reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Izka nie stresuj sie tymi pomiarami, nam mowiono, ze Paul bedzie baaardzo dlugi... i co?? mial ledwo 52cm tez im pomiary rak i nog wychodzily na o 2-3tyg starsze. Najbardziej wiarygodne badania usg sa w 12-14tc, a potem to kazde z dzieci rosnie i rozwija sie po swojemu.
Co do podnoszenia Paula glowki to teraz jak nie jest zaspany to juz lokcie prostuje w rekach i jak mu sie uda to i sie obkreci a znow jak sobie ruch podblokuje to sie mocno denerwuje;-) maly zlosnik:-D
 
reklama
Izuniu Myszka ma racje! To są pomiary +/- 15% wiec takie pomiary nie powinny martwić! Jeżeli byłoby coś nie tak to lekarka wysłała by pewnie na dodatkowe badania! Po to przecież jest właśnie usg! Wiec nie stresuj sie dodatkowo! A co do skracania sie szyjki to jesteś w 33 tc, wiec już naprawde mało Cię dzieli od 100% bezpiecznego okresu dla Teojego Skarba wiec tez sie tak bardzo niedenerwuj! Widzisz ze u każdej kobitki jest różnie z ta szyjką, ale tak naprawde to tylko u Myszki to skracania poszło przy porodzie bardzo szybko, jeszcze Kaso urodziła przed czasem, ale u niej sytuacje skomplikowała ospa, która przeszła po 30 tc! Reszta kobitek raczej nie mogła sie doczekać końcówki i podejrzewam ze u Ciebie będzie podobnie! Jednak lykanie przez długi czas magnezu oraz nospy jak rownież leżenie ma ogromny wpływ na czynności skurczowe i tym samym skracanie szyjki. W moim przypadku wciąż mam szyjkę o długości 5 cm, a skurcze mam naprawde częste i silne, no i Lilka tez wału głową w dół :/! Izuniu skoro lekarze nie widza nic co moze świadczyć o zbliżającym sie porodzie przedwczesnym to postaraj sie niedenerwowac! Już tak niewiele Nam zostało :)! Teraz moja kolej a poźniej Twoja :)!

Myszko to gratuluje Siłacza :)!
 
Wikama ja to czasami sie zastanawiam czy on sobie tym silowaniem sam krzywdy nie zrobi... za palce jak mu dasz to siada (z pol lezacej pozycji na podkurczonych kolanach u eMa), wiec ja to mu palcy nie daje do lapania bo sie boje... Tomasz twierdzi ze mi ta nadopiekunczosc juz porzadnie na glowe wali ;-) tja nie ma jak krytyka synusia:-D
 
Wikama, Myszka wiem wiem, że z tymi pomiarami to różnie bywa, tym się jakoś nie stresuję. 2 tyg temu lekarka jakoś się tym nie przejęła, a ta dzisiaj mierzyła ją nawet kilka razy, bo jej się to dziwne wydawało hmm... ważne, że już bliżej niż dalej :) powiedziała,że teraz nawet jakby się urodził to sobie da radę, jestem i tak już spokojniejsza, ale nie wiem dlaczego ten brzuch tak dzisiaj szaleje.. no mówie Wam, że przez tyle tyg i jeszcze takich bóli nie miałam. Mam nadzieje, że chociaż po porodzie to dziecko bedzie grzeczniejsze :-) Wikama Ty to masz szyjke jak żyrafa :-p:-p

Myszka silnego tego chłopaka macie!! daje sobie radę widze :-)

Zapo rozmawiałam w tamtym tyg ze szwagierką, która też jest po dwóch cc i mówiła, że straaasznie sobie cc chwali. Moment była na nogach i mówi, że duży komfort jak jedziesz na planowaną cc, bo wszystko wiesz co gdzie i kiedy :) normalnie się zastanawiam czy ta cc nie lepsza niż sn, którego tak jakoś się trzymam, ale teraz się przełamuję czy czasem nie wolałabym cc haha jak mój mutant ma taką wielką głowę to przecie ja jej nie wypchne :-p
 
Izuniu jaki mutant! Matka wariatka ;)! Zobaczysz ze wcale głowa nie będzie za duża, pewnie teraz Maluszek tak sie ułożył ze te pomiary takie wyszły!

Myszko mężczyźni jak już sie zabierają za jakies zabawy z Maluszkiem to bardzo są odważni! Mój tez tak z Wiki robił a ja miałam cykora ;)! Wiadomo: walnięte nadopiekuncze mamuśki ;)!
 
