reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starania 2019!

reklama
Ja również myślałam o inseminacji i w sumie ja bym chciała, ale mąż uważa, że to bez sensu wywolne pieniądze i ucierpi na tym jego męskość, że sam dziecka nie zrobił.. z jednej strony ma racje, bo 2x byłam w ciąży, ale z drugiej .. cholera wie ile będę musiała czekać.. :(

To nie jest aż taki duży koszt . Ja już tyle pieniędzy wydałam na monitoring testy witaminy badania ze inseminacja to już pikus . Ale jeśli tak nie zajdę to in vitro tylko bo lata lecą i już psychicznie mam dosyć
 
To nie jest aż taki duży koszt . Ja już tyle pieniędzy wydałam na monitoring testy witaminy badania ze inseminacja to już pikus . Ale jeśli tak nie zajdę to in vitro tylko bo lata lecą i już psychicznie mam dosyć
Ja mieszkam za granicą w Niemczech.. usg itd mam za darmo. Fakt wydaję trochę pieniędzy na wynalazki typu testy owu, witaminy itd.. a koszt iui to ok 2 tys zł. Byłam nawet w klinice, żeby o tym porozmawiać, ale miałam kilka terminów ciągle usg nawet w trakcie miesiączki, jeździliśmy tam 70km miałam już dość, bo wizyty były a do iui nie doszło i zrezygnowałam.. poszłam do swojego gin i wydziadowałam clo :D
 
Ja mieszkam za granicą w Niemczech.. usg itd mam za darmo. Fakt wydaję trochę pieniędzy na wynalazki typu testy owu, witaminy itd.. a koszt iui to ok 2 tys zł. Byłam nawet w klinice, żeby o tym porozmawiać, ale miałam kilka terminów ciągle usg nawet w trakcie miesiączki, jeździliśmy tam 70km miałam już dość, bo wizyty były a do iui nie doszło i zrezygnowałam.. poszłam do swojego gin i wydziadowałam clo :D

Mi w jednej klinice powiedzieli ze jeśli dojrzeją więcej niż dwa jajeczka to nie zrobią inseminacji . Wiec tez daremne to . Mam 100 km do kliniki i jeździć co 2 dni na monitoring plus leki a może okazać się klapa to na cholerę coś takiego .
 
Mi w jednej klinice powiedzieli ze jeśli dojrzeją więcej niż dwa jajeczka to nie zrobią inseminacji . Wiec tez daremne to . Mam 100 km do kliniki i jeździć co 2 dni na monitoring plus leki a może okazać się klapa to na cholerę coś takiego .
Serio? Masakra.. ja też liczyłam, że to będzie łatwiej i szybciej, a oni mi ciągle pobierali krew, robili usg i żadnych kroków do iui.. Jeszcze jakby mi powiedzieli, że jak będzie więcej jajeczek to nie zrobią to ja dziękuję.. a może ja chciałabym bliźniaki, więc im więcej jajeczek tym lepiej, ale z lekarzami tak już jest.. znajoma z Anglii właśnie jakoś niedługo ma spotkanie w Pl, bo tam chce podejść do iui i czekam co mi napisze jeśli u niej poszloby to sprawnie w Polsce to też bym chciała spróbować.. tutaj chodziłam do kliniki hmm od listopada do lutego jakoś i iui nie było..
 
Serio? Masakra.. ja też liczyłam, że to będzie łatwiej i szybciej, a oni mi ciągle pobierali krew, robili usg i żadnych kroków do iui.. Jeszcze jakby mi powiedzieli, że jak będzie więcej jajeczek to nie zrobią to ja dziękuję.. a może ja chciałabym bliźniaki, więc im więcej jajeczek tym lepiej, ale z lekarzami tak już jest.. znajoma z Anglii właśnie jakoś niedługo ma spotkanie w Pl, bo tam chce podejść do iui i czekam co mi napisze jeśli u niej poszloby to sprawnie w Polsce to też bym chciała spróbować.. tutaj chodziłam do kliniki hmm od listopada do lutego jakoś i iui nie było..

Byłam w szoku jak to lekarz powiedział . Zapytałam dlaczego to odp : ciąża mnoga jest obciążeniem . Tyle fatygi na nic . Ja bez leków mam często ze dwa jajeczka są a po lekach roznie to może być . A do której kliniki się wybiera? Ja byłam w Opolu i Wrocławiu
 
Byłam w szoku jak to lekarz powiedział . Zapytałam dlaczego to odp : ciąża mnoga jest obciążeniem . Tyle fatygi na nic . Ja bez leków mam często ze dwa jajeczka są a po lekach roznie to może być . A do której kliniki się wybiera? Ja byłam w Opolu i Wrocławiu
Ja też jestm w Opolu. Do jakiego lekarza chodziłas
 
reklama
Do góry