reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Cześć laseczki!
Carla-super pomysł z imprezą w bawialni:) A z wierszykiem napewno sobie super poradzi,nie stresuj się ;D
Wasila-hehe fajnie,że młodsza córcia już teraz daje tatusiowi tyle powodów do radości :)
Vinga-noo wyganiajcie Gabrysia skutecznie dzisiaj :p
Fuma-dobrze,że kryzys zażegnany i szparagi nie poszły w ruch :D
Dorcia-kochana,telewizja kłamie :D @ przyszła z samego rana.. ale tego się spodziewałam..Ale już niedługo będę Was prosić o trzymanie kciuków i jak się uda to sama wyśle tego newsa do wiadomości :D
A jesli chodzi o Ciebie to tak jak piszą dziewczyny.chyba też bym poczekała..chciaż pisze czysto teoretycznie bo w praktyce pewnie już bym poleciała do lekarza i na wszytskie możliwe badania bo jestem największą paniką w historii świata.
 
reklama
Hej!
Spięłam się dziś z pediatrą Tomka i panią od szczepień :/ Termin mieliśmy na 30.12, ale nie poszliśmy bo Tomek był po szpitalu i antybiotykach, co oczywiście oburzyło obie panie. Ja mówię, że nie zaszczepię dziecka po szpitalu, poza tym nie wiem czy ma katar czy to sapka, więc wolę się upewnić (laryngolog w piatek). Te zaczęły mnie sanepidem straszyć, że dziecko nie szczepione będzie mi ciągle chorowało (co za bzdura, szczepienia osłabiają odporność co zostało udowodnione przez badanie Instytutu Kocha w DE), że jak nie zaszczepię to umrze itp. Kazały podpisać oświadczenie i coś tam sobie pogadały. Ja nic nie podpisałam, a zaszczepię jak uznam że można już to zrobić, jak skończy się sezon infekcyjny, albo i wcale.

Samosia zobaczymy jak sobie poradzi z wierszem. Szczerze to trochę się obawiam, bo Nela dopiero od roku mówi i to kiepsko, ma problemy ze skupieniem się, więc nie wiem co z tego będzie.
Dorcia ja dzieci do domu bym nie zaprosiła, bo ciasno mamy, w sobotę 25.01 robimy tort dla rodzinki, a tych jest zawsze dużo, a w niedzielę dla dzieciarni.
Lekarz na pewno zleci Ci wszystkie potrzebne badania, ja o nic nie prosiłam i jakoś się nie wczuwałam w badania i w wyniki w tej ciąży. Stwierdziłam że lekarz wie co robi, więc nie będę się o nic upominać, dzięki temu miałam spokój :)
Amelia dokładnie, o brzuch mi chodzi. Waga też nie spada tak jakbym chciała. Tematu starości też nie lubię, a w urodziny zawsze mam doła, boję się tego i tyle.
Vegas żadnych życzeń co do torta nie ma, będzie miała dwa- jeden dla rodzinki a drugi dla dzieci. Zawsze moja mama zamawia u takiej babki, są pyszne i tańsze niż w cukierni. Ona jest i tak strasznie rozpieszczona, więc jeszcze jakby chciała kucyki albo hello kitty na torcie to byłoby przegięcie :) Mi też ciężko było powstrzymywać się przed zakupami ciuszkowymi, ale musiałam bo dostałam i kupiłam od koleżanki. Za to namiętnie kupowałam chusteczki do pupy :)
Wasila ja po sobie widzę że trudniej dojść do siebie po 2 ciąży, z Tomkiem utyłam 20 kg, tyłam systematycznie od samego początku mimo braku zwiększonego apetytu- taka moja uroda. Fajnie że pływasz, ja strasznie łapałam infekcje, więc nie chodziłam na basen. Oby z tarczycą było ok, ja się na tym zupelnie nie znam...
Vinga ja na końcu ciąży nerwowa byłam, dlatego nie pytam jak się czujesz :) Czekam już tylko na wieści o porodzie, bo do porodu już lepiej się czuć nie będziesz :) A sex nie działa, podobnie jak miętolenie sutków, sprzątanie, picie liści malin, także cierpliwości :)
Aniołek jeszcze 90 dni, ale długo... Ty będziesz rodziła, a moj Tomek będzie już wcinał marchewkę hehe
Amelia kiedy następna wizyta? Może dowiesz się kto tam mieszka?
Kurczak wybraliscie już imię??
 
dziewczyny mam pytanie do Was.Własnie sobie uświadomiłam ,że nie chorowałam na różyczkę a pracuję z dziećmi,które moga w każdej chwili zachorować.Jak myslicie jak uda mi się zajść w ciążę to czy powinnam dalej tam pracować?Ha!widzicie mówilam ze jestem najwieksza panikara jeszcze w ciązy nie jestem a juz sie martwie ;p
 
Samosia zrób badanie na przciwciała, na pewno byłaś szczepiona. Idź do laboratorium, będziesz wiedziała co i jak po otrzymaniu wyników. A pracy z dziećmi się nie bój, podejrzewam że wszystkie były szczepione i teoretycznie nie powinny chorować na coś, co zagroziłoby ciąży.
 
Samosia- też nie chorowałam. Byłam szczepiona, pewnie Ty też. Zrób badania na obecność przeciwciał tak jak mówi Carla. A praca z dziećmi to zawsze ryzyko różnych chorób. Najlepiej pogadaj o tym z lekarzem. A w jakim wieku są "Twoje " dzieci?

