Heloł, póżniej Was nadrobię bo teraz zbieram się na szoping z moją dzieciarnią, wczoraj jeździliśmy za łazienką i tadammm!! Mam wybrane kafelki
Kurcze, tylko jak tak policzyliśmy do kupy to 10 tysięcy lekko wyjdzie na ta nasza łazienka :/ Z czego sama robocizna z 4 tysiące...
Teraz na szybko:
ianka gratuluję chłopaka!! Takie małe siusiaki to nie lada wyzwanie na początku, najgorzej jak się osra hehehe
Ja już się cieszę że mam córę i syna, widzę że u nas przeważają parki ze starszą siostrą i młodszym bratem
Wasila póki co decyzja podjęta- nie szczepimy do odwołania, za to plujemy sobie w brodę że ulegliśmy w szpitali i daliśmy zaszczepić przeciwko gruźlicy i wzw b :/ Darować sobie nie mogę że taką krzywdę dziecku zrobiliśmy...
Vinga ja Ci mogę tylko napisać jak ja bym zrobiła, bo lekarz na pewno by powiedział że na głowę upadłam i że skojarzone są bezpieczne. A więc ja bym poprosiła o receptę na Engerix (wzw b), kosztuje około 50 zł, błonica-tężec-krztusiec poprosiłabym o receptę na Infanrix (to jest DTaP, ma oczyszczonego krztuśca), kosztuje około 80 zł, reszta szczepień jak dają w przychodni. Ten zestaw wydaje mi się najrozsądniejszy, a najlepiej to jakby jeszcze w czasie rozłożyć. No i w ogóle coraz więcej lekarzy mówi głośno o tym, że należałoby zaniechać szczepień do 8-9 miesiąca, bo wcześniej to nie ma sensu.
Tylko powtarzam, to są moje wnioski wyciągnięte na podstawie całej masy przeczytanych informacji i oglądniętych filmów nt. szczepień.
Co do Pepco- jestem na NIE jeśli chodzi o ubranka. Jakość tragiczna, już,lepiej kupić za ta samą cenę w promocji w tesco i ma się porządny ciuszek. Kupiłam Neli getry, po jednym praniu za krotkie, ogólnie te ubrania mi śmierdzą i strasznie się do nich zraziłam.
Później ogarnę co naskrobałyście bo aż mi głupio że nie wiem dokładnie jakie tematy na tapecie... Buźka :*