reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Ania to pieknej pogody, no i mam nadzieje testuj na urlopie ;-) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& po powrocie wklejasz II bez dwoch zdan ;-) :-D

Galway w wolnej chwili wrzuc nam fotki Piotrusia, urosl juz duzo i pewnie masz o wiele wiecej smiechu i zabawy z Jego minek niz na poczatku:-D
Duzo zdrowka dla Waszej rodzinki i mega calusy od e-ciotek :-))))))
 
reklama
Galwaygirl podobno tak to już jest że jak przychodzi dzidzia na świat to czasu na wszystko brakuje ;-). Melduj się od czasu do czasu i chwal że wszystko oki, życzymy Wam zdrówka i samych dobrych dni. Ja także proszę o fotki Piotrusia !!
Ani@k miłego wypoczynku życzę, domyślam się że kalendarzyk z termometrem zostaje w domciu, zatem ja "na wszelki wypadek" wzięłabym teścik ze sobą, bo dzień @ wypadnie w trakcie Twojego urlopu, a nie wiadomo czy tam gdzie urlopujesz będzie gdzie kupić?
 
hej dziewczyny
i ja postanowilam dzisiaj cos napisac.Czytam was kazdy dzien na wieczor ale nigdy jakos niezdarze nic napisac.
Witam nowe mamusie i zapalam(*) dla Aniolkow.
U mnie tak czas zapieprza ze nienadarzam.Niestety znowu od srody jestem znowu na chorobowym,z moja reka i ramieniem niestety sie pogorszylo.Przeprowadzka tuz,tuz a ja nieumie nic zrobic.Ale przynajmniej popakowalam pare kartonow i takie lekkie rzeczy wykonuje a reszta maz sam,ale mu to nie przeszkadza bo robi to chetnie bo tak sie cieszy na nowe mieszkanie.
W pracy oczywiscie szefowa niezadowolona ze ja znowu na chorobowym,ale niech ona sprobuje wytrzymac ten bol co ja mam.
Probuje sie jakos tym nieprzejmowac i skupic sie na przeprowadzce i myslac o tym ze na nowym mieszkanku zaczynamy staranka.W srode mam wizyte u gin.Oby bylo wszystko ok.
Galwaygirl zdrowka dla was!!!
 
czesc dziewczynki :-)

u nas dzis znowu wolny dzien, a ja pracuje :-) dobrze bo sie liczy podwojnie :-)
Karo kochana tu chyba wszedzie maja muchy w nosie jak pracownik niedomaga, mnie ostatnio kazali te wielkie hotelowe lozka dzwigac i odkurzac pod... sprobowalam, za ciezkie i odkurzylam pod nie podnoszac ich wiecej... w duszy ich mam, to nie robota dla kobiety... maja facetow to niech dzwigaja!!! Kochana zdrowie mamy jedno i nikt nam nie da drugiego, a praca jak nie ta... to bedzie inna ;-) zastosuj podejscie olewcze, tak jak wszyscy tutaj. U nas do pracy mamy przyjsc na 8:00 ale rozpoczac prace mozemy dopiero najwczesniej 8:30... w ciagu tego czasu mozesz sie kawy napic itd... ale nikt za to nie placi:confused:, szczerze wole sie w domu kawy napic, a do pracy ide pracowac a nie siedziec i czekac.
Malo tego umowa jest tak dobra, ze w przypadku ciazy moga mnie zwolnic :baffled: (to firma wynajmujaca pracownika do pracy).
tja co kraj to obyczaj...
 
Ostatnia edycja:
myszka2929-dziękuję za odpowiedź,masz całkowitą rację,wiem że trzeba zyć dalej i nasz Aniołek nie byłby zadowolony gdyby to własnie nas z mezem rozdzieliło i żebyśmy się kłucili i rozpaczali,oże czeka nas przez to coś dobrego na przyszłość.Mam nadzieję że jak i mnie tak i resztę mam oczekujących nie opuści ta nadzieja,że będzie dobrze.d jutra po 4 tyg przerwie zaczynam pracę,nie wiem jak to bedzie,duzo osob wiedziało,ze jestem w ciążybyć może będzie to trudne,mże nie będzie tak źle,w każdym bądź razie trzeba życ dalej...
 
danutaski -dziekuję,czylo dwa tyg po zabiegu taki śluz może to oznaczać.hmm też tak myslalam,no powiem szczerze naprawde jestem Wam wdzieczna za kazdą odpowiedź,czytając forum dodaje mi nadziei ,że i dla mnie kiedyś wyjdzie to słońce.Życzę Wam duzo zdrowka i 3mam kciukasy mocnO za Was wszystkie :*
 
Myszka, a nie mozesz przychodzic na 8.30? coz to za zwyczaj z tym piciem kawy? moze ty ie masz ochoty, a poczytalabyc sobie ksiazke na przyklad, albo cos innego. W koncu 30 in piechota nie chodzi...zwlaszcza rano. pamietam jak u mnie w pracy raz kolezanka mi zwrocila uwage, ze przychodze 5 min przed czasem, a trzeba sie przygotowac i w ogole. Co tu jest do przygotowywania sie, w 5 min zrobilam wszystko, wiec grzecznie odpowiedzialam, ze jak ona ma czas sie przygotowywac pol godziny wczesniej, to jej sprawa.


Karo ide za przykladem Myszki i mowie, nie przejmuj sie! Zdrowie mamy tylko jedno, prac mozemy miec od cholery. Choc swoja droga to naprawde sie ciagnie ta sprawa z reka....nikt ci nie umie pomoc???no tyle czasu, zeby bolalo?kurcze, nie fajnie to:-(


Danutaski, jak ty te ogorki malosolne dokladnie robisz???jestem cholernie ciekawa:tak:daj przepis:happy:


Nisiao najwazniejsze to spokoj. Mnie powrot do pracy bardzo pomogl, ale to wszystko zalezy. Jesli masz ochote podzielic sie z niektorymi swoimi przezyciami, zrob to, jesli nie, powiedz, ze to za wczesnie dla ciebie rozmawiac o tym, co sie wydarzylo. Powrot do pracy moze cie odciagnac od ciaglego myslenia, co jest akurat pozytywne. Powodzenia i uszy do gory!!

Galwaygirl, tak, zdjecia Piotrusia poprosimy!!
 
reklama
Gatto tam widze sa lepsze jaja... niezgadzaja mi sie godz z iloscia pokoi... no zobaczymy 15-tego jak przelicza to na kase... nikt czasu tez nie liczy zeby spakowac sobie wozek, wyszukac reczniki (czasami po pietrach jezdzisz winda w gore i w dol szukajac) a na to tez ladny kawalek czasu idzie... no i najlepsze, gdybym chciala sie sama zwolnic musze im zaplacic :-D
 
Do góry