reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Hej. Ojejku.... Powiem Wam.... Że mam mętlik w głowie. Pogodziłam się z bezowulacyjny cyklem, mam 21dc, a tu na lewym jajniku 19 mm pęcherzyk. Dostałam receptę na pregnyl. Mam wykupic, i w piątek iść u siebie do lekarki na monitoring, jeśli będzie 23 mm to wziąć zastrzyk a jak innej wielkosci to mam dzwonić i powie co dalej. A w środę za tydzień wizyta u niego. No moim problemem jest najprawdopodobniej to niskie LH, czyli nie ma owulacji u mnie. W tych dwóch monitoringach pięknie mi rosły ale nie pękały albo się lutenizowaly. Zespół LUF. Jedynym lekarstwem jest Pregnyl, a jak nie to inseminacja. No a potem In vitro. Ale nie idźmy w tą stronę... Może zastrzyki zdziałają cuda??? Ważne że coś się dzieje nie? Jak myślicie? We mnie obudziła się nadzieja że coś się dzieje. Że wezmę zastrzyk i zobaczę co dalej. Nie pomoże to nie pomoże, ale chociaż będzie sprawdzone.
 
Hej. Ojejku.... Powiem Wam.... Że mam mętlik w głowie. Pogodziłam się z bezowulacyjny cyklem, mam 21dc, a tu na lewym jajniku 19 mm pęcherzyk. Dostałam receptę na pregnyl. Mam wykupic, i w piątek iść u siebie do lekarki na monitoring, jeśli będzie 23 mm to wziąć zastrzyk a jak innej wielkosci to mam dzwonić i powie co dalej. A w środę za tydzień wizyta u niego. No moim problemem jest najprawdopodobniej to niskie LH, czyli nie ma owulacji u mnie. W tych dwóch monitoringach pięknie mi rosły ale nie pękały albo się lutenizowaly. Zespół LUF. Jedynym lekarstwem jest Pregnyl, a jak nie to inseminacja. No a potem In vitro. Ale nie idźmy w tą stronę... Może zastrzyki zdziałają cuda??? Ważne że coś się dzieje nie? Jak myślicie? We mnie obudziła się nadzieja że coś się dzieje. Że wezmę zastrzyk i zobaczę co dalej. Nie pomoże to nie pomoże, ale chociaż będzie sprawdzone.
21dc i taki piękny pęcherzyk [emoji3590]
Zobaczysz wszystko się uda, dał nadzieję, że już niedługo będziesz szczęśliwa [emoji4]
 
21dc i taki piękny pęcherzyk [emoji3590]
Zobaczysz wszystko się uda, dał nadzieję, że już niedługo będziesz szczęśliwa [emoji4]
Ale mi sie to wszystko kupy nie trzyma! Mój organizm swoje a jajniki swoje. Ja nie mam w ogóle płodnego śluzu. Wręcz mam taki mleczny, klejący. Jak tamtędy mają przedostać się plemniki??? Wiesiołka rzuciłam w kat bo przecież nie ma owulacji. No masakra.
 
Ale mi sie to wszystko kupy nie trzyma! Mój organizm swoje a jajniki swoje. Ja nie mam w ogóle płodnego śluzu. Wręcz mam taki mleczny, klejący. Jak tamtędy mają przedostać się plemniki??? Wiesiołka rzuciłam w kat bo przecież nie ma owulacji. No masakra.
Wróć do wiesiołka. Nie zaszkodzi a może jednak pomoże. Widać lekarz widzi szansę więc i ty ją zobacz
 
Zobaczyłam ją!!!! To chyba dobrze... Ale wiecie co? Nastawiłam się że nie ma owu i we wtorek mam dentystę bo mam malutka dziurkę. Parę minut roboty dosłownie.
Ale 3-4 dni po owu to chyba mogę iść do dentysty?
 
Super! [emoji3590]
Hej. Ojejku.... Powiem Wam.... Że mam mętlik w głowie. Pogodziłam się z bezowulacyjny cyklem, mam 21dc, a tu na lewym jajniku 19 mm pęcherzyk. Dostałam receptę na pregnyl. Mam wykupic, i w piątek iść u siebie do lekarki na monitoring, jeśli będzie 23 mm to wziąć zastrzyk a jak innej wielkosci to mam dzwonić i powie co dalej. A w środę za tydzień wizyta u niego. No moim problemem jest najprawdopodobniej to niskie LH, czyli nie ma owulacji u mnie. W tych dwóch monitoringach pięknie mi rosły ale nie pękały albo się lutenizowaly. Zespół LUF. Jedynym lekarstwem jest Pregnyl, a jak nie to inseminacja. No a potem In vitro. Ale nie idźmy w tą stronę... Może zastrzyki zdziałają cuda??? Ważne że coś się dzieje nie? Jak myślicie? We mnie obudziła się nadzieja że coś się dzieje. Że wezmę zastrzyk i zobaczę co dalej. Nie pomoże to nie pomoże, ale chociaż będzie sprawdzone.
 
reklama
Ale mi sie to wszystko kupy nie trzyma! Mój organizm swoje a jajniki swoje. Ja nie mam w ogóle płodnego śluzu. Wręcz mam taki mleczny, klejący. Jak tamtędy mają przedostać się plemniki??? Wiesiołka rzuciłam w kat bo przecież nie ma owulacji. No masakra.
Bardzo dobra wiadomość :) Po zastrzyku pęknie co trzeba :D Najważniejsze, że pęcherzyki rosną.
Jeśli o śluz chodzi to czytałam, że Ty nawet nie musisz go widzieć a jego będzie ile trzeba w drogach rodnych :) Dziewczyny bardzo chwalą ten żel , który zmienił nazwę i jej nie pamiętam :p Czasami warto sobie pomóc :)
 
Do góry