Fajnie nam sie terminy w 2014 układają.
styczeń- Vinga
luty- Tesiak
marzec- chyba wolny
kwiecień - Aniołek
maj- ja
czerwiec- Vegas i Venna
Na lipieć/sierpień przewiduję Dorcię i Iankę:-):-):-):-):-)
Vegas- 3 godziny? poród błyskawiczny. ja rodziłam prawie 17!!!!!!!!!!! Moja znajoma pierwsze dziecko rodziła 24h a drugie urodziła w domu, po godzinnych skurczach zaczęły sie parte, zadzwonili po kartekę ale nim dojechali było już po wszystkim.Odcięli pepowine. zazdroszczę takiego porodu
Carla- u Ciebie też szybko. Moje znieznośne skurcze trwały 4 godz. teraz chce zzo, bo przy Nelce jak mi położna powiedziała o anestezjologu, który będzie mnie kluł w kręgosłup to uznałam, ze ja wole bez. Jak miałam kryzys 7 centymetrowa to błagałam, żeby ktoś mi zrobił to znieczulenie- było za późno. Gaz super sprawa- tez bym chciała ale u mnie nie ma. Opcja, żeby zacząć rodzić rano jest super, będziesz wypoczęta. Mnie skurcze załapały o 21.30. Nie zmrużyłam oka przez całą noc.
Nie wiedziałam, że moge pracować 4h. Komputer to moje narzedzie pracy,ale w mojej firmie to nie przejdzie. Kiedy karmiłam piersią co miesiąc miałam pogadanke na temat czy jeszcze muszę, ile karmię i jak długo zamierzam. A kiedy wrociłam z urlopu w sierpniu to kierownik powiedział, że chyba moje dziecko już nie jest karmione piersią, wiec czas pracowac jak wszyscy 8h!!!!!!!!!!!!!! Niektóre moje koleżanki z nnych firm korzystały z przywileju matek karmiących do 2,3 roku zycia dziecka. Lubie swoją pracę, nie lubię atmosfery jaka się pojawiła ostatnio. Zastanawiam się nad wychowawczym po zakończeniu macierzyńskiego..........