Carla- tez uważam,że to rodzic powinien decydować o sczepieniach a nie przepisy i urzędnicy. Ja co prawda jestem z tych szczepiących, ale tez miałam wątpliwości, kiedy pod koniec 1 ciąży trafiłam w necie na informacje o powikłaniach poszczepiennych. A pierwsze sczepienie po porodzie wspominam okropnie- dali mężowi papierek do podpisania, mi nikt nie wspomniał ani słowem bo akurat lekarz mnie zszywał. Potem w nocy przyszła położna i zaszczepiła. A Tomek po porodzie został zaszczepiony bo nie pamiętam czy pisałaś.

Dorcia- ja miałam jeszcze Hiv, grupę krwi, kiłę, - wszystko zlecił lekarz na pierwszej wizycie także poczekaj do następnego tygodnia. Który tydzień u Ciebie?

Amelia- mój gin tez uważa, że powinno być do 2,5 a jeszcze lepiej jeśli jest poniżej 2 w trakcie ciąży. Za to endo powiedziała mi trochę inaczej, że jeśli nie ma objawów niedoczynności tj. senność, problemy z utrzymaniem wagi, suchość skóry to podwyższone TSH nie powinno być niepojące. Moja siostra też jest w ciąży, TSH ma 2, 7 i jej gin nic nie mówił. Powodzenia. Zyczę Ci, żebyś trafiła na kompetentnych lekarzy, bo ja już głupieję:)
 
Ostatnia edycja:
Samosia ale ja już zaciskałam kciuki...kurde noooo ... za słabo !?
A telewizja nie kłamie !!! Po prostu miałam włączony zły program !!!
Samosia zrób Igm i Igg różyczkowe i już ...i spokojnie

Wasila jutro 7 tydzień ...dlatego umówiłam się na 15 styczeń żeby był 8 tydzień i serdusio ... wierzę że wszystko będzie ok !!!

Carla ojjj ja to bym tym babom oczy wydrapała !!! Ty jesteś matką i Ty zdecydujesz a nie one !!! Uuuuuu co za świat !!!

Uwaga ...uwaga...melduje że mam mdłści. Po kolacji, śniadaniu, jabłku .... itp. Nigdy nie przypuszczałabym że będę się cieszyć z mdłości !!! Hehehehe wiem...wariatka ze mnie !!!
 
Carla nie wiem, ja nadal brak pomysłu, zostanie chyba Karol. Co do szczepień mam takie samo zdanie :(

Dorica gratuluje objawów :D teraz już spokojnie ... daj znać jak wyszło crp.

Samosia ja też należę do panikar, co do różyczki to tak jak mówią dziewczyny.

Wasila Amelia co do tsh, ono w ciąży ma trochę inne normy; ja również robiłam profil tarczycowy za ciąży i mi tsh wyszło 2,89 ale wszystkie inne wskaźniki mam dobre, dlatego gin twierdzi, że taki poziom jest od hormonów i jest jak najbardziej ok. Co najlepsze w pierwszej ciąży (prowadził ją inny gin) tsh wyszło mi 4,4 i gin też z tym nic nie zrobił, kazał zrobić ft4 a że wyszło okey to temat ucichł. Wiem również, że kobiety które mają chorą tarczyce i mają stwierdzoną jakąś przypadłość to one owszem MUSZĄ mieć niższe tsh - wiadomość od endo-gin.


Odebrałam dziś wyniki morfologii i moczu - są dobre, więc chociaż tyle.
Jutro serwuję sobie drinka z glukozą - trzymajcie kciuki.
 
Dorcia w końcu sie doczekałas objawów, oby tylko na mdlosciach sie skończyło.

Kurczak ufam mojemu lekarzowi prowadzącemu ciążę. On mnie wysłał na konsultacje do endo a ta dała leki i zleciła dodatkowe badania. Od roku lub dwóch zostały zmienione normy dla ciężarnych, w pierwszej ciąży też lekarz nic nie gadał.
 
Wasila tak normy zostały zmienione i ja właśnie te mam na myśli. Porobisz dodatkowe badania i wtedy będzie jasne - ale na pewno będzie wszystko w porządku, trzymam kciuki - ja robiłam cały profil tarczycowy i u mnie pozostałe wskaźniki są idealne i dlatego nie mam powodu do obaw. Jakie musisz zrobić dodatkowe badania?
 
reklama
hej :) Powiem wam , że sama bym chętnie zrobiła urodziny w bawialni ale u mnie w rodzinie Majka jest jedynym dzieckiem , sami starzy więc wyjścia nie mam :)
Aniołek - pochwal się jutro co kupiłaś :)

Aniołek , Kurczak - Wy się znacie prywatnie ? ;)

Samosia - Dziewczyny mają racje , na pewno byłaś szczepiona .

Kurczak - tsh wyszło mi 3,37 , gin powiedziała , że w ciąży powinno się mieć nie więcej niż 2,5 . W przyszłym tyg idę do endo , zobaczymy co powie .

Samosia - od lutego kciuki zaciskamy tak ??

Carla - ja czasem miałam 3 mieś opóźnienia w szczepieniach i nikt mnie sanepidem nie straszył , wiadomo , że jak dziecko chore to się nie szczepi , głupie pizdy ! , ciekawe czy by swoje zaszczepiły .Nela da radę , a Ty będziesz z dumy pękać , zobaczysz . Ja pewnie z brzuchem też będę mieć problem , może spróbuj 6weidera.net , u mnie się sprawdziło choć nie wytrwałam do samego końca bo nudne to ale ładnie rzeźbi mięśnie . 24 -ego mam usg i testy PAPPA .

Wasila - no właśnie ja mam i problemy z wagą i senność , ech za tydzień zrobię tsh , może coś spadnie po lekach , a robiłaś już usg czy dopiero teraz będziesz ?

Dorcia - no gratuluję !! jeszcze Ci zbrzydną hehe

Kurczak - na właśnie najlepiej udać się do gina , który jest też endo bo inaczej jeden mówi że ok a drugi że nie i ogłupieć można .
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry