reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

Jak spędziłyście sylwestra, obyło się bez nieprzyjemnych niespodzianek???
My poszliśmy spać pól godziny po północy:)! Ale się cieszę, że wszyscy wytrzymaliśmy :)! Mój M. wychodził z Wiką i strzelali z petard, piliśmy Picolo i zrobiliśmy sobie super desery lodowe!!! Było spokojnie i miło!!! Dzisiaj już po śniadaniu ale wciąż wszyscy w piżamach!!!

Jak Nasze choruszki się mają??? Gatto, Myszko, Marta??? Lepiej Wam? Martuś a Ty bez żadnych rewelacji???

Danutaski, kochająca_mamo jak Maluchy przetrwały swój pierwszy Sylwester??? Przespały czy budziły je odgłosy strzelania!?!

Jak samopoczucia przed wizytami???
Nanu nie martw sie, co do czycia ruchów dzidzi to Danutaski ma absolutną racje! Dużo kobitek traktuje takie odczucia jak udział w jakiejś konkurencji i wyolbrzymia doznania, nie ma sensu porównywać się do innych kobitek! Masz przodujące łożysko więc niestety musisz uzbroić się w cierpliwość!!! Już niedługo poczujesz, a za jakiś czas będziesz miała może i dość okopywania :):)

Dziewczyny, ciekawe co u Martoochy??? Kiedy ona ma wrócić? Ciekawe czy wrôci z pasażerem na gapę :-)

Zapominajko: "jak tam kacyk?" Dobre, dobre :):) u mnie to cukier wczoraj poszedł w górę!!!!
 
Ostatnia edycja:
No to i ja sie melduje :-)
Mlody sie wsiekal, a my z eM pogralismy sobie do 4. Po nektarze wisniowym mam wieksza zgage;-)

Martoocha wraca 4-go o ile pamietam.

Wikama ja czuje sie lepiej, jeszcze mi zalega wydzielina i kaszle, ale lepiej niz bylo. No i nadal wypacam co swoje.
 
Ostatnia edycja:
Wika wczoraj z rana wzielam prysznic, bo szlam na poczte... ktora i tak byla zamknieta:angry:, w sumie poszlismy tez do sklepu, bo stwierdzilam, ze filet z kurczaka to jest to co chce na obiad... no i tak po 40 minutowym spacerze dalam rade machnac szybki obiad (mlody mi zemniaki obral i wstawil;-)) pojadlam i spalam z dobre 3 godz... to potem buszowalam do tej 4 :-D


juz sobie zrobilam majeranek i bede popijac, zdecydowanie mniej mnie po nim kaszel meczy :-)
teraz to bedzie moja ulubiona przyprawa :-D
 
Ostatnia edycja:
Hej i ja sie witam noworocznie!!!!!!!!!!! Spalam jak zabita!

Wczoraj sie pochwalilam, ze jakby lepiej sie czuje, a pozniej chcialam pluca wypluc! Tak mnie dusilo cholernie. Dzis w sumie tez od rana daje koncerty noworoczne, dobrze, ze jutro mam ginkowizytacje to poprosze o cos, bo tak sie wykoncze:-( Najgorsze, ze nie moge odkrztusic cholerstwa:-(

Wczoraj spedzilismy sympatycznego sylwestra, pojedlismy, popilismy (ja wody) i wrocilismy do domu o 2. Dzis mam zamiar spokojnie spedzic czas.
 
Jak Nasze choruszki się mają??? Gatto, Myszko, Marta??? Lepiej Wam? Martuś a Ty bez żadnych rewelacji???

Dzięki dzięki ale ja nadal w dwupaku :-) Wszyscy wokół wróżyli mi poród w Sylwestra ale na szczęście młody jeszcze grzecznie czeka. Kamień z serca bo bardzo nie chciałam urodzić w 2012.
My poszliśmy spać coś koło 2. Przyszliśmy na toast do nas i to był super wybór bo widok był niesamowity. Na horyzoncie raz za razem widać było fajerwerki i tak przez ponad pół godziny.
Jeśli chodzi o kaszel to dokucza jak się trochę zmęczę, zgrzeję lub za dużo i za szybko gadam :-)
 
witam się i ja:)
my byliśmy u znajomych, w sumie było nas 6 osób, roczna patrycja (która od 1 w nocy postanowiła już nie spać:) i pies:)
wróciliśmy do domu ok 3ciej:) dobrzeże pospałam 2h po pracy bo bym nie dała rady tak długo:)

dziś spaliśmy do południa, potem coś ogarnęłam,kawka... śniadanie o 15:00:) potem skoki narciarskie, kowalczyk:) do teraz w piżamie urzęduję:p
biorę się za ogarnięcie pościeli i ręczników bo suszarka własnie piszczy że skończyła;)

Polecam listę wszechczasów w radiowej trójce!!! do 21wzej porcja genialnej muzyki:)
 
reklama
laski muszę wam to powiedzieć, bo jestem aż sama w szoku :p chyba mój najlepszy sylwester i Nowy Rok ahhh
wczoraj byliśmy u znajomych, jak wam mówiłam, Kasia miała termin na 11 stycznia i nie zapowiadało się, żeby urodziła wcześniej, bo żadne znaki na ziemi i niebie na to nie wskazywały!! w ogóle jej nie zbierało, posiedzieliśmy do 3, pośmialiśmy się, a tu dzisiaj o 10 rano szpital i porodówka i po 13stej przyszła na świat cudowna Zuzia :-)
cuda się zdarzają, bo też dwa miesiące leżała plackiem, miała ogormnego krwiaka i odklejającą się kosmówkę i co? Zuzka ma 52 cm i waży 3300 g :D normalnie dalej w to uwierzyć nie mogę!
 
Do góry