reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Witam Was wszystkie. We wrześniu straciłąm maleństwo w 7. tygodniu, miałam zabieg łyżeczkowania. Od tego cyklu zaczęliśmy starania o maluszka. Dziś rano zrobiłam test, który wyszedł dziwnie, bo nie wiem, czy kreska kontrolna się rozmazała, czy jest tam cień drugiej kreseczki. Dodatkowo koło południa zaczęłam plamić na brązowo. Plamienie jest bardzo, bardzo skąpe. Zwykle miesiączki "rozkręcały" mi się szybciej, powinno być już więcej krwi, bo od zabiegu @ mam bardzo obfite. Już zgłupiałam, nie wiem co myśleć. Pewnie jutro się wyjaśni, jak się rozkręci - to wiadomo a jak nie to kupię kolejny test. Ale jakbyście mogły zerknąć i ocenić ten dziwny test, byłabym wdzięczna :tak:
P1330324.jpg
 

Załączniki

  • P1330324.jpg
    P1330324.jpg
    22,2 KB · Wyświetleń: 105
reklama
nanu mi tez się wydaje, że pęcherzk ładny... jak na 4/5 tc.. (przynajmniej u mnie taki bł) powtórz bete... a my trzymamy kciuki bardzo mocno!!

majowa mamusia - no niby jakiś cień jest faktycznie... ale chyba bardziej na środku niż w prawidłowym miejscu?? ja bym się jeszcze nie nakręcała a zrobiła test jutro jeśli się nie rozkręci@...
 
No dokładnie, w dziwnym miejscu ten cień jest. Miałam dziś kupić test, ale jak zobaczyłam plamienie, to stwierdziłam, że niepotrzebny bo dostałam okres, ale teraz już zwątpiłam... No nic, trzeba uzbroić się w cierpliwość :tak:
 
Majowa Mamusia ja tez bym powtórzyła test jutro dla pewności. Po tym zdjęciu ciężko jednoznacznie stwierdzić czy jest ta druga kreseczka czy nie.
 
Pietrusia ja po cesarce miałam takie "wątróbki". Wypadało potem ze mnie strasznie, bo miałam krwotok i leki antyzakrzepowe i niby to od tego. Trzymajcie się kochani, dacie radę!!!! Wierzę w Was tak bardzo,bardzo mocno :*:*:*

Martula czekam na dobre wieści, pierwsza już jest dobra - to nie poza maciczna. Teraz czekamy na serduszko :*

Nanu zrób betę w poniedziałek, może to jeszcze nie koniec. :*
 
Hej,
Nanulika moim zdaniem też pęcherzyk ładny. Trzymam kciuki za jutrzejszą betę:tak:

Majowa mamusia dla mnie test jest dość niejednoznaczny, może to być druga kreseczka ale niekoniecznie. Powtórz test albo zrób betę :tak: trzymam kciuki :-)

Agaawa fajnie że udało się znaleźć fachowców i remont dojdzie do skutku:-) lepiej to wszystko szybciej porobić bo im później tym Tobie na pewno będzie ciężej bo brzusio coraz większy:tak:

A mnie dziś w nocy tak coś bolało że myślałam już że naprawdę coś jest nie tak. Nie wiem sama czy to bolały mnie jajniki czy po prostu więzadła bo się macica rozciąga (tak miałam w poprzedniej ciąży) ale ból był naprawdę dość mocny choć szybko przeszło. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze...
Miłego dnia:-)
 
Nanulka jutro zrób betę, ja bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę, że będzie wszystko dobrze.
Majowa mamusia niestety ten test nie jest jednoznaczny i musiałabyś go powtórzyć, albo zrobić betę, wtedy będziesz miała pewność.
90_natka te bóle pewnie były związane z rozciąganiem się macicy i to normalne. Jednak gdyby ból się nasilał to lepiej udaj się do lekarza lub na IP. My musimy być czujne i bardzo ostrożne:-)
Pietrusia jak tam u Was sytuacja??? Mam nadzieję, że jest już wszystko dobrze i bez większych zmartwień. Daj znać co i jak w wolnej chwili:tak:
A jak się czują przyszłe mamusie???:-) Trzymam za Was mocno kciuki i jestem z Wami myślami

Ps. u mnie niestety bez większych zmian, cały czas czekam na @, jednak narazie ani widu ani słychu i już mnie to zaczyna naprawdę denerwować, bo wkońcu ile można czekać??? To już 7 tygodni po porodzie i nadal nic:wściekła/y:
 
reklama
Do góry