Starania po straconej ciąży

[karo01]

Witam was dziewczyny.sorry ze tak malo sie udzielam ale ostatnio czas przez palce mi ucieka.dobrze ze koniec czerwca lecimy na urlop wiec moze troche odpoczne
Chciejka bardzo mi przykro jak u ciebie sie potoczylo znowu.zapalam [*]dla twojego Aniollka
Wczoraj pisalam trocHhe z Pietrucha.kazala pozdrowic te co ja jeszcze pamietaja.niedlugo sie odezwie sana ale musi odpoczac i otwarla swoja pracownie i robi poducha haftowane.gdyby ktoras chciala wkejam linka
Szczegóły już wkrótce pojawią się na stronce
https://www.facebook.com/poduszkiokazjonalne
Podczyzuje was czasami wieczorami ale odpisac juz rade niedam ale w koncu sie zabralsm
Jestem z wszystkimi myslamibi trzymam mocno kciuki
Chciejka trzymsm mocno za ciebie by obylo sie bez szpitala

 

[chciejka32]

Bluecaat a jak twoje samopoczucie?

Magda dzieci zdrowe? Jak się czujesz?

Posprzatalam trochę w domu, pranie Wstawiłam i przerwa na kawkę, a później resztę ogarnę. Obiad od wczoraj to luz. .Mała w domu, bo walczyliśmy cały czas z katarem i nadal kaszel ma, nic nie pomagało wiec kolejna wizyta u laryngologa i nie obyło się bez antybiotyku. .Bo katar ewidentnie zatokowy. .

 

[chciejka32]

Poduchy piękne !! Napewno zamówię siostrze jak urodzi córcie w sierpniu. .Pietrucha pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. .karo dziękujemy za info. .

 

[martaha123]

Piękne podusie ! Za każdym razem gdy wchodzę na wątek myślę o Pietrusi.... Bardzo jej kibicowałam i nadal kibicuję bo może wkońcu los sie odmieni...
Karo dzięki za wieści

 

[90_natka]

dzięki dziewczyny za uspokojenie, rzeczywiście później mała miała takie "żywsze" momenty więc może też była wczoraj i od rana taka leniwa jak ja bo ja w sumie też sił na nic nie mam ostatnio. Ale wiecie jak to jest po tych naszych przejściach, każda, nawet najmniejsza "inna" aktywność, sytuacja, dolegliwość czy cokolwiek zaraz się wiąże z nie wiadomo jakimi myślami...

karo01 fajnie, że się odezwałaś i dziękujemy za informację o Pietruszce. Mam nadzieję, że niedługo sama się do nas odezwie i że czuje się coraz lepiej. Super, że otwarła pracownie, fajny pomysł te poduszki :-)

chciejka a może jeszcze dodatkowo coś małą uczula, że ten katar i kaszel tak się utrzymują? Teraz w sumie nadal sporo roślin pyli.

 

[chciejka32]

Natka uczulona na coś musi być tu masz rację, bo nie zawsze ale wracamy do domu biegiem, bo oczy mega swedza i czerwone. Podawalam syrop na uczelnie i trochę na oczy pomagał ale na katar nie. .wczoraj pan dr dal jej coś do nosa, tego jeszcze nie miałyśmy na alergie właśnie. ..

Ciesze się że malutka bardziej daje znać że u niej ok. .

 

[martaha123]

Chciejka a robisz inhalacje? U nas to się spdawdza zwlaszcza ze katarki często się pojawiają a testy wyszly ujemne.

 

[chciejka32]

Martaha tak, ale jest tak gesty i zielony, że w tej sytuacji inhalacje nam nie pomagają. Zatoki też pluczemy 2x dziennie. .

 

[Izka87]

Chciejka u nas też ostatnio wszyscy chorujemy.. już też się zastanawiałam czy to alergia czy co, bo idzie zwariować! Igor miał też zielony katar, później dwa dni spokoju i od wczoraj znowu.. a ja rano obudziłam się z katarem.. w tej ciąży non stop jestem chora!

Karo super, że się odezwałaś a Wy kiedy zaczynacie staranka o kolejnego bobaska? dzięki za info o Pietrusi, fajnie, że się czymś zajęła ;-) a podusie super!

Igor od dzisiaj jest okularnikiem, jak mamuśka

 

[natka90]

Ja jak do Pl na urlop polecialam to mnie na dzien dobry katar i kaszel zlapal ale to chyba przez to ze w Pl sucho a Irlandia jednak ma troche inny klimat.

Jest jakas ekspertka od testow owulacyjnych ???

Zaczelam robic testy od 12dpo. Wg testow 15 (pon) mialam owulacje, pozniej kreska zaczela zanikac az znikla kompletnie. Az tu wczoraj znowu zaczela sie pojawiac. Dzisiaj tez juz robilam test i kreska znowu robi sie ciemniejsza... nooo chyba drugiej owulacji przeciez miec nie bede... Juz zglupialam...