reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Chciejka ja na interpretowaniu wyników nie znam się ani trochę. Napewno ta beta rzuca się w oczy.

Dziewczyny mówicie żeby nie kupować kołderki ? Bo ja rodzę wrzesień/październik więc może być już chłodniej. Chociaż zastanawiam się jeszcze nad śpiworkiem. Baldachimu napewno nie kupię , zastanawiam się nad ochraniaczami. Na kosmetykach ani trochę się nie znam, nie zgłębiałam jeszcze tematu bo wg mnie to akurat można kupić w ostatnim momencie. Aptekę mam całodobową 5 minut od domu więc na zaś też nie będę kupować, dopiero jak będzie potrzebne.
 
Colly kolderka jest zbyt duża na początek dla takiego maluszka. Raczej jakiś kocyk typu minky polecam :-)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
to może ja wypowiem się w kwestii wyprawki. Rodziłam we wrześniu. U nas nie tylko kołderka nie była potrzebna ale też całe łóżeczko bo mały spał z nami a jak miał rok to dostał swoje dorosłe łóżko ale np. moja siostra, rodziła w lutym korzystała z łóżeczka dwa lata (w użyciu była zarówno kołderka jak i ochraniacz na szczebelki). ja małego przykrywałam rozłożonym rożkiem ( miałam 3) albo kocykami(miałam dwa grube jeden duży 160x70 i jeden o połowe mniejszy i dwa małe cieniuteńkie) śpiworki wg mnie są super ale np. moja siostra wogóle nie korzystała. U nas nie używaliśmy przewijaka bo mi nie pasował, maty też nie bo małego nie interesowała ale za to w użyciu przez ponad 3 lata był leżaczek (ten akurat był drogi bo to był fisher price z wibracjami i takimi zabawkami na pałąku). Ubranek nie kupowałam bo dużo dostaliśmy. Wanienkę mieliśmy normalną bez stelaża i stawialiśmy ją na 2 krzesłach do kąpania. Jedynym naszym kosmetykiem był właściwie płyn do kąpieli dla niemowląt z oliwką z nivea- polecam bo był cudowny.
 
Moja Stella urodzona w październiku.. na samym początku używaliśmy ciepły kocyk a potem jak mała skończyła miesiąc to śpiworek i w śpiworku śpi do dzisiaj..chyba że jest upalnie to wtedy przykrywam ją bambusowym cieniutkim kocykiem… Śpiworki sprawdzają się w 1000% procentach.. nie musisz się stresować że dziecko w nocy się odkryje. Warto kupić oczywiście jakiś z miłego w dotyku materiału.. ogólnie jestem mega zwolennikiem śpiworków.
Stella od samego początku spała w oddzielnym łóżeczku (ponieważ tam miała monitor oddechu). Osobiście należę do przeciwników spania z dzieckiem..

Co do wyprawki kosmetykowej to my szliśmy z małą w minimalizm i teraz też tak będzie:
-do pupy linomag
-ctenisept do pępka
-płyn do kąpieli
my nie kremowaliśmy bobasa (bo płyn był natłuszczający-jakiś specjalny)
Osobiście odradzam Sudocrem.. jak odparzenie to wietrzyć (w lato) + Imazol przy bardzo mocnych odparzeniach
-waciki, sól fizjologiczna..i podkłady chłonące na przewijak..i to chyba wszystko ;)

Zamiast chusteczek do pupy używaliśmy przez pierwszych parę miesięcy zwykłe waciki nasączone wodą.

Co do zabawek- to polecam kupić na początku bujaczek (najzwyklejszy i najprostszy w świecie).. a potem powoli dokupywać i dać szansę innym (rodzinie) się wykazać ;) my używaliśmy karuzelki do łóżeczka jak Stella skończyła 1 miesiąc.. potem matę edukacyjną i potem dłuuugo nic.. Bardzo nam się przydała się jeszcze huśtawka (co sama buja)- ale to bardzo drogi wydatek.. tzw SPA dla niemowlaka.. jak cierpicie na nadmiar kasy to polecam ;p


BUZIAKI dla wszystkich dziewczyn!
U mnie termin Cesarki wyznaczony na 27 lipca -trzymajcie proszę mocno kciuki :)
 
Ostatnia edycja:
Magda, trzymaj się kochana a wyniki będą na pewno ok :)
Ja po wizycie, wyniki badań w porządku, z dzieckiem też ok :)
Dziewczyny, jaki bierzecie magnez? Bo mi drga powieka ciągle a do tej pory brałam asmag.
 
No ja łóżeczko napewno kupie bo ja w nocy czucia nie mam, wierce się i kołdrę zabieram, potrafię zepchnąć L z łóżka także nie ufam sobie na tyle żeby zapaść w twardy sen przy dziecku a na czuwaniu to ja długo nie pociągne.

W takim razie może kupię koc taki wózeczkowy i rożek. Jakieś koce w domu mam więc przepiorę w proszku dla dzieci i już. Ale może być mało . Ech no już sama nie wiem.
 
reklama
Do góry