Starania po straconej ciąży

[Wikama]

Ale mi dzisiaj cieżko... Lilianka uparła sie na mój pęcherz i krzyż... Normalnie ledwo chodzę... A gdzie nie czytam to jest napisane ze Dzidziuś ma coraz mniej miejsca i ruchy są coraz lagodniejsze a u mnie odwrotnie :/!

Myszko pewnie, że zależy od dziecka ale po co ryzykować! Teraz bardzo dużo dzieci ma problemy z ząbkami. U Nas i tak sie udało, że nie było żadnego wyrywania, ale młoda bardzo sie nacierpiała, no i my razem z nią ! Teraz będę sie starała poic tylko wodą, a soczki bedą ale rzadziej i od momentu mycia zębów!

Izus co u Ciebie?

Martoocha halo!!!!

 

[martOocha]

wcięło mi post..eh idę spać. U mnie wszystko ok
Uściski na dobranoc dziewczynki

 

[Izka87]

Izus co u Ciebie?

podczytuje podczytuje, ale weny do pisania brak

nie chce zrzędzić jakieś takie ciężkie dni mam, już bym chciała żeby końcóweczka była a tu jeszcz emały musi troche posiedzieeeeeć!! już ból kręgosłupa zniosę, ale brzuch mi coraz częściej daje popalić, nie dość, że twardy to pobolewa, takie kłucia jakieś..
Wikuś u mnie też zamiast być już delikatniejszy to mu chyba odwaliło i bombarduje ile tylko ma sił chyba..
mąż mi wczoraj od teściów przytaszczył taką poduche masującą, nie wiem czy mogę masować, bo boje się, że wywoła jakieś skurcze, ale fajna jest. nie wibruje ( może tak delikatniutko) ale bardziej masuje ( tak jakby ktoś pięściami po pleckach jeździł).
Dobrze, że dzisiaj choć słoneczko w końcu wyszło to się może na jakieś zakupy wybiorę, bo już katar troche przechodzi

miłego dnia dziewczynki bez niemiłych niespodzianek i zrzędzących bab w ciąży

 

[Zapominajka]

Dzień dobry
Piękna pogoda jest, aż się chce

Ja bym z tą poduchą masującą uważała.
Patrzę na wasze suwaczki i aż wierzyć mi się nie chce że kolejne maluwzki będą zaraz z nami.

 

[Wikama]

Cześć Dziewczynki!

Izuś pozrzędz, pozrzędz! To normalne na tym etapie! Jesteśmy nie do końca sprawne i jedyne co nam pozostaje to sobie pomarudzić! Ja dzisiaj w nocy miałam pobudkę na toaletę 7 razy :/ i do tego przerwę w spaniu od 3.50 do 5 :/! No i nie ma mocnych będę dzisiaj kinach w dzień !

Martoocha czekam na relacje ze spotkania klasowego! Musiało być super! Opowiadaj!!!

Zapominajko a Ty byłaś u gina czy wizytkę masz teraz jakoś na dniach?

ja wczoraj poprzenosilam ubrania Wiki do szafy i od dzisiaj zaczynam pranie i prasowanie ubranek Lilianki ! Myślałam ze to ze dwa-trzy prania bedą a ja mam już naszykowanych pięć :/ i końca nie widać ! Ale chociaż nie będę sie nudzić! A i wypelnialam papiery do szpitala i ta zgoda na cc to jakaś masakra! Jak przeczytałam co moze sie wydarzyć to aż mną zatrzesło, a napewno nie zrobiłam sie spokojniejsza! Mam nadzieje, że wody mi odejdą wcześniej niż przez terminem cc, bo inaczej to te ostatnie dni to będę cała w nerwach :/!

A co tam u Naszych staraczek! Ja chce tez którejś oddać brzuszek !

milego dnia Laski!

