reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Wasila - ale 2 kg od poprzedniej wizyty ……… Ja biorę od prawie miesiąca 50 i 2,76 ?? więc u Ciebie spoko jest . No lekarza mam podobno najlepszego w placówce , nie wiem może ma usg w oczach i dlatego twierdzi że jest ok . Umówię się do innego następnym razem . To się zacznie jak 5 zaczną wychodzić :)

Ianka - ja ostatnio wracałam do domu i musiałam wstąpić do sklepu a że sklep jest obok placu zabaw , no jak zobaczyła to pobiegła ile sił w nogach , ciemno jak w dupie bo to z 19 była a ta twardo zjeżdża na zjeżdżalni , ludzie się gapią jak na kosmitów a tej nie przemówisz ze trzeba wracać , i co ? na ręce i na sygnale wracałam , zresztą jak zawsze :no: . żeby było ciekawiej w wózek się nie da zapiąć już i na butach wszędzie
 
Ianka/Amelia- przechodzimy wszystkie przez podobny okres. Okres buntu minie i będzie wszystko ok;)Przynajmniej dziewczyny są charakterne i nie mamy co się martwić- nie dadzą sobie w przyszłości w kaszę dmuchać.Nie chciałabym córeczki chowanej pod mamusiną spódnicą.Postaram się w maju/czerwcu nie pisać, że nie ogarniam dwójki żeby Was nie dołować.

Amelia- dobra decyzja- odpisałam na grupie.Poprzednio brałam 37,5 ale endo stwierdziła, że im bardziej zaawansowana ciąża tym wieksze dawki się przyjmuje.
 
Ostatnia edycja:
Amelia i opisałaś moją córę, moja jeszcze jeździ w wózku (uff) ale jak tylko idzie o własnych nogach, to na naszą ulicę nie wejdzie bo krzyk jakby ją skórowali, ostatnio w niedzielę poszła na spacer z moim i już słyszałam ją 200 metrów przed blokiem tak się darła
Wasila tak nasze księżniczki muszą być twarde, ale niech odpuszczą troche mamusiom :) czuje że moja jak już się uspokoi to synek zacznie się buntować tak że jeszcze parę lat:)
 
Ostatnia edycja:
Wasila, Amelia, Ianka u nas chyba też bunt się zaczyna! okropny ten mój syn ostatnio. jesteśmy teraz u moich rodziców i ten biega za moją 6letnią siostra i ciągle ją bije, za włosy ciągnie. Gabryś też już obrywa :no: dziś mało mu oczu nie wydrapał bo smoka chciał mu zabrać. jak coś mu nie pasuje to na oślep bije.już widzę że to bicie będzie problemem :(
co do zębów, to tylko piątek nam brakuje :)
Ianka mój podobnie się zachowuje do twojej Roksanki. ja na bb siedzę głównie jak dzieciory śpią :) tak jak teraz
Amelia super że po wizycie wszystko ok :) a kg się nie przejmuj, po ciąży weźmiesz się na ćwiczonka i szybko schudniesz ;*

młody wkurza się przez ten gips :( nie może nogami ruszać. muszę go często na brzuchu kłaść, żeby się odgazował, bo przez to że nie może nóg do góry unieść to i bączków za bardzo nie może puszczać :(
 
Amelia cieszę się że u synusia wszystko w porządeczku !!! Dwa kilogramy kochana to naprawdę niewiele !!! A jak mdłości ? Poszły w zapomnienie !!!???

Vinga faktycznie...bączki...hmmm...nie wiem jak ten gips dokładnie wygląda ale faktycznie kładź Gabrysia często na brzusiu...niech puszcza bąki ile wlezie !!!
 
witam z rańca ,Królewna jeszcze śpi , rzadko się zdarza że to ja wstaje pierwsza , chyba się wymęczyła wczoraj . Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie , mam nadzieje że u Was słonko świeci .

