reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania po straconej ciąży

Cześć poweeekndowo ;-)
Po pierwsze, to cieszę się, że takie wspaniałe wieści!!! mika, maqa
Bardzo się cieszę, że ciąża jest i dobrze się rozwija i że jest nowa praca! maqa ja kilka lat temu też zmieniłam pracę właśnie z dniem 1.11 i dobrze mi tu w sumie.

Weekend miałam emocjonujący, nie odpoczęłam nic a nic. Byliśmy na dialogach małżeńskich, które są krokiem w szkoleniu adopcyjnym. Wymagało to od nas dużego wysiłku, ale warto było. Także polecam tym, którym chce się nad sobą jeszcze ciutkę popracować, bo warto.
Ale na spacer po kolana w liściach, też znaleźliśmy czas na szczęście, bo bym chyba padła z rozpaczy, takie było piękne słonko. Także Madziorrek, spotkanie w schronisku innym razem :-D.
No i mocno, mocno trzymam kciuki za Twoją betę!!!!!!! Od razu jak coś będzie wiadomo, daj znać! Z tego co czytam, to wyszedł Ci test????? Z wieczornego moczu???? No trzymam kciuki trzymam.


Ja mam dziś zjazd emocjonalny i to nawet spory.
Oczywiście żaden ze mnie hero, więc w piątek przed wyjazdem zrobiłam test, a jakże :sorry:. czułość 10 i zero cienia niczego, taki wiecie, paseczkowy test z allegro co je dają gratis do owulacyjnych. Przez weekend nie miałam czasu o tym myśleć, ale wróciłam wczoraj i miałam plamienia, więc byłam pewna że to @, a tu kurde NIC. Może coś mi się z lekka popsuło w tym cyklu, bo nigdy nie miałam tak, ze plamienie i czekanie na @ kolejne dni. Nie wiem co to było. Kilka dni miałam temp. na poziome 37`C, wczoraj 36,9, dziś 36,8. Więc spada. Powinna przyjść @ i mam nadzieję, że nie będę na nią czekać nie wiem ile... Dodam, że dziś 48dc i ok. 17 dzień po owulacji.
Nie wiem, może to jeszcze zmęczenie po weekendzie, bo dostaliśmy w kość, ale naprawdę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zdenerwowałam się tym plamieniem, nie mogłam spać pomimo zmęczenia. Jestem dętka dzisiaj. A tu kurcze dopiero poniedziałek, mam ochotę się gdzieś zaszyć

Buziaczki dla Was poniedziałkowe.
i Madziorrek &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

acha kikifish, ja krwawiłam ponad 2,5tyg. To zależy od organizmu, nie martw się. Później skoczysz na kontrolę i lekarz obejrzy jak się wszystko goi. Będzie dobrze :tak:
 
reklama
Madziorrek &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&za betę, czekamy na info :)
celtuś nie smuć się nam! A zaszyj się z nami tutaj na forum :) faktycznie dziwny ten Twój cykl ale może dlatego, że i Ty jesteś wyjątkowa :)
 
Witaj Kikifish, niestety i Ty tu trafiłaś z wiadomych powodów. Przytulam mocno, będzie Ci tu raźniej i jakoś uda się przetrwać te kilka miesięcy do kolejnej próby.
Pytasz czy iść na kontrolę mimo krwawienia - tak, lekarz musi sprawdzić czy coś w macicy zostało, czy jest na tyle mało że parę dni i oczyścisz się sama. Zdarza się , jak np u mnie, że mimo krwawienia resztki ciągle były, groziło to zakażeniem i musiałam mieć łyżeczkowanie. Mam nadzieję, że u Ciebie macica sama się oczyści, ale idź proszę na kontrolne USG, uspokoisz się. Mnie mój gin bardzo na to uwrażliwił i z krwawieniem latałam co dwa dni na kontrolne USG.
 
