Niestety , nasza głowa też jest ważna [emoji2]
Jak się nakrecalam przy poprzednich staraniach to owulacja mi zniknela, prolaktyna podskoczyla... pozniej monitoringi owulacji, czekanie na ta owulacje bardzo stresowalo... i tak minelo 16 cykli. Teraz staralam się nie fisiowac
bo wiedziałam, że to nic nie pomoże.. A może tylko pogorszyc i w szoku jestem, że udało się w 3 cyklu ... I to jeszcze przy totalnej suszy, nie wiem jak ten plemnik sobie poradził [emoji23]
No i nastawilam się na dłuższe starania.