:* Witam się buziakowo!
U mnie w piecu szarlotka dla męża się piecze, robiliśmy z synusiem, teraz Tomek śpi (chyba) a ja skrobię do Was
Dostałam złotą zawieszkę, ale niespodzianka to żadna, bo raz że kazałam mu przerobić mój pierścionek na wisiorek, to dwa pokazał mi zdjęcie zawieszek i zapytał, która najbardziej mi się podoba
Ooo i to cały mój romantyczny mąż.
My walentynek jakoś specjalnie nie obchodzimy, ja tam powtarzam że my walentynki mamy codziennie
(taaa yhyy).
Kurczak yyy Ty urodziny miałaś czy o co chodzi bo zgłupiałam
Ile lat bym Ci dała? Jakoś 27-28. Moja Nela zawsze chętnie wychodzi z p-kola, za to ze żłobka nie chciała czasem wyjść
Konkurencja straszna widzę
Nela też strasznie zakochana a tatusiu, a zazdrosna o niego jak nie wiem.
Ada to trzymam kciuki za szybkie i owocne rozpoczęcie staranek!
Vinga jestem z Ciebie dumna :* Tak trzymać! Ja uzywam kremu bb z rimmela, nie wiedziałam że przy karmieniu trzeba uważać, hmm. Ale w sumie w ciąży nie powinno się niby paznokci hybrydowych robić, ja robiłam i moja kosmetyczka mówiła że w życiu czegoś takiego nie słyszała...
Oby Gabrysiowi minęła ta faza, bo to potrafi umęczyć... Jak Tomek ostatnio 2 dni dawał czadu bo nic nie spał to też byłam zmęczona, a Ty jeszcze masz Nataniela w domu więc już całkiem...
Super że mąż spokorniał i przeprosił, a co dostałaś?? 30 km do miasta to faktycznie sporo... A jak z Twoim kroczem??
Vegas ja w sezonie cieplejszym nie uzywam nic poza kremem do twarzy, ale zimą i jak jest chłodniej to nakładam ten krem bb jako dodatkową warstwę ochronną, bo to nawet jak tapeta na twarzy nie wygląda.
Fajnie że Martynka ma takie zdolności, Nela bazgroli okrutnie
Za to puzzle by układała non stop.
Amelia pokój idealny, cudeńko normalnie. Co do biegówki to na pewno się przekona, Nela po pierwszych podejściach się zniechęciła, za to później bez biegówki z domu nie wychodziła.
ŁÓżko kupiliśmy jej 140 cm długie, bo i tak chciałam drugie dziecko, więc nie było sensu większego kupować skoro później kupi się piętrowe dla dwójki.
Wiadomo że jak jest się samej z jednym, a co dopiero z dwójką to jest się "uziemionym", ale mi nie chodziło o to, żeby Vinga już na siłownię biegła, tylko właśnie o pomalowanie się i zrobienie czegoś dla siebie, niekoniecznie poza domem
Dorcia zaraz muszę zerknąć co z Twoją pracą... A miałaś iść do dietetyka, umawiałaś sie już?? Ile w ogóle kosztuje taka wizyta?? Ja piekę mężowi ciasto i tyle, on nie jest wymagający.
Wasila obyście się szybko pogodzili, ale ja też nie kumam co Ty masz robić jak nie siedzieć w domu?? Przecież na spacery wychodzisz, więc o co cho?? Faceci są czasem jacyś dziwni... Ja mojemu mówię że na bank zazdrości i dlatego czasem coś głupiego walnie, bo sam by chciał w domu z dzieckiem siedzieć i "nic nie robić".
Aniołek ja też bym chciała nowy sprzęt, ale u nas w planach wakacyjnych remont łazienki, więc mam nadzieję że ten laptop jeszcze z 1,5 roku pożyje.
Laski potrzebuje inspiracji na łazienkę mikroskopijną... Pomożecie coś?? Prysznic, kibelek, pralka, umywalka i wsio, no i jeszcze jakiaś szafka pod umywalką.