Celta a może ten wypad, te dialogi trochę emocjonalnie Cię zmęczyły i stąd ten zjazd? Fajnie że spacer w liściach się udał, pażdziernik nawet w IE w tym roku rozpieszcza. A z testem zaskoczyłaś mnie, o tydzień mnie zaskoczyłaś:cool: Nie smutaj się, zrób jakieś pyszne ciacho i sobie humor popraw, chłopakom też na pewno się spodoba. Ja miałam chęć na marchewkowe i 1/4 została:laugh2: Uściski poniedziałkowe, oby wyszło słonko

Apropo słonka, wczoraj byli znajomi i mieliśmy iść na spacer, bo tak pięknie słonko świeciło. M mówi że pada... PADA? wiecie jak ciężko patrzeć przez okno prosto w słońce by zobaczyć jak leje:rofl2: No ale za to ile my tęcz mamy w tygodniu :p
Madziorek pisz jak beta, dobrze że nie pojechałaś w góry tylko się kurowałaś. Trzymam &&&
Mika.k znów wszystkie będziemy myślami z Tobą jutro. Mi Piotruś nawet na becie nie chciał się pojawić a już był na 1000% i to co najmniej 1,5 tygodnia biorąc pod uwagę kiedy były ostatnie przytulanka, albo i więcej, też nie miałam pojęcia kiedy owulacja. Nie myśl tyle bo zanim czerwiec przyjdzie to będziesz siwa. Szydełkowanie jest ok, ale zabawki z filcu to jest fajne i jakie twórcze. Jak chcesz to podeślę Ci kilka linków to będziesz miała super zajęcie na jesienno zimowe wieczory.

A ja byłam w weekend u fryzjera poprawić to co zepsuła tydzień temu i :baffled: no ale w pracy i tak mam włosy związane więc tego co wyszło jeszcze gorzej nie będzie widać. Za miesiąc pójdę zrobić swój naturalny kolor, dawno tak nie miałam ale nie mogę więcej rozjaśniać na razie.
 
Cześć babeczki, ale się mi rozpisałyście w weekend, aż się pogubiłam :)

Za dziewczynki co dziś betkę sprawdzają trzymam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A u mnie pojawiła się 3 z przodu w tygodniach :D teraz to już odliczanie mi pozostało :) Remont mieszkania w toku, nie mam gdzie spać... nic nie kupione dla małej jeszcze.... czas sie do roboty brać :D
 
Cześć Dziewuszki!

ja dostałam plamienie jak w zegarku. Jak do wieczora sie nie rozkreci @ to na pewno jutro. Buuuu.... Ale, co ma być to bedzie.

Madziorrek, jak tam betka? No bardzo trzymam za Ciebie kciuki!
 
beta mniej niz zeeeeroooo;p pierdziele, ja naprawdę nie wymyślam sobie tej 2 kreski;p fakt wyszla po godzinie, ale jest wyrazna. Znajde kabel to Wam przesle;) Nic to czekam na @. Temp dalej 37 wiec to pewnienie nie jutro... i cycuchy bola mega:)) a ja bidna teraz po 12 h po za domem znowu;((

Dzieki za kciuki przenosimy je na nastepny cykl. Buzka
 
marcela o rany... Dziękuję Ci, bardzo miłe to słowa... mimo wszystko jakoś mi się ciut lepiej zrobiło. Eh ta próżność ludzka ;-)

Madziorrek oj... przykro mi kochana, że beta zerowa. Nie będę się siliła na żadne pocieszenia, bo sama wiem, że niewiele to daje, jak się człowiek tak jakoś mimowolnie nastawia. Tulę Cię mocno.

Agawa Ciebie też ściskam

I Ciebie michalino :-D, z okazji trójeczki! Życzę powera w remoncie, bo wiesz... teraz to zleci jak z bicza trzasnął

oj galwaygirl dałam dupy z tym testem w piątek nie powiem i wstyd mi niemiłosiernie, zastanawiałam się nawet czy pominąć tego faktu, ale przyznałam się ku przestrodze. Nie mam właśnie ochoty na ciasto, bleee.... Ani na nic. Tak naprawdę mam ochotę na lodowate piwo ;-), ale nie mam w domu i nie chce mi się jechać, ba nawet nie mam auta, bo mąż nim wybył, a iść na piechotę zupełnie mi się nie chce. Daleko. Zaraz idę spać, bo mnie morzy od południa. Naprawdę zmęczona wróciłam z tych dialogów, zmęczona ale zadowolona.

Miłej nocy drogie panie, ja jeszcze pójdę z pieskiem nacieszyć się ciepłym wieczorem , a później skok pod kołdrę.
 
reklama
michalina ja niby mam już wszystko dla małego (jeśli chodzi o ubranka) i wózek ale nic poza tym. W tym tyg zamówię meble i chyba w weekend podjadę już po jakieś kosmetyki i proszek, bo chyba czas zacząć prać to wszystko. Kurcze ten czas się tak dłużył do tej pory, a teraz zaczynam panikować, że jestem w czarnej d*****. Nie mówiąc o tym, że nie mam nic dla siebie do szpitala... masakra..
 
Do góry