reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Wasila - ale 2 kg od poprzedniej wizyty ……… Ja biorę od prawie miesiąca 50 i 2,76 ?? więc u Ciebie spoko jest . No lekarza mam podobno najlepszego w placówce , nie wiem może ma usg w oczach i dlatego twierdzi że jest ok . Umówię się do innego następnym razem . To się zacznie jak 5 zaczną wychodzić :)

Ianka - ja ostatnio wracałam do domu i musiałam wstąpić do sklepu a że sklep jest obok placu zabaw , no jak zobaczyła to pobiegła ile sił w nogach , ciemno jak w dupie bo to z 19 była a ta twardo zjeżdża na zjeżdżalni , ludzie się gapią jak na kosmitów a tej nie przemówisz ze trzeba wracać , i co ? na ręce i na sygnale wracałam , zresztą jak zawsze :no: . żeby było ciekawiej w wózek się nie da zapiąć już i na butach wszędzie
 
Ianka/Amelia- przechodzimy wszystkie przez podobny okres. Okres buntu minie i będzie wszystko ok;)Przynajmniej dziewczyny są charakterne i nie mamy co się martwić- nie dadzą sobie w przyszłości w kaszę dmuchać.Nie chciałabym córeczki chowanej pod mamusiną spódnicą.Postaram się w maju/czerwcu nie pisać, że nie ogarniam dwójki żeby Was nie dołować.

Amelia- dobra decyzja- odpisałam na grupie.Poprzednio brałam 37,5 ale endo stwierdziła, że im bardziej zaawansowana ciąża tym wieksze dawki się przyjmuje.
 
Ostatnia edycja:
Amelia i opisałaś moją córę, moja jeszcze jeździ w wózku (uff) ale jak tylko idzie o własnych nogach, to na naszą ulicę nie wejdzie bo krzyk jakby ją skórowali, ostatnio w niedzielę poszła na spacer z moim i już słyszałam ją 200 metrów przed blokiem tak się darła
Wasila tak nasze księżniczki muszą być twarde, ale niech odpuszczą troche mamusiom :) czuje że moja jak już się uspokoi to synek zacznie się buntować tak że jeszcze parę lat:)
 
Ostatnia edycja:
Wasila, Amelia, Ianka u nas chyba też bunt się zaczyna! okropny ten mój syn ostatnio. jesteśmy teraz u moich rodziców i ten biega za moją 6letnią siostra i ciągle ją bije, za włosy ciągnie. Gabryś też już obrywa :no: dziś mało mu oczu nie wydrapał bo smoka chciał mu zabrać. jak coś mu nie pasuje to na oślep bije.już widzę że to bicie będzie problemem :(
co do zębów, to tylko piątek nam brakuje :)
Ianka mój podobnie się zachowuje do twojej Roksanki. ja na bb siedzę głównie jak dzieciory śpią :) tak jak teraz
Amelia super że po wizycie wszystko ok :) a kg się nie przejmuj, po ciąży weźmiesz się na ćwiczonka i szybko schudniesz ;*

młody wkurza się przez ten gips :( nie może nogami ruszać. muszę go często na brzuchu kłaść, żeby się odgazował, bo przez to że nie może nóg do góry unieść to i bączków za bardzo nie może puszczać :(
 
Amelia cieszę się że u synusia wszystko w porządeczku !!! Dwa kilogramy kochana to naprawdę niewiele !!! A jak mdłości ? Poszły w zapomnienie !!!???

Vinga faktycznie...bączki...hmmm...nie wiem jak ten gips dokładnie wygląda ale faktycznie kładź Gabrysia często na brzusiu...niech puszcza bąki ile wlezie !!!
 
witam z rańca ,Królewna jeszcze śpi , rzadko się zdarza że to ja wstaje pierwsza , chyba się wymęczyła wczoraj . Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie , mam nadzieje że u Was słonko świeci .