 

[Zapominajka]

Wikama tak byłam wczoraj u gina. Wszystko ok. Usilnie próbował mi wepchnąć jakieś anty, a ja tabsów nie chciałam a spirali się panicznie boję.
A cc nie jest wcale straszna. Ja jestem po dwóch i nie wyobrażam sobie porodu inaczej ;-)

 

[myszka2829]

czesc dziewczyny :-)

Martoos no wreszcie sie odezwalas po tych balach ;-)

a wrzuce Wam fotke Paula na przewijaku to bedzie porownanie ile juz uroslem^^

i dzis

 

[martOocha]

czesc dziewczyny
spotkanie bardzo fajne planowałam zostać na godzinkę a siedziałam do 22:30 (ponad 3 h).
Ludzie praktycznie się nie zmienili, jedna przyjaciółka okazało się że jest w 4 mc ciąży (to sobie oczywiscie pogadalysmy).
Bardzo to fajne było..ale przyszło nie za dużo osób.. z 1/3 calej klasy (mielismy 36 osob w klasie).

Ja czuję się super, tylko znów z zaparciami problem.. muszę jednak wziąć coś bardziej doraźnego (mam od ginka 1 lek). Ginek zabronił czopków, jakichkolwiek.

Malutka rusza się codziennie. Oczywiście jak przyłożę rękę to przestaje, albo jak wyciągam komórkę aby nagrać kopniaczki- robi wszystko po swojemu w swoim czasie.. już wiem po kim to ma (nie po mnie).

Zaraz uciekamy na jarmark śniadaniowy na Żoliborzu (jeszcze tam nie byliśmy)-zobaczymy co mają fajnego.

Ściskam Was mocno moje kobitki! i uważajcie na siebie..

Co do kręgosłupa- to mi zaczyna dokuczać..zawsze nad ranem boli..i się przebudzam często..-ale jeszcze nie ma tragedii;-)

 

[Wikama]

Myszko Paul cudny jest! A ja niestety nie umiem porównać bo zdjęcia z różnej odległości są zrobione! Ale jestem pod wrażeniem tej główki wysoko uniesionej już na pierwszej fotce!

Zapominajko dzieki za wsparcie! Przypominaj mi co rusz o tym ze to nie tragedia, proszę! Ja z Wiką tez miałam cc ale po 9 godzinach porodu i w sytuacji bardzo stresujacej wiec teraz tez zaczynam sie bać chociaż rozsądek podpowiada ze to będzie najlepsze dla Lilki! Zapo postanowiłaś na chwile obecna sie nie zabezpieczać tylko gumeczki? Ja myśle ze tez tak zrobie bo po urodzeniu nie chce żadnych tablet bo ja zawsze po hormonach tyje a teraz to będę chciała schudnąć !

Martosia super to spotkanie! Ciekawa jestem jak tam moja klasa licealna sie trzyma ! Minęło pare lat, i większość sie porozjezdzala! Takie czasy! Co do plecków to pomaga leżenie na boku!

a ja jestem wariatka i pojechałam z mężem jeszcze do Ikei !!!! Kupiłam pojemniki na ubranka Lilki, żeby porządek mieć! Zjedliśmy pizzę wiec jutro pewnie zaparcia będzie chyba ze na kolacje pochłonę michę truskawek i nie skusi mnie żadne ciasteczka ani nie daj Boże czekoladka !

 

[Izka87]

Martus fajnie, że imprezka udana.. kurde super tak powspominać stare czasy :-)

Myszka ale cudo Wam rośnie ahhhhh :-)

Wikama hehe ja też lubie porządeczek, a bibelotów nigdy dość :-)

a ja się witam po IP, pojechaliśmy jednak sprawdzić bo brzuch nie daje mi spokoju.. boli non stop :/ pani posprawdzała wszystko, szyjka ok jak najbardziej 35 mm i pozamykana wiec super ale nie wiadomo czy przez te kłucia nie zacznie się skracać, mam to obserwować. Duuuuzo więcej czasu spędzać w pozycji leżącej i zwiększyć ilość leków blee.. ale zmartwiło ją znowu ten rozrzut w pomiarach.. główka znowu wyszła jak u wielkoluda.. na 34 tc, brzuszek na 33, a nóżki na 31.. ostatnio ( 2 tyg temu) miał główkę ponad 2 tyg starszą niż wg OM.. powiedziała, że dzieci różnie rosną, żeby narazie się tym nie stresować, może po prostu będzie miał większą główkę. Tylko się zastanawiam jak ja ją wypchnę a te kłucia no cóż pieron wie od czego.. ma już bardzo nisko główkę, więc gin powiedziała, że skoro jest dość duża to może ona tak uciskać i dlatego mnie boli.. ale przy każdym jego ruchu dzisiaj się zginam :/ no jakaś masakra..