reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Hej dziewczyny...Ja już po, oprócz bólu nic nie czuje, pustka No :( ale strach przed kolejną ciąża będzie duży, szczególnie że ta od początku była b.ciężka...teraz czekają mnie te badania ehhh...Myślę czy temp zacząć mierzyć jak tylko przestanę krwawić czy odczekać z miesiąc...za tydzień idę na kontrol, mam nadzieję nic nie spartolili :(
Mnie zawsze wkurzało, jak się chce to ciąży brak, pół roku słyszałam tylko bez spinania bo wam nie wyjdzie :/ ale jak nie myśleć jak się ma 32 lata i bardzo pragnie :(
 
reklama
Isiorek ciężki czas przed tobą. ..
Strach pozostanie ale zobaczysz z czasem że jesteś tak silna że poradzisz sobie z nim. Tutaj każda z nas cie rozumie a to uwierz bardzo pomaga.
Nigdy bym nie podejrzewała siebie o to ze mogę stracić 5 ciąż i walczyć o kolejną. .. na szczęście w międzyczasie urodziłam córeczkę. Teraz walczę o ciążę nr 7... niestety w tym miesiacu raczej się nie udalo ale w kolejnym to już na pewno... tego się trzymam chociaż wiem że jak się uda to i tak długa i dosyć stresująca droga przede mną. .. trzymam za ciebie kciuki&&&&
Lux to nie dobrze z tymi bolami. A może też być od napietych miesni w gornej części kręgosłupa
Beti przykro mi.. i trzymam kciuki by jednak się udało. ...
 
Też mamy 6letnią już córkę...musi być dobrze :) no i to jest teraz najgorsze, strach przed ciążą, strach czy się uda a potem zamiast radości to strach w ciąży czy wszystko będzie dobrze :(

Lux a robiłaś rezonans zatok?
 
isiorek za tydz to chyba za wcześnie na wizytę kontrolną.. przeważnie idzie się z wynikami hist-pat co do mierzenia temp to uważam ze ten miesiąc powinnaś odpuścić bo organizm musi wrócić do normy.. wyniki mogą być zafałszowane...

martaha bardzo silna kobieta z ciebie.. na pewno ci się uda:)

ja nadal w łóżku nie wiem czy coś będzie z tego cyklu jak ja taka nie do życiaa... na szczęście nie mam tego parcia że muszę zajść w tym cyklu.. powiem szczerze że strasznie się boję ciązy.. a jak znów poronię??:( niby mam leki ale strach jest....
 
Isiorek nie robilam, dopiero badania przedemna, zobaczysz teraz bedzie ciezko, ja plakalam dlugio czas po zabiegu, ale kazdy dzien potem dawal nadzieje, bol mijal, dni lecialy...bedzie lepiej, tylko daj se czas, placz do woli jak trzeba
Martha jestes ilna, to widac i wiesz, ze dasz rade, ze wygrasz, trzymam mocno za Cb kciuki, co do moich boliu to moga tez isc od kregoslupa, bo mam chory kregoslup
Beti, Bafinka jak samopoczucie?
 
Bafinka kolejny ten cykl jest nasz.
Lux a ty chyba też startujesz już.?
Właśnie przylazla @ więc nowy cykl rozpoczęty. W tym miesiącu monitoring i zloty strzał ;-)
 
Mam mieć monitoring więc powinno być łatwiej tym bardziej ze mam znowu brać dupka a on mi zawsze namiesza jak nie wiadomo kiedy jest owu tak dokładnie.
 
pat-his dopiero za miesiąc mam, a mój lekarz chce się upewnić, że wszystko ładnie wyczyścili, no wiadomo jak bywa, no i chce się przejść pogadać zwyczajnie, w szpitalu żaden lekarz ze mną o niczym nie rozmawiał :( może to i lepiej, mogłam te kilka godzin wypłakać i jakoś lżej było, że nikt o nic nie pytał..
podziwiam was, że po kilku stratach optymistycznie idziecie dalej...ja nie wiem co będzie po tej jednej :(

powodzenia dziewczyny :) majstrowanie to najlepszy etap hehe ;)
 
reklama
Do góry