reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

IMG_1878.JPG
 
reklama
Hej kilka dni nie odwiedziłam was ale byłam bardzo zajęta. MiniMrs1560 tak to pozytyw. Ja miałam taki 29.07 tego dnia ostatni raz przytulalismy się z mezem. Już wiem że po owulacji bo śluz mam mleczny cycki trochę napompowane i chyba jakaś infekcja mnie łapie bo mam straszne parcie na pęcherz. Boje się wziąć furagine. Któraś spotkala się z parciem na pęcherz po owulacji ???
 
Wiesz co nie wiem co Ci doradzić , leczysz to ? bo ja rozumiem to, że przeciwciała się w organizmie utrzymują kilka lat ,ale u Ciebie i igg i igm , ja też cały czas mam przeciwciała ale igm niereaktywne
Ja sobie zrobiłam ta toxo przed rozpoczęciem badań a lekarz mnie zapytał po co. Że się tego nie robi. Ja nie wiem ja kuźwa z tymi lekarzami oszaleje. Ale tak mi sprawdziła i powiedziała że jest ok. Nie miałam i nie mam. Ale to znaczy że nie mam odporności. Zrobiłam sobie wtedy na różyczkę też ale różyczkę ponoć miałam więc odporność jest. Ale jak mi dwójka lekarzy zrobiła wielkie oczy po co ja to robię to sobie spam spokój z wszelkimi badaniami..... Ale ty się faktycznie o tym dowiedz bo może to jest tak że przeszłaś i już. I masz teraz odporność ale nie jest to aktywme
 
Ja sobie zrobiłam ta toxo przed rozpoczęciem badań a lekarz mnie zapytał po co. Że się tego nie robi. Ja nie wiem ja kuźwa z tymi lekarzami oszaleje. Ale tak mi sprawdziła i powiedziała że jest ok. Nie miałam i nie mam. Ale to znaczy że nie mam odporności. Zrobiłam sobie wtedy na różyczkę też ale różyczkę ponoć miałam więc odporność jest. Ale jak mi dwójka lekarzy zrobiła wielkie oczy po co ja to robię to sobie spam spokój z wszelkimi badaniami..... Ale ty się faktycznie o tym dowiedz bo może to jest tak że przeszłaś i już. I masz teraz odporność ale nie jest to aktywme
Właśnie rozmawiałam z dziewczyną na innym wątku. Robiła badania w diagnostyce i wyszła choroba aktywna. A u zakaznika po innych badaniach ze nie.

Mam nadzieję że i w moim przypadku tak będzie [emoji26]
 
od Czasu mojej IUI (31.08)trochę o tym czytam i nie wiem co myśleć bo moj lekarz zrobił mi IUI w momencie gdy pęcherzyk miał 15mm i nie pękł , ani tez nie dostałam zastrzyku na pęknięcie , a wszędzie piszą o większych pęcherzykach :( czy nie zrobił tego za wcześnie ?
 
od Czasu mojej IUI (31.08)trochę o tym czytam i nie wiem co myśleć bo moj lekarz zrobił mi IUI w momencie gdy pęcherzyk miał 15mm i nie pękł , ani tez nie dostałam zastrzyku na pęknięcie , a wszędzie piszą o większych pęcherzykach :( czy nie zrobił tego za wcześnie ?
Ja mialam dwie |U|. Kazda byla robiona na duzo wiekszych pecherzykach (23mm) i nie pęknietych. Moje mimo zastrzykow nie pękly i zrobily sie torbiele. Ale to co mi mowili, to to, ze min 18 musi byc i najlepiej jak sie robi na nie peknietej a potem sie sprawdza czy pekly, bo sa wieksze szanse,ze sie uda.
 
od Czasu mojej IUI (31.08)trochę o tym czytam i nie wiem co myśleć bo moj lekarz zrobił mi IUI w momencie gdy pęcherzyk miał 15mm i nie pękł , ani tez nie dostałam zastrzyku na pęknięcie , a wszędzie piszą o większych pęcherzykach :( czy nie zrobił tego za wcześnie ?
Ja miałam robione na niepeknietych 21 i 23mm a po 2 dniach na kontrol czy pękły
Wydaje mi się że u ciebie trochę za szybko.
A jeśli u ciebie dochodzi do owulacji to nie potrzebujesz zastrzyku.
Zastrzyk się podaje kiedy jest potwierdzone monitoringiem niepekanie pecherzykow.
 
reklama
Do góry