reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Karolina no niezla historia jednak wolalabym sobie znalezc jakies ciekawe zajecie a nie wmawiac bezplodnosc:-D:-D:-Dmoze do biblioteki sie zapisac albo szydelkowac sie nauczyc no kurcze nie wiem...

Martoocha ale Stellcia jest cudna, normalnie cukiereczek:tak:
 
reklama
MADZIORREK - termin mam na 29 grudnia, ale lekarze mówią, że będzie to zdecydowanie wcześniej bo mam problem z ciśnieniem i mi się łożysko starzeje, jutro idę na pierwsze kontrolne KTG bo mi moja prowadząca kazała. Zobaczymy co powiedzą.... SAUNA - a jak ja nie mogę doczekać się naszych maluchów :D a potem my nie będzie mogły doczekać się Twojego bobasa :))) MAŁGONIA - ja serduszko widziałam dopiero w 7 tc, więc na razie nie panikuj!!! KIedy masz teraz nowe USG????? Bardzo proszę się nie nakręcać - nie wolno!!!! AGAWAAA - masz myśleć pozytywnie!!! Mamy takie piękny miesiąc cudów, że wierzymy że teraz KAŻDEJ się uda!!!!! MARCELA - sąsiad nie zapukał do drzwi, więc chyba nie jest zalany. ALe podłoga w przedpokoku zniszczona... pofalowana.... ale teraz ani kasy, ani czasu na wymianę... cudnieeeeee Marcelka, a co będzie jak dostaniesz skurczy? Musisz pędzić do szpitala i na cito cesarkę będą robić??? Jak to jest? SUSEL i MOTYLKOWAONA i KAROLINA- witamy Was bardzo cieplutko!!! Poznacie nas niedługo i zobaczycie jakie pozytywne może byc wszsytko mimo naszych strat!!!! KARO - denerwuj się z nami, a najlepiej zabierz nam te nerwy!!! he he, z Tobą też się denerwowałyśmy :)) MARTOOCHA - cudo ta Stelciaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - NO CUDOOOOO
 
dziewczyny, widze ze milo tu u was. przepraszam ze jeszcze tak tylko o sobie ale narazie jeszcze nie mam czasu i sily sie zaglebiac. jutro jednak zabieg. dzisiaj bol byl nie do wytrzymania, szyjka nadal nie jest otwarta, wiec tak bedzie najlepiej. stresuje sie strasznie bo nigdy jeszcze nawet nie lezalam w szpitalu!! trzymajcie kciuki! jak wroce i sie troche pozbieram to sprobuje ogarnac jakos co u ktorej z was slychac.

martoocha Twoja coreczka jest cudowna!!! mam nadzieje ze zarazasz i tez taka kiedys bede miala.
 
halo wieczornie!

karaiwina, a całkiem możliwe, że to przez komórkę, ale teraz nie zmieniło! i super :-D, pozdrawiam Cię serdecznie!

cześć susel też pamiętam Cię ze staraczek 2013. Bardzo Ci współczuję... Masz za sobą tyle strat w tak potwornie krótkim czasie.. Zobaczysz, że zabieg to nic strasznego. Też bardzo się bałam, a do tego przez to, że był długi weekend musiałam czekać 6 dni, ale niestety nie udało się naturalnie. Zobaczysz, w szpitalu będzie dobrze. Pomogą Ci. Straszne to jest i nikt nie będzie w stanie skrócić Twojego cierpienia - tego w głowie... ale dobrze, że tutaj trafiłaś. Ściskam Cię mocno, nie bój się - będzie dobrze, choć przejmująco smutno. Póki co.

karolina, MotylkowaOna i mamo Aniołeczka Natalii - witajcie również. Na własnej skórze doświadczyłam, że na tym wątku jest wspaniała atmosfera. Przyszłam się tu ogrzać, myśląc, że nie dla mnie takie pisanie na forum, ale wsiąkłam na dobre i tak zostałam. Tu jest mnóstwo pozytywnych historii. Tyle starających się kobiet po naprawdę trudnych przejściach. A tulą już teraz swoje maluchy, inne są na "wylocie", wiele nosi pod sercem nowe życie.
susel, karolina, MotylkowaOna, mama Aniołeczka Natalii fajnie, że jesteście z nami - razem zawsze raźniej

martOocha, ale się błogo uśmiecha mała Stelcia. Śliczna dziewczynka i nie dziwię się, że zdjęcie masz do poprawiania humoru. Jesteście właśnie jedną z takich pięknych historii. Pozdrawiam Cię cieplutko.

