reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
DSC_0719.jpgrozmaryn takie mam normy... dziś jest 31dc więc 4 tydz a na wyniku drugi..
 

Załączniki

  • DSC_0719.jpg
    DSC_0719.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 83
Bafinka: Po cichu gratuluję, teraz musisz tylko pozytywnie myśleć. Choć wiem,że jest ciężko, bo martwię się do samego końca.

Ja dziewczyny niestety nie urodziłam. Jestem spuchnięta jak orka, psiocha mnie boli okropnie,
mała naciska na kanał tak jak gdyby miała zaraz wylecieć a tu nic, ani skurczu. Termin na
jutro, choć wiem,że nic z tego. Mam pytanie do tych które przenosiły. Kiedy udałyście się
do szpitala? Ja chyba pojadę w poniedziałek,bo mała zaczęła się dużo mniej ruszać i jakoś
tak boję się o nią.
 
Bafinko, ja pierwszą betę miałam niecałe 14, a drugą 54 (po 72h), także Twój wynik jak najbardziej ok! Wszystko zależy kiedy doszło do zagnieżdżenia bo dopiero wtedy hcg zaczyna się wydzielać :) Bardzo się cieszę Twoim szczęściem :)
 
Sysiq prawdę mówiąc to Ty możesz jechać w każdej chwili do szpitala lub swojego lekarza prowadzącego i powiedzieć że mniej się mała rusza i się boisz. Wtedy pewnie od razu dają Ci na wywołanie i córcie będziesz tulić na świecie. Przynajmniej tak jest u mnie w szpitalu.
 
reklama
kochane moje bardzo wam dziękuję:* próbuje się dodzwonić do nowego gin i na przyszły tydz się umówić.. po zwolnienie, leki.. boje się ruszać normalnie... w paranoje popadam..

sysiq współczuję że mała cię tak przetrzymuje.. mój synuś pchał sie na świat od 17tc a co do czego też go przenosiłam i to aż tydzień.. ja termin też miałam na sobotę i lekarz kazał mi sie położyć w poniedziałek żeby mieć maleństwo pod kontrolą.. i choć szpitale są okropne to dobrze zrobiłam bo mały na końcu się nie ruszał i praca serduszka zwolniła i cesarką sie skończyło.. oczywiście u ciebie nie musi tak być ale lepiej mieć wszystko pod kontrolą:) trzymam kciuki za jutro może będziesz miała niespodziankę:)
 
Do góry