Izka mi tez lekarz mowil jakos w 30tyg ze duza glowa chyba po tacie bo mowi my polacy mamy duze glowy a Emil miala obwog glowy 33.5cm takze normalnie a ja przy plrodzie mialam 36 wiex jeszcze wiecej
 
U mnie większą część porodu zajmowało to że główka była wysoko. To była największa masakra
Samo jej rodzenie na resztkach sił zajęło mi chyba z 10min ale wcześniejszy etsp jak nie chciała się obniżyć to była masakra. Najgorsze że jej obniżeniu sprzyjały najmniej lubiane przeze mnie pozycje:na kucki, na kleczaco itp ale najważniejsze że się udało! ;)
Przepraszam że tak dawno się nie odzywałam ale Matylda to dość mocno absorbujace dziecko;)
Ale niesamowite jak widać jak rośnie, jak się zmienia... na razie nadal jest taka niemotka ale juz można zauważyć jak skupia się na czymś, obserwuje. .. zaczęła dużo więcej jeść, ze spaniem nadal szału nie ma ale dajemy radę:)
Wczoraj byliśmy na 4 godzinnym spacerze w rynku bo tam jarmark " Europa na widelcu ". Było super, Wypilismy po piwku, spotkaliśmy znajomych. Matylda dzielnie spała z przerwa na butle:)
Wczoraj w ogóle miałam dzień dziecka bo S od rana zajmował się Matylda a ja spalam do 11;)
Potem kąpiel z pianką, maseczkami itp a po spacerze wieczorem nareszcie zrobiłam sobie hybryde na paznokciach :D czuję się jak nowo narodzona;)
Dziś dzień gotowania na kolejny tydzień. Trochę nam jeszcze zapasów w zamrażarce zostało tak wiec dziś dorobie leczo i pierogi (ruskie i z serem na slodko):)

Przepraszam ze tak tylko o sobie. Wczoraj doczytalam co u was ale z telefonu ciężko jakoś odpisać imiennie. A pamięć dobra ale krótka:D
W każdym razie widzę że wszystkie wizyty super czego bardzo Gratuluję i kciuki nadal trzymam! :)

Wikama ty już tuż tuż! :)))))))

Myszko Paul cudny i jak urósł!

Matylda tez juz wyrosła z kilku rzeczy; )
Przybiera w miarę ładnie, w tygodniu bylysmy u lekarza, wazyla 3645 ( Urodzeniowa 3250, najniższa 3090 ). Nie są to szalencze osiągi ale lekarka stwierdziła że jest ok.

A co do postępów jeszcze to jak Matylde na ramieniu kładziemy to tez juz zaczyna dźwigać główkę:) silaczka! ;)
A z minusów: jeszcze nam pępek nie odpadł:/




Ps kciuki za staraczki! Ktoś tu miał brzuszek ode mnie przejąć i co? :) &&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :-)

Nanu ale super dzień spędziłaś. Ja o piwku to na razie marzę. O zrobionych pazurkach też :p

Ja sobie bardzo cc chwalę i za nic nie chciałabym rodzić sn!
Co nie zmienia faktu, że każdy poród ma wady i zalety.
 
reklama
czesc kochane :)
ale u mnie dzis dziwny poranek..świeci mega słońce i pada deszcz...a nade mną nie ma żadnych chmur:confused:.
Pewnie zaraz przejmie i się poopalam chwileńkę chociaż (chociaż trzeba uważać z tym słońcem bo bardzo mocne! Wczoraj siedziałam na słońcu 15 minut i wieczorem miałam czerwony dekolt.

Co do porodu, to ja chciałabym SN jakbym miała gwarancję że pójdzie gładko, szybko i bez pękania itp:-p ale nikt mi takiej gwarancji nie da.. Mam tylko nadzieję,ze uda mi się dogadać z lekarzem,że jak poród będzie wolno postępować to nie będzie mnie 'męczyć' parenaście godzin na porodówce..tylko na CC weżmie:zawstydzona/y:.
Jakoś bardziej przeraża mnie nacięcie w kroczku niż cięcie brzuszka...

Dzisiaj Stella (bo tak obecnie ma niunia na imię) praktycznie mnie obudziła- chyba nie ma piękniejszej pobudki:tak:.

Wikama- Ty rzeczywiście tuż tuż :-)
 
Do góry