulacji brałam przez 10 dni duphaston, potem test/beta i jeśli negatyw to odstawić a jak pozytyw to brać dalej. Ja bym radziła tak jak kamkaz-zbadaj progesteron w fazie lutealnej. Ja bym zbadała dwa razy- ok. 3 dni po owulacji i jeszcze po jakichś kolejnych 3-4 dniach (jeśli ciałko żółte jest wydolne poziom progesteronu powinien być wysoki nadal).
Super że daje Ci Piotruś tak pospać, odpoczywaj
Azylek tak jak kamkaz pisze-owulacja może być ale ciałko żółte jest za słabe bo jest za niski poziom progresteronu. Tym samym ciąża nie może się utrzymać jeśli doszło do zagnieżdżenia ale generalnie bardziej prawdopodobne jest to, że nawet jeśli doszło do zapłodnienia to warunki są "za słabe" by doszło do zagnieżdżenia zarodka (tak mówił mój gin). Ja po potwierdzonej owulacji brałam przez 10 dni duphaston, potem test/beta i jeśli negatyw to odstawić a jak pozytyw to brać dalej. Ja bym radziła tak jak kamkaz-zbadaj progesteron w fazie lutealnej. Ja bym zbadała dwa razy- ok. 3 dni po owulacji i jeszcze po jakichś kolejnych 3-4 dniach (jeśli ciałko żółte jest wydolne poziom progesteronu powinien być wysoki nadal).
reklama
kamkaz
Fanka BB :)
Natka Mnie szkoda dawać mleko do kąpieli bo nie wiem jak długo będę miała jeszcze pokarm. Jak już mi się skończy to będę podawać ten mrożony w butelce a już potem mm bo nie będę miała wyjscia. Koleżanka która rodziła dzień przede mną już nie karmi syna bo nie ma czym. Pokarm jej się skończył i już od tygodnia czy dwóch jest na mm. Ja póki mam to karmię oby wystarczyło jak najdłużej
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: