reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Hahahhahaha, dobre Myszko z tymi fotkami :-p:-p

Nanu mmmmmm jaka smakowita ta salatka!! Budyn bym sobie podarowala, ale salateczka.....

Kaso ide 25go do ginki to mam nadzieje, ze juz sie cos dowiem.
 
Fajny :-) u nas jak nie maja iphona to wlasnie tego galaxy;-)
Dla mnie za duzy;-) nie lubie nosic torebek to musi mi sie w kieszeni miescic;-) ja mam SE neo v, a mlody SEplay i juz po pol roku kombinuje jak go zmienic na htc...

Kicia nio cio przeciez byly nawet klejnoty na forum widnialy;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kobietki!

Ja to w sumie tylko na małą chwilę...Od 2 dni jestem ciągle w biegu, bo a to fryzjer, a to logopeda synka, a to zebranie rodziców w szkole, a to dostarczenie papierów do firmy (dodatkowy u. macierzyński) itp...Ciągle coś...Ostatnio mój mąż zapadł na grypę, no i jak na złość rozpowszechnił wirusa wszystkim w domu oprócz mnie :tak: Zaraz po nim zachorował synek- okazało się że ma zapalenie krtani, a dzień po nim Lidia. Biedna moja kruszynka - najpierw przyczepił się jej beznadziejny katar a potem doszedł brzydki kaszel. Diagnoza- zapalenie oskrzeli! Pierwszy raz nasze maleństwo zachorowało. Strasznie się męczy - sapie podczas oddychania i ciężko jej się ssie pierś. Na dodatek pediatra przepisała jej antybiotyk w zawiesinie, z którym były problemy podczas przyjmowania, bo za każdym razem kiedy jej podawałam miała odruch wymiotny. No i niestety zmieniliśmy zawiesinę na .....zastrzyki. 2 razy dziennie przyjeżdża do nas ktoś z oddziału ratunkowego przy szpitalu albo pielęgniarka z przychodni . Podobno ten antybiotyk to jeden z najbardziej bolesnych zastrzyków, ale Lidianka płacze tylko przez moment kiedy jest kłuta, za minutę przestaje. Tak więc biorąc to pod uwagę to mogę powiedzieć że jest dzielna. Poza tym mając świadomość że to zastrzyk mam pewność że nic jej nie ubędzie i lek zadziała szybciej...

Co do postępów Lidii, to tak jak wspominałam wcześniej , przewraca się ładnie na boczki, z boku na brzuszek(ciągle z naszą pomocą), podnosi główkę z pozycji leżącej i w ogóle bardzo chętnie zaczyna siadać...Lidia ładnie też chwyta zabawki, bierze je do buźki, i w ogóle wyciąga rączki po nie....

Teraz kiedy jest chora jest nieco osłabiona ale i tak chętna do zabaw. Tylko męczy się szybciej, wiadomo....

Myszko, Ty się nie śmiej z mamuśki bo my z mężem faktycznie wrzuciliśmy na luz po porodzie ;-)Na szczęście moje cykle ciągle się regulowały, dlatego jak pojawiło się krwawienie to trwało dzień dwa, albo było to zwykłe plamienie i sama nie wiedziałam czy to miesiączka czy co. Średnio co 2 tygodnie coś występowało. Albo jedno albo drugie więc sama nie wiedziałam kiedy i w jakie dni mam owulację i czy w ogóle mam :-D Podczas karmienia piersią jest mniejsza szansa na zajście w ciążę, jednak przerwy pomiędzy karmieniami nie mogą być dłuższe niż 2-3 godziny a w moim przypadku w nocy mam długą przerwę bo 8-9 godzinną. Tak więc niepłodność laktacyjna niekoniecznie mogła by mnie dotyczyć. Na tę ostatnią miesiączkę która pojawiła się 2 dni temu czekałam za długo, dlatego obawiałam się ciąży. Na szczęście pojawiła się :biggrin2: Choć przyznam Wam, że gdyby okazało się że znów jestem w ciąży , nie pogniewałabym się ;-) Nie żebyśmy się starali ale myślę sobie że jak teraz nie zajdę w ciążę to później już wcale...Teraz byłby jeszcze to odpowiedni czas. Potem już trochę późno...No ale co wisi to nie utonie, czas pokaże ;-)

GRATULACJE DLA MARTY!!!
Marto, cieszymy się razem z Tobą , że poród masz już za sobą i synusia przy boku:tak:

Danutaski , Wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz! STO LAT!
Pomysł na prezent dla babci świetny! No i oczywiście Nina prześliczna!
 
Do góry