Starania po straconej ciąży

[Sysiq]

Bella bardzo mi przykro. * dla aniołka. To było Twoje pierwsze poronienie? Ja starałam się już po pierwszej @. Doktor powiedział,że jak ciało będzie gotowe to po prostu zaskoczy.

Martocha PIĘKNA KSIĘŻNICZKA !!!♥

Madziorek dokładnie dopóki @ nie ma jest nadzieja!!! TRZYMAM ogormniaste kciukasy!

Mika no niby na jutro mam mieć @, według doktora @ powinna być dwa dni temu. Stwierdziłam,że poczekam z testem do wtorku :-) Temperatura od 3 dni ponad 37 stopni, mam cichą nadzieję ;-) TRZYMAĆ KCIUKI I PRZESYŁAĆ FLUIDY!!

Michalina super! W końcu nadejdą dni i bedziesz cieszyła się w 110% z rodzicielstwa zobaczysz! Buziaki!

MIŁEGO WIECZORKU WSZYSTKIM!

 

[michalina_ch]

mika to po weekendzie zapraszam już się nie mogę doczekać ))))))

bella witaj u nas!!! Przykro, że na tym temacie sie spotykamy, ale wbrew pozorom to bardzo optymistyczne forum - każda z nas przeżyła tragedie i większość z nas już stanęła na nogi.
Ja dokładnie rok temu (bez 5 dni) poroniłam.... a od 3 tygodni jestem szczęśliwą mamą Wiktorii!!!

Dziewczyny, właśnie do mnie dotarło, że ja rok temu (dokładnie 17 stycznia) dowiedziałam się, że mojej małej kruszynce serduszko nie bije i czekałam już na potwierdzenie po 3 dniach i na przyjęcie do szpitala.... równo rok temu przyżywałam wielką tragedie.... a dziś?? właśnie słyszę jak mój mąż próbuje uśpić moją najukochańszą córcie i aż płakać mi się chce ze szczęścia, że ona jest z nami!!!! Aż się popłakałam ze wzruszenia....

Dzięki Kochane, że mi kibicujecie w roli mamy!!! Obiecuję, ze będę najlepszą!!!

 

[Izka87]

Oj jak ja zobaczyłam męża Eski to tym bardziej czekam na zlot

haha chyba nauczymy się jeździć na nartach :-) ciekawe jaki Mikołajek będzie cudny po takiej parce :-)

Bella światełko dla aniołka (*), my odczekaliśmy 3 cykle i zaczęliśmy się starać, więc powodzenia życzę!!

Martus ale Stella jest cudna!!! i jak ładnie Ci śpi ehhh mój to jak miał 3 miesiące to miał 2-3 drzemki po max 30 min a nocki też bardzo ładne!!

Michalinka dla swojej córci jesteś najlepszą, najpiękniejszą i najmądrzejszą mamą na świecie!! :-)

 

[Agaawa]

hello!

Martoocha, ale Stelcia jest ślicznotka! Hoho... Chyba tez po ładnym tacie i mamie)

Michalina, swietnie sobie widzę radzisz, jest dużo lepiej. I ciesze sie, ze nastrój sie poprawił.

A my sie z Madziorrkiem spotkalysmy i było suuuuper! Grunt to pogadać sobie od serca. Musimy sie spotkać wszystkie razem, ale byłoby super!

Bella, bardzo mi przykro.
[*]. Ja miałam samoistne poronienie, wiec mogłam sie zacząć starać od razu. Tez doktor mówił, ze jak organizm bedzie gotowy, to uda sie zajsc w ciaze.

u mnie nic nowego. Jutro jadę do mojej mamy na 60- te urodziny, wiec do poniedziałku nie będę miała czasu na myślenie.

Caluje Was wszystkie.​

 

[Madziorrek]

ehh spadła.... nowy cykl nowe nadzieje....


Michalina;* Już jesteś najlepszą;***

Piękne te Wasze bobaski dziewuchy;***

Eska. Celtam - jak tam??

mika - dzieki za fluidy.

sisiq&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Agawa buziole i jeszcze raz dziekuje;****

 

[michalina_ch]

Madziorrku szlag szlag szlag!!!!! Tyle CI powiem!!!!

 

[carollina]

Martoocha - super córcia Niechaj zdrowo rosnie

Michalina - bardzo sie ciesze, ze juz lepiej z Toba... i o to chodzi - w zyciu trzeba szukac pozytywow - chociaz malych, ale zawsze pozytywow chocby po to zeby nie zwariowac

Bella - (*) dla Twojego aniolka. Ja poronilam samoistnie w 6 tygodniu po raz pierwszy i lekarze powiedzieli, ze moge sie starac kiedy bede gotowa - nawet w kolejnym cyklu. I tak sie stalo, bo w kolejnym cyklu zaszlam w ciaze bez problemu - widocznie moje cialo bylo gotowe - choc nie do konca, bo i ta ciaze stracilam w 6 tygodniu (takze poronienie samoistne)...
Dodam tylko, ze ja mieszkam w Irlandii i tutaj inaczej patrza na ciaze i nie ratuja jej do ok 22 tygodnia... a i z zaleceniami co do odczekania tez jest chyba inaczej, bo teraz niby tez moglam sie starac w kolejnym cyklu jesli tylko bede gotowa.
Trzymam kciuki za Ciebie

Madzierek - mimo negatywnego testu takze Mocno Trzymam Kciuki

Agawa, Sysiq - Najwazniejsze teraz to spokoj, ktorego i Wam zycze i takze kibicuje, by te II w koncu sie pojawily

Elka - Pracuj, pracuj

Ania - do marca czas szybko zleci... zobaczysz

U nas nic nowego. Chociaz....Ostatnio Mikolaj uczy sie robic kupke i siku na nocnik. Dzisiaj rano zrobil siku, po czym juz na kupke nie usiadl, bo zobaczyl jakas zabawke, ktora chcial sie pobawic, wiec mąz na chwilke ubral mu "tylko" spodenki od pizamki. Na efekty tego czynu nie trzeba bylo dlugo czekac. Nagle maly przybiega ze swojego pokoju i krzyczy "Tatus, tatus kupa!!!" Tatus pyta "Gdzie???" a Mikolaj "Tam!!!" (i biegnie do swojego pokoju)
Okazalo sie, ze maly zrobil kupe w gatki, a ta wyleciala przez nogawke
Usmialismy sie, ze maly "uwalil klocka na dywan" :
Kupka sprzatnieta, dywan wyczyszczony, Mikolaj poinstruowany gdzie trzeba robic kupke...
Nocnik w ruchu a pieluszki coraz mniej mokre Idziemy w dobrym kierunku

Sorki, za taka malo apetyczna historia, ale dla nas byla smieszna i stwierdzilam, ze sie z Wami z nia podziele...
Pozdrawiam cieplo, bo u nas bardzo wietrznie ostatnio (jak zwykle z reszta )

 

[carollina]

Madziorku - tak dlugo pisalam, ze nie zobaczylam Twojego postu...Przykro mi :-(

 

[Madziorrek]

Cześć dziewczyny)) Miłego dnia:***

 

[ania2611]

madziorek szkoda,że się nie udało no ale dobrze mówisz nowy cykl nowa nadzieja w końcu musi się udać!

carollina tak to z maluszkami jest też się uśmiałam

bella
[*] dla Aniołka


Kolejny wspaniały,ciekawy i niepowtarzalny dzień przed nami.....a może coś ważnego się wydarzy??? Ja na basen lece na 13 i sprzątanko a potem pyszny obiad robie typowo śląski,rolada,kluski śląskie i modra kopusta:-)

Miłego Dnia!!!:-)