michalina trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :-), oj coś mi się wydaje, że i Ty wypakujesz się przed Świętami. Naprawdę będzie wysyp dzieci na te piękne Święta..

malgonia, nie denerwuj się. Ja zobaczyłam serduszko w 8 tygodniu. Jeszcze za wcześnie. Może już na tej prywatnej wizycie, na lepszym sprzęcie zobaczysz serduszko, czego Ci życzę z głębi serca!

suana no to trzymam mocno kciuki za przyszłą wizytę. Żeby ten maleńki/wielki kroczek Cię uspokoił.
No i faktycznie niech ten Twój mąż naprawi swoje auto. Teraz taka pogoda, że lepiej nie latać po mieście, nie jeździć z zasmarkanymi ludźmi autobusem ;-), zawsze lepiej własnym autem podjechać gdzie trzeba. Buziak!

Agawa cieszę się, że niedzielne popołudnie na naszym jarmarku się pięknie udało. Ja też krążyłam wczoraj w tych okolicach ;-) choć sama niestety. I trzymam kciuki za to, żeby coś się zadziało........

karo tulę mocno. Eh... są czasami takie dni kiedy ma się dość wszystkiego. Każda rzec wydaje się nas przerastać. No ale na szczęście takie trudne chwil zdarzają się, a później mijają i oby u Ciebie minęły bardzo szybko. Tulę Cię mocno...

Magda, marcela trzymam kciuki, to już lada chwilka



Ja też mam mały spadek formy.... Chyba pójdę spać po prostu.
I deszcz pada, fuj. To przecież grudzień - śnieg by się przydał, zawsze byłoby inaczej.
Buziaczki
 
Elka przykro mi ale następny cykl juz na pewno Twój, bo to juz szczęśliwy rok! Dla nas wszystkich!

witajcie nowe forumowiczki.
[*] dla Waszych Aniołków. Juz zaczynam za Was trzymać kciuki &&&&&:))

michalinka, to wierze, ze Wiki przyjdzie przed gwiazdka i wigilię spędziliśmy wszyscy razem w domku! Łoooo ale fajnie....

Susel my sie znamy z innego forum. Trzymalam za Ciebie kciuki, no ale cóż .... Trzymaj sie jutro jakoś. Wierze, ze wszystko bedzie dobrze. Ja cżekalam 2 tyg na naturalne poronienie. I udało sie, ale cała noc cierpialam. Nawet nie chce sobie tego przypominac. Brrrr....

U mnie owulka na pewno była, bo jak zawsze po mam wrażliwe piersi i lekko ciężkie sie robią. Malutką nadzieje mam, ale jak nie to tez dobrze... Będę sie za chwile stymulować i bedzie dzidzius. Juz sie nie mogę doczekać.
 
Cześć Babeczki!!!!!

....AAAALE naskrobałyście dużo,czytam cały serial i końca nie widać:-D

małgonia nie martw się tak,wiem że to trudne ale mi tez się wydaje,że na dostrzeżenie bijącego serduszka jeszcze za wcześnie,następnym razem na pewno zobaczysz i wszystko będzie dobrze,buziaki:-)

suana dawno się nie odzywałaś,dobrze,że u Ciebie ok juz trzymam kciuki za czwartkową wizytę&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

eska masz rację co do pogody u mnie też zmienna i mimo,że nie jestem w ciązy to też mam zmienne samopoczucie,dużo zdrówka :-)

susel witam,przykro mi bardzo
[*] dla Aniołka......jeśli chodzi o zabieg to zwlekałabym jak najdłużej się da,ja trzy razy oczyściłam się sama a raz miałam zabieg i po zabiegu dłużej dochodziłam do siebie fizycznie,decyzja jednak należy do Ciebie,przytulam....

karo siostra przyjeżdża:-) już 23,12 będę miała siostrę z dziećmi i facetem u siebie,już nie mogę się doczekać,mój mąż też......ale będzie supppeeeerrr!!!!!!!!!!!.przykro mi z powodu Twojej rocznicy,dobrze że masz już córcie pewnie daje Ci wiele siły,zawsze kiedy Ci przykro spójrz na nią...każdy kto ma dziecko mówi,że wystarczy spojrzeć na swoje dziecko i wszystkie troski maleją do minimum...buziak

agawa grunt to pozytywne nastawienie,brawo!!

motylkowaona,karolina witajcie i trzymam kciuki za Wasze sukcesy!!!!

martocha ależ ona piękna!!!! CUDO!!

mika marcela,magda,michalina,elka,karaiwina,celta
pozdrowienia

Ja przez tą zmianę nie mam na nic czasu:crazy: mam drugi dzień @ czuję sie o dziwo dobrze czyli chyba zregenerowałam się:-) 18.12 mam histeroskopię,mam nadzieję,że będzie ok i nie umrę ze strachu.

pa,pa!!
 
