Starania od wiosny/lata 2013 :)

[kurczak!]

Amelia myślę podobnie jak Dorcia, jeśli żywa krew jedź na IP jeśli jakiś "krwisty śluz" ale bez czystej krwi czy tam brąz czy róż - jedź do lekarki i spokojnie, bo w ciąży plamienia się zdarzają !!!!

A Córcie zawsze możesz podrzucić mojej siostrze, jest w domu. Tylko nie wiem w jakiej części Krk mieszkasz.

 

[Tesiak]

Hej Babeczki

Wybaczcie mi moje milczenie. Poprostu ciężko mi zabrać się do pisania. Przeważnie zdąże tylko conieco przeczytać żeby wiedzieć co u Was słychać. Staram się być jak najwięcej w ruchu bo inaczej zacyznają się bóle kręgosłupa itd. Ogólnie to czuję się nienajgorzej jak na ten tydzień ciąży. We wtorek byłam u gin i wszystko jest jak najbardziej ok. Szczerze mówiąc to wczoraj jak przeczytałam że vinga urodziła to zrobiło mi się ciepło...perspektywa porodu zrobiła się jeszcze bardziej realna. Jednak na chwilę obecną najbardziej boję się tego dwudniowego rozstania z Franusiem. Ostatnio jest jeszcze większą przylepką. Wyprawka prawie skompletowana, musze kupić tylko Octanisept i sól fizjologiczną. Mam wszystko poprane tylko nie ma kiedy tego poprasować. Gorące żelazko i dwulatek biegający obok to nienajlepsze połączenie. A małżonek mój codzień wraca z pracy jakiś taki zmęczony, niewyspany także niewiele jest mi w stanie pomóc. Nawet ostatnio Francio znów śpi w swoim łóżku, a ja razem z nim więc mężuś ma całe łóżko dla siebie. Ale może zdążę do lutego...No i to chyba tyle...

Mimo tego że piszę tylko raz na jakiś czas to cały czas o Was myślę i trzymam kciuki

Amelia mam nadzieję że to plamienie to nic groźnego...Niecierpliwie czekam na dobre informacje...Trzymaj się

Miłego dnia

 

[kurczak!]

Tesiak cieszę się że wszystko okey u Ciebie, z przygotowaniami na pewno się wyrobisz. U Ciebie już 36 tc, teraz to już z górki

Amelia daj znać jak tylko będziesz mogła, trzymam kciuki za dobre wiadomości.

 

[Wasila]

Amelia- trzymam kciuki, żeby wszytko było w porządku. Odezwij się!

Tesiak- miło, że napisałaś. Zaraz i Ty nam napiszesz, że maleństwo już na świecie. Co do ruchu też tak mam, że im go więcej tym mniej dolegliwości, zwłaszcza rwa kulszowa minęła. Ale czasami mam ochotę na chwilę błogiego lenistwa i wtedy do akcji wkracza moja córka Moja tez jest strasznie do mnie przywiązana i nie wiem jak zniesiemy dwudniową rozłąkę, ale damy radę. Nadal nie znacie płci?

 

[Amelia.]

Pakuję dziecko i jadę do lekarza na 13 .30, ogarnia mnie panika trzymajcie kciuki

 

[Wasila]

Amelia jesteśmy z Tobą! Będzie dobrze!

 

[AniolekBB]

Amelia, trzymam kciuki, będzie dobrze ......

 

[kurczak!]

Amelia nie daj się, na pewno będzie okey.

 

[Vegas]

AMELIA i jak tam....?

 

[Carla.]

Amelia trzymam kciuki, żeby z fasolką wszystko było dobrze &&&&&& Daj znać po wizycie!
A gadaniem Majki nie przejmuj się, Nela rok temu zaczęła mówić. Najgorsze co możesz zrobić to denerwować się, że mało mówi i porównywać jej do innych dzieci. Zacznie mówić to nie będzie chciała się uciszyć
Fuma Foch jak z wynikami?? Też trzymam kciuki z ładny wynik bety &&&&
Dorcia sądzę że lekarz powinien dać Ci skierowanie na dodatkowe badania jeśli mu powiesz o tym, że masz chorą osobę w rodzinie.
ianka jak Twoje samopoczucie??
Vegas chwila moment a z delikatnego puk puk zrobi się mega mocne ŁUP ŁUP !!
Wasila im bliżej końca to ja coraz bardziej bałam się porodu :/ Dopiero jak było po to doszłam do wniosku, że strach ma wielkie oczy
Kurczak imię Karol bardzo mi się podoba, gdybym ja nie była Karolina to poważnie bym się zastanowiła nad tym imieniem
Aniołek zazdroszczę Ci tych zakupów My dużo nie musieliśmy kupować, teraz rozglądam się za fotelikiem do karmienia.
Vinga Tobie jeszcze raz gratuluję, mam nadzieję że Gabryś grzeczny i daje mamie odpoczywać Szybkiego powrotu do formy i do nas oczywiście!! Synusia masz pięknego!!

Byłam wczoraj z koleżanką na aerobiku Jeju, spociłam się jak nie wiem, tyłek i nogi mnie bolą, ale było super!! Prowadząca jest świetna, ma pozytywną energię i fajnie prowadzi zajęcia.

Udało się wkleić zdjęcia w końcu