Hej Dziewczyny , przepraszam ,że nie piszę ale dopiero wracam do żywych , ostatnie dni to była po prostu masakra , fatalnie przechodzę tą ciążę i odliczam dni do końca pierwszego trymestru i mam nadzieję że będę się dobrze czuć , marzę o tym by poczuć się normalnie by zjeść coś i tego nie wyrzygać
, na wizycie byłam w piątek , w lutym mam u lekarza do którego chcę docelowo chodzić a teraz jestem w enel med bo tam mam abonament , nawet fajna babka mi się trafiła ale niestety nie pracuje w żadnym szpitalu . Tarczyca wyszła mi źle :/ , tsh mam za wysokie ,
Wasila a u Ciebie jak jest ? za niskie masz czy za wysokie . Idę poczytać co u Was .
Dorcia - pytałaś o Rydygiera , ja z Majką od razu odrzuciłam Rydygiera i Żeromskiego dlatego że inne miały lepsze opinie , teraz już wiem, że właściwie nie ważne w jakim szpitalu , ważne na jakich ludzi trafisz , na pewno pracuje tam jakiś dobry lekarz , poczytaj
www.babyboom.pl/forum/krakow-f195/porod-w-szpitalu-rydygiera-w-krakowie-32011/ , i nie panikuj
jeszcze Cię te mdłości dopadną , ja bym chyba poczekała do wizyty , beta tu już nic nie zmieni , na pewno jest wszystko dobrze
, nie denerwuj się !
Vegas - podoba mi się drugi , ale to dlatego, że nie lubię koloru pomarańczowego , poza tym ja nie bardzo jestem za kolorowymi meblami , później ciężko wprowadzić jakieś zmiany .
Aniołek - ale słodziak
, ja nie mam takich pamiątek , a szkoda , wszyscy mi mówią że Maja wygląda tak jak ja jak byłam mała a ja nie mam jak sprawdzić , ja miałam zgagę do samego końca , mała miała czuprynkę ale nie tak bujną jak Ty
Kurczak - to długo ta ospa trzyma , zdrówka dla córci
Vinga - przeraza mnie Twój suwak
Wasila - ja mimo że co zjem to rzygam nic nie chudnę : / , z chęcią bym na basen poszła ale jakoś nie czuję się dobrze w swoim ciele , tym bardziej w stroju kąpielowym
Carla - super , wyjdziesz ,rozerwiesz się , a przy okazji popracujesz nad sylwetką , która i tak jest pewnie już taka jak dawniej