reklama
Bluecaat to taką wstępną diagnozę Ci przez telefon podali? Myślałam, że po wizycie jesteś już :-)
Ania ale ja Cię dobrze rozumiem z tymi czarnymi myślami... też mnie ostatnio dopadają i wszystko mnie dołuje :-( ale tak jak piszesz-musi być dobrze i tej myśli musimy się trzymać :tak
Ania ale ja Cię dobrze rozumiem z tymi czarnymi myślami... też mnie ostatnio dopadają i wszystko mnie dołuje :-( ale tak jak piszesz-musi być dobrze i tej myśli musimy się trzymać :tak
Bluecaat aaa to z wyniku hist-pat przeczytałaś? To spokojnie, tym się aż tak nie sugeruj i poczekaj na opinię lekarza. Ja jak swój wynik przeczytałam że martwica i w ogóle to się zestresowałam a okazało się, że wynik był dobry. Ale jeśli faktycznie lekarz potwierdzi że to kwestia łożyska to spróbuj się dowiedzieć co mogło być przyczyną takich zmian w łożysku i czy jest ryzyko, że może się to powtórzyć i jal zapobiec w razie czego w przyszłości.
ania_kropla
Fanka BB :)
Kamkaz tak sobie pomyślałam, że z tą owulacja mogło tak być...
A ja po wizycie, dzisiaj tylko pogadanka i usg na szybko.... I prawdopodobnie będzie dziewczynka.... I trochę zła jestem na siebie, bo po cichu myślałam jednak o chłopczyku... a przecież najważniejsze żeby zdrowe było...
A ja po wizycie, dzisiaj tylko pogadanka i usg na szybko.... I prawdopodobnie będzie dziewczynka.... I trochę zła jestem na siebie, bo po cichu myślałam jednak o chłopczyku... a przecież najważniejsze żeby zdrowe było...
Madziorrku jesteś dobrą i kochaną dziewczyną i wiem, że nic złego nie miałaś na myśli. Ściskam Cię mocno. I Twój Skarb 
Jak dobrze, że niemal wszystkim tutaj udało się już zostać mamami. Nie będziecie takimi wiedźmami jak ja Staraczki, macie czas wiec się uda! Trzymam kciuki!
Jak dobrze, że niemal wszystkim tutaj udało się już zostać mamami. Nie będziecie takimi wiedźmami jak ja
Staraczki, macie czas wiec się uda! Trzymam kciuki!kamkaz
Fanka BB :)
Cześć dziewczynki.
Wróciłam z pracy ledwie żywa... brzuch mnie pobolewa chyba od tego dzwigania i machania, ale mam nadzieję że mojemu maleństwu nic się nie stało. Przed pracą odebrałam wynik bety i mam 969,5 więc chyba ok. No zobaczymy jutro na wizycie. odezwę się po lekarzu czyli coś koło południa.
Trzymajcie kciuki :-)
Wróciłam z pracy ledwie żywa... brzuch mnie pobolewa chyba od tego dzwigania i machania, ale mam nadzieję że mojemu maleństwu nic się nie stało. Przed pracą odebrałam wynik bety i mam 969,5 więc chyba ok. No zobaczymy jutro na wizycie. odezwę się po lekarzu czyli coś koło południa.
Trzymajcie kciuki :-)
reklama
