Dzięki Madziu, że pytasz. U mnie wszystko ok. Tyle tylko że padam na twarz bo mam pełno egzaminów i spraw do pozałatwiania i wcześnie rano wstaje i późno się kłade. No ale oby do wekendu. Ogólnie żyje już piątkową wizytą, mam nadzieję, że teraz już poznam płeć bo jak nie to chyba padne tam. Rozglądam się za akcesoriami potrzebnymi do dziecka bo to już czas. Zostało 4,5 miesiąca czyli 4/5 wypłat a my nic nie mamy. Ubranka to pikuś, gorzej z wózkiem, fotelikiem i łóżeczkiem :/
Co do tego teorytycznego spokoju po skończeniu pierwszego trymestru to moja pani doktor od usg genetycznych uważa, że to raczej po 16 tc można być spokojniejszym. Niestety nie pamiętam dlaczego.
No i jeśli chodzi o pobieranie krwi to jak to tylko z jednej ręki? Ja zawsze sama mówie z której ręki chcę. Co to za problem zrobić z drugiej?
Co do tego teorytycznego spokoju po skończeniu pierwszego trymestru to moja pani doktor od usg genetycznych uważa, że to raczej po 16 tc można być spokojniejszym. Niestety nie pamiętam dlaczego.
No i jeśli chodzi o pobieranie krwi to jak to tylko z jednej ręki? Ja zawsze sama mówie z której ręki chcę. Co to za problem zrobić z drugiej?