Dorcia - tak przeszły mdłości , na tyle że kawę sobie wczoraj zrobiłam :-) i ją wypiłam . Czasem coś mi w gardle stanie i się nie przyjmie jak np popcorn ostatnio ale można powiedzieć że się dobrze czuje , natomiast inne rzeczy już mnie dopadają np sikam jak opętana co mnie do szału czasem doprowadza

Vinga - na to bicie to to nie wiem co pomoże jak pewnie tłumaczysz mu , zapewne niedługo samo mu się znudzi , i to nie wiadomo skąd te dzieci takie zachowania mają . Gabrysiowi się nie dziwie , ja miałam raz gips i to na ręce , ściągany i mnie kur….brała z nim , a co dopiero taki maluch

Wasila - Ty mi nie musisz pisać , już wiem że będzie kolorowo :)
 
Vegas - Mój mąż, tata i teść mają karty wędkarskie, więc nie wiem czy to to samo co rybacka, ale mężuś już nie łowi :) odkąd złapał mnie :-):-), ale tata łowu dużo i ryb mam zawsze pod dostatkiem :) Fajnie, że wizyta u szwagierki udana, przynajmniej człowiek się wyrwie na chwile z domu, ja dzisiaj po poludniu też wybywam na ploteczki do koleżanki :)

Amelia - 2 kg w miesiąc to ksiązkowo, węc nie wiem czym się przejmujesz... fajnie, że z małym wszystko ok :) no i że w końcu mdłości ustąpiły :) smakowała kawka?? ja teraz pije raz, dwa razy na tydzień, jakoś mnie nie ciągnie strasznie :)
u mnie słonca nie było od poniedziałku.... ponury ten tydzień strasznie...

Ianka - te bunty, skoki rozwojowe to chyba normalne u każdego dziecka, wiadomo jeden przechodzi inaczej od drugiego, ale też mnie to pewnie kiedyś czeka, oby niunia szybko zrozumiała, że takie zachowaniem nic nie zdziała, życzę wytrwałości.
Spię z rogalem :) to moj wybawca na bolące nogi.... :) a mój już się tak czasem wycwanił, że sam sobie nogi na niego wykłada :-):-)

Fuma - oby @ nie przyszła.... tempka ładna wiec kto wie &&&&&&&

Vinga - no to widzę, że u Ciebie też bunt, a na dodatek Gabryś jeszcze z gipsem.... biedaczek.... trzymaj sie dzielnie...

Oki ide nadrabiać grupe....

Miłego dnia.....
 
Witam babeczki. U mnie piękna pogoda, o tej porze już jest ciepło więc z przyjemnością pójdę z Nelką na spacer.
Robie kolejne podejście do odpieluchowania. Zwinęłam dywany. Do południa pewnie obsika mi cały zapas majtek, bo już ją 3 razy przebierałam:) Ale w końcu jakiś postęp- czuje dyskomfort. Wcześniej było jej wszystko jedno czy mokro czy sucho.
Jesli chodzi o Olę(?) to mam wrażenie, że jest bardzo nisko i czuje nacisk na dole.Możliwe, ze tak szybko?


Miłego dnia wszystkim życzę.
 
reklama
Vegas - no i umówiłaś się na wizytę czy jeszcze nie zadzwoniłaś ;]

Amelia - nie dziwię się nijakiego samopoczucia, na dodatek pogoda nie ułatwia, cieszę, się że z Synkiem wszystko dobrze.
No a ja dalej rodzę, to będzie kur*** najdłuższy poród w historii - w niedziele brzuch mi się napinał przez godzinę co 10-12 minut a dwa dni temu, na wieczór jak zaczął mi się napinać to zaczęło pobolewać jak na okres - wczoraj miałam spokój od skurczy, od bóli, od wszystkiego - chociaż tyle.
Nie wiem widocznie taka uroda tej ciąży wrrrrrrrrrrrrrr. Byle do 22/03 wtedy ciąża donoszona - a jak nie to jutro zaczynam 36 tc - co ma być to będzie - i tak jak na poród od 15 tc wytrzymałam długo :p

Amelia, Wasila - apropo kg - u mnie 14,2 na plusie :D

Wasila - no wydaje mi się, że możliwe, zwłaszcza, że tam już masz jakiś ciężar i Ola może główką napierać czy cuś, my z Aniołem też czułyśmy Maluszki o tym czasie tak nisko :D:D:D ale że czułyśmy to obie więc uznałyśmy to za normę. Powodzenia w odpieluchowaniu.

Dziewuszki starające się kciuki trzymam cały czas :*

Dorcia jak tam drugi dzień pilnowanka ?


Przy drugim śniadanku nadrobię grupę.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry