reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Gabrysia - no to niezła przygoda Was spotkała z autem i to jeszcze w taki upał......
Ianka - kuźwa jak nie urok to sraczka, normalnie nie miało Cię kiedy zacząć boleć jak przed wyjazdem. Oby szybko antybiotyk zaczął działać i wyjazd należał do udanych

Co do wesela - to zatańczyłam może z 5 razy i fajrant, bolało mnie podbrzusze więc nie chciałam ryzykować, ale mimo to fajnie się bawiłam obserwując resztę gości, Za to jedzenia sobie nie odmawiałam i teraz pokutuję dodatkowymi 2 kilogramami, ale pewnie zaraz wróci waga do normy bo to takie chwilowe obżarstwo.

Przed chwilą obudziłam się z popołudniowej drzemki i jestem bardziej zmęczona niż byłam :(....
miłego popołudnia.
 
reklama
Witam się popołudniowo !!!

Ja właśnie wróciłam z nad wody...byłam z Młodą i Mężusiem...cud że udało nam się go wyciągnąć !!!:cool2:

Aniołek super że bawiłaś się dobrze...wyglądałaś uroczo !!! Co tam +2 kg...liczy się że było smacznie i dobra zabawa !!!

Gabrysia noooo to faktycznie mieliście przygodę...ale daliście radę i to się liczy !!!:happy2: Ale chyba odpoczęłaś u teściów troszkę ?!:tak:

Ianka...ja jak tylko ósemka przebiła się przez dziąsło usuwałam ! Kurcze mogę sobie wyobrazić ten ból :baffled: Antybiotyk szybko zadziała i zapomnisz o bólu !
Upał i poddasze-kiepskie połączenie..wiem coś o tym-mam to na co dzień !!!

Amelia zdróweczka dla Niuni...niech szybciutko zdrowieje !!!

Miłego wieczorku !!!
 
No to fajnie Dorcia, że wypad nad wodę udany, ja dzisiaj cały dzień odpoczywałam :)
Też niestety wiem co to znaczy upał i poddasz :( ale całe szczęście tych upalnych dni w roku za wiele nie ma.
Amelia - dużo zdrówka dla córci.
 
Aniołek ja w tym roku nie narzekam na upały bo mam w mieszkaniu klimę :-D
Mąż się nade mną zlitował i kupił taką domową... włączam ją w sypialni ( pod szczytem) i chłodzi mi całe mieszkanko tak że mam 24 stopnie...a miałam 34 :szok:
Jak na razie byłam chora tylko dwa razy...może mój organizm się do niej przyzwyczai :baffled:

Wiecie co...szukam pracy !!! Rozniosłam dzisiaj kilka CV ...a co mi tam...nie jestem w ciąży i raczej w najbliższym czasie nie będę więc szukam twardo roboty co by w domu nie siedzieć,bo już ciut mam dość bezczynności :happy2:

Dzisiaj nad wodą spotkałam koleżankę z którą nie widziałam się 6 lat ...i ... jest w trzeciej ciąży ( syn jej ma 8 , córka 11 lat) i mówi że się im "przytrafiło".:szok:...ja też tak chcę !!! Czemu jednym się udaje a drugim nie ??? Zastanawiam się czy zrobić progesteron i prolaktynę skoro i tak przerywam starania ???:confused: Sama nie wiem, żal mi trochę 70 zł :baffled:

OKI, zmykam na Dr Szczyta !!! :-D
 
Ianka - sto lat dla Roksanki:) , kiepsko to wszystko wygląda :( mam nadzieje że uda wam się dojść do porozumienia i jeszcze wyskoczyć gdzieś na parę dni , my też musimy przełożyć urlop , nic się nie składa , ciągle coś wyskakuje :( , nie ma nic upierdliwego jak ból zęba !! współczuje
Carla - niefajna sytuacja z wózkiem , szkoda że mama nie dotrzymała słowa.
Dorcia - a gdzie ten wieloryb ?? :)fajnie Was wreszcie zobaczyć :) to Bagry ??, a ja myślałam że się tym chłopczykiem opiekujesz .. chyba coś pominęłam..w takim razie powodzenia :)
Gabryska - trzymam kciuki :)
Aniołek - fajnie że wesele udane :) , kiedy masz wizytę? na te bóle by Ci coś przepisał
 
Amelia oooo nie zauważyłaś wieloryba ??? Schował się ??? Nieeeee...jest to ten po prawej...hehehe. To nasza rzeczka kochana...mamy takie miejsce gdzie jest około 2 metrów głębokości a jak wejdę ja to podnosi się o jakieś 5 cm ...hehehehe.
Śmigamy sobie z Młodą...ja to aż zakwasy mam :szok::-D
Zapraszamy na pluskanko !!! ???
Chłopca już nie mam ...mają wakacje !!! A od września moja mama będzie go odbierać po szkole i "pilnować" przez kilka godzin. Chyba że ja nic nie znajdę to ja się nim zajmę....tak narzekałam że mi ciężko, że łobuz i drań ale mi się za nim tęskni kurcze !!! Miałam też propozycję na 3 razy w tygodniu po 7-10 godzin taką Niunię malunią 6 miesięczną ale odmówiłam...troszkę za malunia jak dla mnie !!!
 
wybaczcie ale sporo się w moim życiu ostatnio dzieje i kiepsko sobie z tym radzę. czasu na forum zostaje mało niestety.
wczoraj zmieniliśmy decyzję co do mieszkania, okazało się, że w tym samym bloku jest mieszkanie 65m2 (proponowane nam było 45m2) i dziś jest latanie po bankach czy stać nas na większy kredyt. ale już postanowione i bierzemy te większe, bardziej przyszłościowe jest. dziś zadzwoniła pani pośrednik z pretensjami, że w poprzednim mieszkaniu są zmiany porobione!!! ale się wkurzyłam, bo sama na siłę wywołała ostatnio pana od zakładania wody i grzejników i kazała nam z nim ustalać szybko rozmieszczenie zlewu i jednego grzejnika. wszystko było omawiane przy niej a teraz ma pretensję że pozmieniane jest ehhh. dobrze, że mój P z nią gadał bo ja chyba bym ją uszkodziła przez telefon, niepoważna kobieta!! więc P teraz wydzwania do robotnika, żeby z powrotem zmieniał położenie wszystkiego, na takie jak jest w planie mieszkania
no.gif
no już siły nie mam, cyrk na kółkach. do tego wszystkiego w Nataniela coś wstąpiło i nie mam siły na niego. non stop ryk, już psychicznie siadam
 
Hej Laseczki

Carla no to ładnie Was zrobili z tym wóziem, szkoda, może się jeszcze zrehabilitują - co do przepisów znam je, ale w moim przypadku spoko, na szczęscie :)

Wasila super że dojechaliście bezpiecznie, udanego wypoczynku, z pogodą trafiłaś świetnie.

Amelia mam nadzieję, że córcia już lepiej ! Zdrówka dla Niej.

Gabryśka trzymam kciuki za owocne przytulanki !

Dorcia nie poddawaj się, pewnie fajnie się nam mówi, ale wierze że w końcu Wam się uda ....... no i żebyś pracę jakąś fajną znalazła :)

Aniołek Twoja wizyta się zbliża, jestem ciekawa w jakich nastrojach jest nasz Piotrunia :D

Vinga nie denerwuj się, chłopina niech się zajmie nadgorliwą Panią pośrednik a Ty ją olej, no i gratuluje metrażu !


Mi @ nie przyszła, żadnego plamienia nie było, jak przy Ic - z mdłościami troche mi przeszło ale cyce dalej warjują, czekam na wizytę na 14/08 - oby było wszystko okey.
 
Witam:)
Vinga - no to fajnie, że zmieniliście metraż na większy :) przynajmniej bez problemu się pomieścicie ze wszystkim :) ja też mam taki metraż tylko, że dwupoziomowe.
Dorcia - zazdroszczę klimy :) a to macie taka zamontowaną do sciany pod sufitem czy taką przenośną?? Fajnie, może poroznosiłaś CV, a nóż się znajdzie jakaś ciekawa praca :) przynajmniej będziesz miała ubezpieczenie i macierzyńskie jak zajdziesz w ciąże.

Ja już nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty mam na 17:15 ale pewnie się opóźni, ciekawe czy w ogóle coś zobaczy lekarz na USG to będzie 5 tydzień 6 dzień, na moje oko jakieś 3,5 tygodnia od zapłodnienia.
miłego dnia.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry