reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

drożdzówki z serem stygną, a jak pachnieee :-D

wikama powodzenia na wizycie!!! ciekawe, co o płci powiedzą.. do ginki idę dopiero 21.02 bo ona jest od dziś na urlopie.. zresztą nie chcę się niepotrzebnie nakręcać, skoro dziewczyny mówią, że w II trymestrze objawy przechodzą, to może tak jest w moim przypadku..

anila a Ty do którego tyg pracowałaś?

izka ja też mam takie sny, w który ronię i skrzepy ze mnie lecą,albo totalne bagno.. to chyba nasz lęk w ten sposób też się objawia
 
reklama
hej dziewczyny,

ale u nas piękna pogoda dziś :-) postanowiłam ubrać się w kiece i zaciągnęłam M do centrum handlowego coby jakąś kreacje z sukienki skompletować... oczywiście nic nie kupiłam :confused:, za to połaziłam, obiad zjadłam i teraz porcja owoców i słodkości po...:happy2:

Ewick -zasadniczo jeszcze pracuje... byłam 3 tyg. na zwolnieniu w grudniu bo mnie brzuch pobolewał i się mocno napinał, wróciłam w styczniu i po 2 tygodniach się pochorowałam (jakaś ostra infekcja górnych dróg oddechowych) i dziś jestem ostatni dzień na zwolnieniu. w poniedziałek idę do pracy. w pracy powiedziałam że do końca stycznia pracuję, więc 4 lutego na wizycie kontrolnej planuję wziąć zwolnienie... ale już się zastanawiam czy w lutym jeszcze nie popracować... trochę mnie męczy takie siedzenie w domu... ale zobaczę jak będę się czuła

dziewczyny wizytujące &&&& kciuki zaciskam :-)
za torta też trzymam kciuki (ależ bym go spróbowała...)

miłego popołudnia:-)
 
Asia witaj, niestety ze szwem niepomoge, bo u mnie porod przedwczesny wystapil na skutek silnego stresu, a teraz moja szyjka przypomina szyje zyrafy (ma 5cm) na tym etapie i licze, ze poki co tak zostanie.
 
Wróciłam od lekarza i pomimo, że ciąża rozwija się prawidłowo, to mam pewne obawy bo Maluszek ma torbielka w główce o wielkości 4,9 mm. Lekarz powiedział, że czasami tak się zdarza i żebym sie nie martwiła bo on powinien się wchłonąć. Mamy to obserwować, podobno nie wpływa to na rozwój. Ale jak tu sie nie martwić :(. Wszystkie pozostałe parametry w normie, łożysko mam na szyjce jeszcze, ale to może się zmienić, więc tym sie nie przejmuje.

dziewczynki sorki ale nie mam weny żeby Was doczytać! Dużo zdrówka :*
 
Hej babolki.jestem w szpitalu.zostawila mnie gin na obserwacji bo ktg wyszlo jakies podejrzane.mala sie okropnie wierci dzisiaj i nie mozna bylo jej dobrze zmierzyc i tym samym monitoring wyszedl zafalszowany wiec nie wiadomo na pewno czy wystapily skurcze czy nie.przy moim lozysku niskim nie mozna dopuscic do skurczy bo mogloby sie odkleic.i tak spedzimy ten weekend w szpitalu.
 
Gatto no to się nie dajcie. Jeszcze chwila w dwupaku byłaby wskazana :tak:
Trzymam kciuki, żeby ten wynik był tylko efektem wiercipięctwa.
 
Gatto od czekania na info osiwiałam,ale ciesze się,że jesteście całe i zdrowe i jeśli trzeba to leż grzecznie w szpitalu,mam nadzieje,że to jakiś fałszywy alarm i jeszcze troszke w dwupaku zostaniecie:)Buziaki
 
Wikima - nie martw się nic skarbie :-) skoro lekarz mówi że będzie dobrze to będzie :-) jak na szybko poczytałam w necie to też same pozytywne historie - więc głowa do góry! dużo się uśmiechaj, obejrzyj zabawną kreskówkę z Wiki niech i młodsza coś ma z waszej wspólnej rozrywki (hormonki szczęścia) i myśl pozytywnie :-)
Gatto - trzymam kciuki aby wszystko było dobrze :happy: niech mała wiercipięta jeszcze chwilę pobędzie w bezpiecznym lokum...
 
reklama
Gatto - dobrze,że jesteś pod opieką:) pewnie że weekend milszy w domu niż w szpitalu ale Wasze zdrowie najważniejsze - 3mam kciuki żeby to był fałszywy alarm!!!

Wikimama
- za Was też kciukole zaciskam! Anila dobrze mówi, wiele takich sytuacji dobrze się kończy, a skoro lekarz jest dobrej myśli to tym lepiej:) 3majcie się cieplutko!
 
Do góry