reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Pytanie do dziewczyn po zabiegu.. Mija 7mcy po zabiegu i każdego miesiąca mam plamienia 5 czasem 7 a czasem 2 dni przed okresem. Ma któraś taki problem?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Azylek plamienia w drugiej fazie cyklu jak dla mnie wyglądają na niedomogę lutealną. Badałaś progesteron po owulacji?
Z samym zabiegiem nie ma to związku ale to są problemy hormonalne i mogły pojawić się po stracie. Ja miałam takie plamienia i stwierdzono właśnie niedomogę ciałka żółtego.
 
Bafinko moja koleżanka z innego forum miała histeroskopię. Też strasznie się martwiła, wręcz bała ale jak się okazało-nie taki diabeł straszny :) także miejmy nadzieję, że nie będzie konieczna u Ciebie, ale w razie czego nie martw się bo jest to do przeżycia :)

Kamkaz super, że chrzciny udane. Karmisz piersią też, nie tylko butla? Jeśli tak to jest duża szansa że mały się nie zarazi bo dostaje od Ciebie przeciwciała. Ja byłam kilkukrotnie chora/mocno przeziębiona i mała nie dostała nawet kataru. Z tym, że ja karmiłam do 6 miesiąca wyłącznie piersią, nawet jak mała miała dni, że wisiała na mnie po 20 godzin i myślałam, że jest ciągle głodna ;) ale myślę, że jeśli chodzi akurat o przeciwciała to nie ma znaczenia :)
Co do przespanych nocy-moja od ok 2,5 miesiąca życia przez około miesiąc spała po 11-12h ciągiem bez żadnej pobudki. Także ciesz się i korzystaj bo jeszcze się Piotrusiowi może odmienić :) moja Julka ostatnio budzi się co godzinę :p ale jest to do przeżycia :)

Beti trzymaj się kochana!

Natka ja też karmie piersią.a jak.jest.mało to daje mleko.ktore odciagnelam. Dodatkowo mam kilka pojemnikow zamrozonego mleka bo wolę mu.odmrozic swoje mleko.niż dac mm.
Dziś Piotrek pobił swój rekord. Od 20 do 4 spał ciągiem, nakarmiłam go.i.przebralam.i zasnął po 5 i pospał do 9. Jestem tak wyspana jak nigdy.
 
Pytanie do dziewczyn po zabiegu.. Mija 7mcy po zabiegu i każdego miesiąca mam plamienia 5 czasem 7 a czasem 2 dni przed okresem. Ma któraś taki problem?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

Natka dobrze pisze, masz niedomoge fazy lutealnej. Stąd też.możesz mieć problem z zajsciem w ciążę. U mnie wlasnie to było przyczyną prawie 4 lat bezskutecznego starania się.
 
To moze byc nawet wtedy jeśli mam potwierdzona owulacje i pęcherzyki pękają a endometrium jest dobrej wielkości? Bo jak spytałam gina czy mam brac duphaston to powiedział ze nie. Zajebiscie.. Samych dobrych lekarzy mam [emoji17]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Tak może być owulacja jest ale.ciałko żółte nie wytwarza wystarczającego progesteronu by doszło do zapłodnienia. Ja po owulacji musialam brać luteine przez 10 dni i potem mialam odstawić ale wtedy zrobilam test i wyszedł pozytywny dlatego bralam caly czas . Najlepiej po owu max 3 dni po zrób progesteron wtedy bedziesz wiedziała na czym stoisz
 
Kamkaz to jak karmisz to mały dostaje z mlekiem przeciwciała i jest duża szansa, że się nie zarazi. Fajnie, że pomroziłaś zapasy-ja jak miałam za dużo to dawałam małej do kąpieli a teraz żałuję bo jak potrzebuję to muszę ściągać a to niełatwe przy ustabilizowanej laktacji ;)
Super że daje Ci Piotruś tak pospać, odpoczywaj :) :)

Azylek tak jak kamkaz pisze-owulacja może być ale ciałko żółte jest za słabe bo jest za niski poziom progresteronu. Tym samym ciąża nie może się utrzymać jeśli doszło do zagnieżdżenia ale generalnie bardziej prawdopodobne jest to, że nawet jeśli doszło do zapłodnienia to warunki są "za słabe" by doszło do zagnieżdżenia zarodka (tak mówił mój gin). Ja po potwierdzonej owulacji brałam przez 10 dni duphaston, potem test/beta i jeśli negatyw to odstawić a jak pozytyw to brać dalej. Ja bym radziła tak jak kamkaz-zbadaj progesteron w fazie lutealnej. Ja bym zbadała dwa razy- ok. 3 dni po owulacji i jeszcze po jakichś kolejnych 3-4 dniach (jeśli ciałko żółte jest wydolne poziom progesteronu powinien być wysoki nadal).
 
reklama
Natka Mnie szkoda dawać mleko do kąpieli bo nie wiem jak długo będę miała jeszcze pokarm. Jak już mi się skończy to będę podawać ten mrożony w butelce a już potem mm bo nie będę miała wyjscia. Koleżanka która rodziła dzień przede mną już nie karmi syna bo nie ma czym. Pokarm jej się skończył i już od tygodnia czy dwóch jest na mm. Ja póki mam to karmię oby wystarczyło jak najdłużej
 
Do góry