Dorcia - tak przeszły mdłości , na tyle że kawę sobie wczoraj zrobiłam :-) i ją wypiłam . Czasem coś mi w gardle stanie i się nie przyjmie jak np popcorn ostatnio ale można powiedzieć że się dobrze czuje , natomiast inne rzeczy już mnie dopadają np sikam jak opętana co mnie do szału czasem doprowadza

Vinga - na to bicie to to nie wiem co pomoże jak pewnie tłumaczysz mu , zapewne niedługo samo mu się znudzi , i to nie wiadomo skąd te dzieci takie zachowania mają . Gabrysiowi się nie dziwie , ja miałam raz gips i to na ręce , ściągany i mnie kur….brała z nim , a co dopiero taki maluch

Wasila - Ty mi nie musisz pisać , już wiem że będzie kolorowo :)
 
Vegas - Mój mąż, tata i teść mają karty wędkarskie, więc nie wiem czy to to samo co rybacka, ale mężuś już nie łowi :) odkąd złapał mnie :-):-), ale tata łowu dużo i ryb mam zawsze pod dostatkiem :) Fajnie, że wizyta u szwagierki udana, przynajmniej człowiek się wyrwie na chwile z domu, ja dzisiaj po poludniu też wybywam na ploteczki do koleżanki :)

Amelia - 2 kg w miesiąc to ksiązkowo, węc nie wiem czym się przejmujesz... fajnie, że z małym wszystko ok :) no i że w końcu mdłości ustąpiły :) smakowała kawka?? ja teraz pije raz, dwa razy na tydzień, jakoś mnie nie ciągnie strasznie :)
u mnie słonca nie było od poniedziałku.... ponury ten tydzień strasznie...

Ianka - te bunty, skoki rozwojowe to chyba normalne u każdego dziecka, wiadomo jeden przechodzi inaczej od drugiego, ale też mnie to pewnie kiedyś czeka, oby niunia szybko zrozumiała, że takie zachowaniem nic nie zdziała, życzę wytrwałości.
Spię z rogalem :) to moj wybawca na bolące nogi.... :) a mój już się tak czasem wycwanił, że sam sobie nogi na niego wykłada :-):-)

Fuma - oby @ nie przyszła.... tempka ładna wiec kto wie &&&&&&&

Vinga - no to widzę, że u Ciebie też bunt, a na dodatek Gabryś jeszcze z gipsem.... biedaczek.... trzymaj sie dzielnie...

Oki ide nadrabiać grupe....

Miłego dnia.....
 
Witam babeczki. U mnie piękna pogoda, o tej porze już jest ciepło więc z przyjemnością pójdę z Nelką na spacer.
Robie kolejne podejście do odpieluchowania. Zwinęłam dywany. Do południa pewnie obsika mi cały zapas majtek, bo już ją 3 razy przebierałam:) Ale w końcu jakiś postęp- czuje dyskomfort. Wcześniej było jej wszystko jedno czy mokro czy sucho.
Jesli chodzi o Olę(?) to mam wrażenie, że jest bardzo nisko i czuje nacisk na dole.Możliwe, ze tak szybko?


Miłego dnia wszystkim życzę.
 
reklama
Vegas - no i umówiłaś się na wizytę czy jeszcze nie zadzwoniłaś ;]

Amelia - nie dziwię się nijakiego samopoczucia, na dodatek pogoda nie ułatwia, cieszę, się że z Synkiem wszystko dobrze.
No a ja dalej rodzę, to będzie kur*** najdłuższy poród w historii - w niedziele brzuch mi się napinał przez godzinę co 10-12 minut a dwa dni temu, na wieczór jak zaczął mi się napinać to zaczęło pobolewać jak na okres - wczoraj miałam spokój od skurczy, od bóli, od wszystkiego - chociaż tyle.
Nie wiem widocznie taka uroda tej ciąży wrrrrrrrrrrrrrr. Byle do 22/03 wtedy ciąża donoszona - a jak nie to jutro zaczynam 36 tc - co ma być to będzie - i tak jak na poród od 15 tc wytrzymałam długo :p

Amelia, Wasila - apropo kg - u mnie 14,2 na plusie :D

Wasila - no wydaje mi się, że możliwe, zwłaszcza, że tam już masz jakiś ciężar i Ola może główką napierać czy cuś, my z Aniołem też czułyśmy Maluszki o tym czasie tak nisko :D:D:D ale że czułyśmy to obie więc uznałyśmy to za normę. Powodzenia w odpieluchowaniu.

Dziewuszki starające się kciuki trzymam cały czas :*

Dorcia jak tam drugi dzień pilnowanka ?


Przy drugim śniadanku nadrobię grupę.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry