reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

hej babki,

No ok Myszka skoro tak mowisz, to ci wierze:tak:schody i tak musze robic, bo bym do domu nie weszla hihi:-D czasem mi eM pomaga wkladajac lapke miedzy moje nogi i popychajac mnie do gory:-):-)
W piatek mam wizyte to zobaczymy co sie tam dzieje i moze mi juz ustala to cc.
 
reklama
Cześć dziewczynki, nie mam szans na nadrobienie więc nawet nie próbuję. Dziękuję za słowa wsparcia na porodówce i gratulacje później. Wojtuś jest oczywiście najkochańszy i najpiękniejszy na świecie. Uczymy się siebie powoli. Za chwilę pewnie nawiedzi nas położna. Jest u mnie mama więc mi pomaga. Najgorszy jest ból krocza ale w środę mam zdjęcie szwów więc może po tym będzie lepiej. Będę częściej jak już się ogarnę i przede wszystkim będę mogła siedzieć. Załączam fotkę z pozdrowieniami.
 

Załączniki

  • zdjęcie0031.jpg
    zdjęcie0031.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 43
Martus jeszcze raz gratuluje, a z tymi szwami to dziwne...mnie 15lat z hakiem temu zalozyli rozpuszalne to sie pozmienialo.
Co do siadania sprobuj kolka, powinno byc troche lepiej i latwiej. Super, ze mama Ci pomaga, bo z tym kroczem to ciezko co chwile wstawac.
Duzo zdrowenka dla Was i wycaluj Wojtunia ode mnie:*



Kicia lapke miedzy nogi?? Nie pomylilo mu sie nic?;-):-D
Najpierw przeczytalam zamiast lapke to lampke:-D stad moje zdziwienie
Moj mnie popycha na start jak starego gruchota, bo bez tego nie rusze:-D

No to tydzien wizytowy sie zapowiada;-) ja mam w srode przeglad podwozia, Ani@k czwartek i Ty piatek:-) jeszcze ktos mial miec ale pamietam tyle co przeczytam w ostatnich 20 min. Cos mi koncentracja leci w dol.
 
Ostatnia edycja:
Myszka - gatto pisała o łapce między nogi:p

Marta-l Wojtuś ślicznie się prezentuje, gratuluję raz jezcze ! Ja chyba też mamę ściągnę na początek bo szczerze to póki co nie wiem chyba nawet jak się zabrać za "obrabianie" takiego malucha w domu:p Niby mam prawie 8 lat młodszą siostrę, ale niewiele pamiętam bo to dawno było:))) Liczę więc na instynkt i mamę:p może wujek google pomoże i BB mamy jak coś:p

ja wlasnie śniadaniowo murzynka zajadam, S do pracy pojechał - znów wykład czołgowy mu strzeliłam, bo było już ok a wczoraj chyba z 6h grał! Moim zdaniem przegięcie! Tym bardziej,że mam mu pomóc robić naszą stronę - więc jak razem nie zaczniemy i nie da mi rzeczy do obróbki i przygotowania to sama nie ruszę bo się na tym nie znam. Poza tym mieliśmy wymyślić jak nasze zaproszenia mają wyglądać - muszę zacząć je robić bo czasu coraz mniej (zamieram mieć gotowe do końca marca). W dodatku 2 projekty nam wiszą.... tak więc znów chłopa naprostować musiałam, pogadankę strzeliłam - mam nadzieję pomoże. Obiecałam mu że truć będę do oporu i niech nie myśli sobie że mi się znudzi!
W sumie pozytywnie to przyjął, przyznał mi rację znów że przegina i stwierdził ok: dziś nowy tydzień, nowy start - obiecuję skarbie że będzie lepiej! Muszę wziąć się za siebie! Dziękuję że jesteś - bez Ciebie nie dałbym rady!
Tak więc kłótni nie było - a ja czekam na efekty!

Mała wczoraj dobre 15-20 min szalała w brzuchu jak się do łóżka położyłam - cudownie!!!
 
Hej Dziewczynki!

Nieodzywałam się przez weekend bo siły mi brak! Rozwaliło mnie przeziębienie na łopatki. Temperatura 35,6, katar po kolana i boli mnie wszystko. Cieszę się, że nie mam kaszlu! Wiki z soboty na niedziele miała warte z zuchami, więc też spać nie mogłam bo emocje czy może zadzwoni bo będzie coś nie tak! Ale jak na zucha przystało była bardzo odważna i dostała nowe odznaczenia:)! Ale wczoraj wróciła taka stęskniona, że non stop leżała koło mnie :)!!!

Marta piękny Synuś!!!! Ogromne buziaki dla Was! Współczuje dolegliwości, pewnie po ściągnięcia szwów będzie lepiej!:*

Myszko niezła paczka! Ja gdyby nie to choróbsko to bym też już z chęcią poszalała zakupowo!

Nanu gratuluje olbrzymich zapasów ubrankowych! Śliczne są te rzeczy, a powiedz do gondoli musicie dokupić sobie stelarz, czy jest szansa, że też dostaniecie? Pewnie poprzedni użytkownicy, teraz korzystają ze spacerówki na tym stelarzu? Nanu bardzo ładne imię : Matylda! Śliczne! Ja też już mam: jak dziewuszka to będzie Liliana, a jak chłopczyk to chyba Wojtuś!

Ona to ma - też popieram dziewuszki! Albo jest dobrze i nie trzeba szczególnie się oszczędzać albo jest na tyle poważnie, że trzeba interweniować! Jakaś dziwna ta Twoja gin! A co do tłumaczenia, to nic jej nie mów, jak w przyszłości będziesz chciała do niej pójść to wtedy ewentualnie coś wymyślisz ;)
 
dzieki wikamo:) Ponoć stelaż też dostaniemy:) teraz ze spacerówką używają go dla 7mies Borysa, ale jak się Matylda urodzi to Borys się na spacerówkę ma przesiąść więc i stelaż do nas dotrze:)
 
reklama
Ona to ma, mnie jak gin proponowal platne usg to stwierdzilam, ze jednak lepiej wydac te pieniazki na malucha jak na chwile przyjemnosci mamy;-)
Powiedzialabym jej (jesli juz czujesz taka potrzebe), ze 150-300 co miesiac to sporo pieniazka, a wyprawka w lesie no i czas sie za to wziac a skoro trafilo sie po znajomosci to skorzystasz i juz. Powinna zrozumiec;-) bo to normalne, ze w ciazy wiecej kasy inwestuje sie w zakupy...a 150 co miesiac juz mozna cos kupic fajnego:-)
 
Do góry