No ja tez za wszystkie badania labolatoryjne place.
Gadalam z mama i dopiero powiedzialam jej ze nie czuje ruchow, stwierdzila ze nie ma co panikowac, ale nalezy to sprawdzic. Zadzwonila do znajomego gina i zaprosil mnie na 8 do szpitala bo tam bedzie Rozmawialam tez o tej szyjce i tez stwierdzila ze to dziwne jakies... ze lepiej zebym chodzila do tego znajomego bo wiadomo, znajomy to i lepiej sie zajmie i wogole, wiec w srode bedzie to moja ostatnia wizyta u tej gin chociaz nie bardzo wiem co jej powiedziec, jakos mi glupieo...
Gadalam z mama i dopiero powiedzialam jej ze nie czuje ruchow, stwierdzila ze nie ma co panikowac, ale nalezy to sprawdzic. Zadzwonila do znajomego gina i zaprosil mnie na 8 do szpitala bo tam bedzie Rozmawialam tez o tej szyjce i tez stwierdzila ze to dziwne jakies... ze lepiej zebym chodzila do tego znajomego bo wiadomo, znajomy to i lepiej sie zajmie i wogole, wiec w srode bedzie to moja ostatnia wizyta u tej gin chociaz nie bardzo wiem co jej powiedziec, jakos mi glupieo...