reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Elu mnie tez bylo smutno gdy zblizal sie termin, a w dniu terminu nie wiem jak to sie stalo, ze minal dzien zanim pomyslalam o dacie...
Teraz sie obawiam 5.12...ale staram sie wyrzucac te mysli z glowy.
 
reklama
Myszka, pozwól może najpierw wypowiedzieć się w tej kwestii Danusi, bo to do niej głównie kierowałam swój post.
Absolutnie nie miałam na celu zdenerwować cię teraz, nie wiem skąd ta myśl... Po prostu twierdzę że jesteś w wielkim błędzie jeśli myślisz że masz większe doświadczenie. Masz jedynie....więcej lat;-) i.....starszego syna:tak:

POZDRAWIAM, i Dobranoc :-)
 
Ja świruję. W tym cyklu pozostało mierzyć temperaturkę i czekać na @ lub jej brak i wróciło do mnie poronienie. Chcę i nie chcę być w ciąży - boję się każdej z tych opcji. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale dobrze nie jest.
 
Mamuska no to mnie teraz rozbawilas do lez :-D
Nikt nie powiedzial, ze napisalas to celowo a widze ze tak odebralas to co pisalam.
Byc moze i jestem starsza, fakt mam starsze dziecko w zwiazku z czym troche czasu juz uplynelo odkad jestem mama...stad troche dluzszy staz i doswiadczen ciut wiecej. Moj syn jest jedynym dzieckim ktore wychowalam od podstaw sama, z czego jestem dumna jak cholera gdy slysze co obcy o nim mowia. Ale mialam stycznosci nie tylko z jednym dzieckiem i stad wiem, ze poradniki i tabelki swoje, a dzieci i ich rozwoj swoje.

A rozbawilas mnie najpierw wytykajac mi wszystkie rozumy, potem ze zalosna jestem, a na koniec wytykasz mi rocznik :-D chyba czas wprowadzic poprawki na bocianie nim reszte moich prywatnych rzeczy ujrzy wieksza publika od zamierzonej...
Kazdy ma tyle lat na ile sie czuje, nie mam problemow z wiekiem...a to ze moj maly chlopczyk juz nie jest taki malutki bardzo mnie cieszy, bo bede miala latwiej z nastolatkiem i niemowlakiem niz dziewczyny z dwojka maluchow, bez zlosliwosci to suchy fakt.;-)
 
dziewuszki - spokój mi tu!!!

co to za nerwowa atmosfera?!

Myszko, kochająca mamo.... ta dyskusja chyba do niczego nie prowadzi1 Każda z Was powiedziała już co miała powiedzieć i moim zdaniem wystarczy.... Gatto ma rację! forum mamy by łatwiej i rażniej nam było osiągnąć cel jakim jest dzidziuś! hormony nam czasem szaleją i potem o..... dyskutanctwo się uskutecznia:p

Ja właśnie skończyłam piec miodownik - przekładaniec:) upiekłam 4 placki, poprzekładałam powidłami i kremem z kaszą manną i schowałam do szuflady, niech kruszeje:) jutro "doprawię" polewą czekoladową i orzechami i na sobotę będzie jak znalazł!!!

jutro po pracy jedziemy na zakupy, potem czeka nas z S wieczór w kuchni:) menu to zupa gulaszowa, sałatka jarzynowa i sałatka gyros:) Dobrze,że S taki kochany i pomaga mi we wszystkim:))))

a jeszcze dziś po tym dniu w domu odżyłam:)!!!


Elka - będzie dobrze!!!! może faktycznie ta data Cię przygniata!
ale? idziemy do przodu przecież!!!:))))



Edit
Dzien dobry... zauwazylam minimalnie brudna bielizne , raczej na brazowo... mam nadzieje ze to nic zlego,bede sie obserwowac,lykne moze duphaston.... jak cos S po mnie przyjedzie do pracy i jedziemy do gin... w sumie zblizal by sie termin miesiaczki,moze to to... oby... piersi bardzo bola,az sie obudzilam w nocy:/
 
Ostatnia edycja:
Czesc laski
Nanu zadzwon do ginka i jedz to sprawdzic po pracy, wiem sama po sobie, ze mysli nie daja spokoju dopoki sie nie dowiesz co to. Trzymam kciuki oby to byly okolice @powa&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Staraj sie nie denerwowac choc trudno pewnie Ci bedzie, bo mnie uspokoil dopiero ginek. Buziaki i powaznie pomysl jak tu zwolnic na ten pierwszy trymestr.
 
Heja Dziewczyny
Nanu a to ile mialas brać dupka?myslalam ze cały czas lykasz :o skoro brązowe brudzenie to cos starego tylko sie uwidocznilo &&&&&&&& oby więcej nic sie nie dzialo w razie Wu wiesz co robić buzka dla Was :*
 
No dupka bralam do ostatniej wizyty... gin kazala przestac ale wzielam wczoraj wieczorem i dzis rano... poki co nic nie boli i wkladka czysta.... tzn bola... PIERSI! Na maxa... obserwuje sie... jak cos to pojade po pracy do gin...
 
reklama
Do góry