reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dziekuje Wam Dziewczynki, jesteście bardzo Kochane!

przedstawiam Wam zdrowiutkiego Kluska. Ma juz 6,38 cm i był bardzo grzeczny. Niesamowite uczucie. To jest takie dziwna, ze czuje sie normalnie, a po przyłożenie głowicy widac, jak malenstwo sie pięknie rusza. Mąż tez był w szoku.
Przeziernosc super, narządy wewnętrzne ok, nerek nie widac, bo sie dopiero co wysiusiał, sisiora nie pokazał, dr sie śmiał, ze nawet nie ma co jeszcze patrzeć. I zrobiłam sobie dodatkowe przepływy w tętnicach doprowadzających krew do łożyska, pięknie wszystko płynie. Z tego badania wyszło mi, ze tylko lekko podwyższone ryzyko przedwczesnego samoistnego porodu przed 34 tyg. i dr zalecił luteine, częstsze USG i sprawdzanie szyjki macicy częściej. Poza tym szystko super.
 
reklama
Agawa - tak bardzo sie ciesze!!!! wiadomo bylo ze wszystko musi byc ok :) kawał dzidziola juz nosisz w brzuszku, musisz tylko na was uwazac a na pewno donosisz ciaze i oby nie do 34 a min. 38 tygodnia :) buziaki w brzuchol, ciesz sie teraz ciaza tak na 10000% :)
 
widzisz Agaawa :-) musiało być dobrze!! Piękny bobas siedzi w Twoim brzuszku :))) kiedy kolejna wizyta?


ahhh nie mogę sie doczekać do swojego prenatalnego, ale narazie nie mam nawet terminu Bo w srodę normalna wizyta jeszcze.
 
Karaiwina w końcu się doczekałaś! I możesz już tulic Córunię. Kolejny cud na świecie, aż łezka w oku się kręci. Gratuluję!

Agawa teraz będziesz spokojniejsza. Cudne wieści. Kawał Czlowieczka masz w brzuszku. A pracujesz czy jesteś na zwolnieniu?

Ja pobyłam tydzień na działce u rodziców. Odpoczęłam od codziennych obowiązków. Ale martwią mnie obrzeki. Ciśnienie mam dobre i bez białkomoczu, ale budzę się z obrzekiem nóg i to bardziej lewej, a po nocy powinno być lepiej. Też jakby mi dretwiała ta lewa noga i mam zaburzenia czucia na udzie po tej stronie. To chyba z ucisku macicy na żyły. Leżę albo siedzę jak najwięcej z nogami wyżej, śpię na lewym boku ile wytrzymam, ograniczam sól. Co jeszcze można zrobić? Do tego bolą mnie palce rąk, też chyba od obrzekow. Męczy zgaga. Żebym tylko dała radę wytrzymać do grudnia.
A to dopiero 23 tydzień a co będzie potem? Musimy szybko zrobić pokoik Małego, wybrać wózek, czyli te najgrubsze rzeczy, bo potem mogę nie dać rady. Już mam problemy z chodzeniem, schylaniem. Mam już 10 -11 kg na plusie mimo diety cukrzycowej. Ciągle mnie coś boli i jestem jak inwalidka. Chcę się cieszyć ciążą, a ciągle narzekam i stękam. Inaczej sobie wyobrażałam ten czas.
Ale na pocieszenie- Maluszek kopie już od dwóch-trzech tygodni wyraźnie. Wcześniej miałam wątpliwości a teraz już na pewno czuję.
 
Dzieki Dziewczyny! Tak sie ciesze. :tak:

Malgoniu szkoda, ze te dolegliwości Ci tak dokuczają, no ale niestety nikt Ci nie ulży, musisz wytrzymać. A na mecie piekny prezencik.

Na razie byłam 3 tyg na zwolnieniu, ale wracam od pn do pracy. Bo mam juz dość. Chciałabym do końca października popracować, jesli wszystko jest dobrze. I pod koniec września jechac na wyspy na jakies wakacje. Ostatnie lezenie i byczenie sie w basenie tylko dla nas:))) achhhh.... Jaka jestem szczesliwa.
 
Rurka to rzeczywiscie niezazdroszcze co przeszliscie.my mielismy wesele na 130osob a podroz pposlubna bedzie ale z malaa.trocha inna kolejnoscc;-)
Agawa no super gratupacje.tylko uwazaj w pracy na siebie
 
karo my prawdziwego wesela nie mieliśmy wcale.. ale to długa historia... no w każdym razie i ślub na szybko organizowany. Aj... my się na 10 spotkaniu zaręczyliśmy, dwa miesiące później cywilny no a kościelny 1,5 roku później
 
reklama
Łoooo Rurka, to całkiem nietypowo, opisz coś wiecej, bo mnie zaciekawilaś:) u nas było całkiem odwrotnie - ślub dopiero po 14 latach bycia razem, na stare lata:) a co do wizyty, to juz niedługo, czas szybko leci. I zobaczysz ze tez wszystko bedzie super.

Karo to spore wesele mieliście. A gdzie teraz na wakacje?

A Sysiq? Ona tez miała być panną młodą. Halo! Odezwij sie i pochwal!
 
Do góry