Ostatnia edycja:
martOocha sliczna córeczka.... :tak:

A ja w czwartek mam wizyte u lekarza, chce opracowac nowy plan dzialania.... teraz odpoczywam od lekow i tego wszystkiego ale z nowym rokiem chce startowac od nowa.... :tak:

michalina trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
gny8CYYIRoIirlxM66arh4yepUTBOLZNUI1gCwjITAFtR41akwDxuxGl2xAAgRAQE4gOWVBA4hr9usfLmsBaASAIUTgCmhAZAQQ5kvgEnTOIMBwgfALCwhiiJljInCCtFwrEArc4mIbGMGIEysWyG2x48VmHiNGIrmy5cuYE9vIjPgIwoAAOw==
 
reklama
Michalina- ja testowanko mam przesunięte na 21 XII jednak. Daj znać koniecznie co Ci powiedzieli po tym KTG. Może się zsynchronizujemy?:) 3 mam za Was ogromne kciukasy;)))))

Martoocha- Stelcia to słodziak nad ślodziaki. Wrzucaj zdjęcia jak najczęściej jako ukojenie nerwów naszych skołatanych;)

Izka- co u mojego czarniutkiego przystojniaka słychać:)

Myszko- straaaasznie dawno Cię nie było. Mam nadzieje, że u Was jak najbardziej ok!!!!:)

MotylkowaMamusia i Karolina- witajcie. O to (*) (*) dla Waszych maleństw. Oby ból był coraz mniejszy....;(

Marcela i Madzia- kurcze kochane. trzymam za Was moc kciukasów. Tak bym chciała już usłyszeć od Was pozytywne wieści;))))

Celta- Ty moje koncertowa mamuśko. Spadek formy zdarza się każdemu, mam nadzieje, że jednak już niedługo dopadnie Cię Bożonarodzeniowy nastrój i zacznie się dla Ciebie nieskończony czas cudów;)))

Agawa- oby z tych staranek było śliczne, małe, różowe bobo;*

Ewik- Jak tam wstrętna @? Rozkręciła się?:( Ale nic niech ona juz idzie w cholerę i zacznie się nowy cykl SPEŁNIONYCH NADZIEI.

ELKA 30 - wstrętna @:wściekła/y:. Jaja sobie robi z porządnych ludzi, oby następna już nie warzyła się przyleźć.

mika- daj znać koniecznie jak już będziesz po wizycie. I prześlij jakiś fotosik Maleństwa, już pewnie ślicznie można je obfotograować;) A i zgapiam od Ciebie kolorki, bo wszystko jest tak ładnie czytelne;* Ja tez na etapie wyboru łazienek i kuchni... Już bym chciała tam mieszkać;)

Suana- żygaj sobie kobito do woli, a czas niech Ci mija na leniuchowaniu ile tylko wlezie, byle tylko ataki paniki Cię omijały szerokim łukiem. Buziaki wielkie dla Was;***** i kciukasy 3mam nieustannie;)

karaiwina- ściskam Cię mocno;-)

suel- kochana jestem z Tobą myślami. Mam nadzieje, że przejdziesz przez to jak najszybciej i od nowa zaczniesz walkę o upragnione szczęście. Teraz już bezdyskusyjnie musi się udać. Modlę się za Ciebie. Buziaki dziewczyno.

małgonia- mam nadzieje, że następne USG na dobrym sprzęcie Cie uspokoi. Musi być dobrze, betka tak pięknie przyrastała;) Teraz tylko duuuużo spokoju życzę. Reszta zobaczysz, że okaże się dobra;*

ania- histeroskopia to nic strasznego. Prawie nie boli. Powodzenia kochana;* A psychicznie jak się czujesz?:*

Olusia- zbieraj siły do następnej walki o wielkie szczęście. Tym razem przewidziany jedynie happy end;))))

Karo- ściskam mocno w tych trudnych dla Ciebie chwilach;*

Ozila - jak się czujesz??:*

Zbieram się do roboty... ale nie ukrywam, że mi się nie chce nic a nic;) I to odliczanie... hehe my staraczki łatwo nie mamy;p
 
Do góry