Starania 2019!

[AsiaIN]

Wesa trzymam kciuki za betę i po ciuchutku Gratuluję

 

[młoda1994]

Głupota pojęcie względne [emoji6] ale nie mów, że każda kobieta przechodzi poronienia, bo to nie jest prawda i nie można z góry zakładać, że coś się nie uda.

A co do drugiej części postu to ok, nie wiesz kiedy byla owulacja, więc nie wiesz kiedy wypada planowana data miesiączki, tym bardziej, że masz nieregularne i masz cierpliwość. Ale gdy robiło się testy owulacyjne i test był pozytywny to mniej więcej wiadomo kiedy wypada termin @ i kiedy można zrobić test [emoji6]

Tak samo jak były przypadki, że po 14 dniach test negatywny, a ciąża jest, tak samo są przypadki, że testy wychodzą pozytywne i przed terminem spodziewanej @. Tyle ile ludzi tyle przypadków i zdań w danym temacie [emoji6] i to, że zatestuję 3 dni przed datą @ to nie jest głupota tylko czysta ciekawość.

Ja nie napisałam że każda kobieta przechodzi poronienie świadomie tylko nie świadomie. W sensie że może nie wiedzieć że jest w ciąży A tu przyjdzie @ I już ciąży nie ma.

Jeśli chodzi o testy to zgadza się jest tu wiele dziewczyn które zrobiły testy przez terminem @ i ciaza się utrzymała i jest wszystko ok. Ogólnie chodzi mi o to że nie potrzebnie robić testy przed terminem @ ponieważ jak nie wychodzą to się kobitki stresuja że nie wychodzi że kolejny cykl stracony A tu nagle miesiączka nie przychodzi przez tydzień dwa tyg i okazuje się że ciaza jest. Rozumiesz o co mi chodzi?

Nie chce nikogo obrażać ani nic w tym stylu tylko napisałam swoje zdanie na ten temat i może niektóre dziewczyny przeczytają Przemyśla i może też będą mieć takie zdanie jak ja. Oczywiście nie chodzi mi o to żeby każda z was myślała tak jak ja. Bo każda ma swoje zdanie i ma prawo je wypowiedzieć.

 

[młoda1994]

Mloda1994 powinnaś zostać etatowym ginekologiem babyboom już tyle wiesz i takie znasz przypadki że nic tylko się u Ciebie leczyć!
Ja zamiast pisać codziennie na forum który to już masz dzień cyklu to bym wyszła z Internetu i pozyla trochę normalnym życiem, wrzucila na luz bo moze psychika Cię blokuje.

Życzę powodzenia.
Bez odzewu.

Ja tylko napisałam o swoim przypadku i zaznaczyłam że to że ja coś takiego miałam nie oznacza że inne dziewczyny też mogą tak mieć.

Każda z nas jest inna i każda inaczej reaguje i każda z nas ma na dany temat swoje zdanie opinie i swoje przeżyła.

Co do specjalizacji ginekologicznej lub innej to na szczęście nie mam parcia. Nie chciałabym zostać lekarze w żadnej specjalizacji. [emoji846][emoji846]

 

[wesa]

Wesa trzymam kciuki za betę i po ciuchutku Gratuluję

Trzymaj trzymaj, narazie spokojnie do tego podchodzę i czekam na konkretne potwierdzenie. Bety bądź testu... Bo dziś taki bladzioch wyszedł. Choć myślę że coś jest na rzeczy bo tyle testów robiłam i bladzioch nigdy nie miałam.

 

[młoda1994]

Widzę że tu nawet swojego zdania nie można napisać na dany temat bo od razu każda się obraża. Z resztą to już nie pierwszy raz.

Forum 10 lat temu a teraz to nie ma porownania.

Życzę każdej ciężarnej spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania A każdej staraczce aby się w końcu marzenia spełniły i doczekały się już niebawem dwuch kresek na teście i aby już żadna z was nie musiała przechodzić poronien bo to nie jest mile.

Miłego dnia życzę kobitki [emoji846]

 

[AsiaIN]

Widzę że tu nawet swojego zdania nie można napisać na dany temat bo od razu każda się obraża. Z resztą to już nie pierwszy raz.

Forum 10 lat temu a teraz to nie ma porownania.

Życzę każdej ciężarnej spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania A każdej staraczce aby się w końcu marzenia spełniły i doczekały się już niebawem dwuch kresek na teście i aby już żadna z was nie musiała przechodzić poronien bo to nie jest mile.

Miłego dnia życzę kobitki [emoji846]

Nie stresuj sie, czasem roznie bywa. Ja zrozumialam o czym piszesz, nie chciałaś nic zlego. Glowa do gory.

 

[paola425]

Ja nie napisałam że każda kobieta przechodzi poronienie świadomie tylko nie świadomie. W sensie że może nie wiedzieć że jest w ciąży A tu przyjdzie @ I już ciąży nie ma.

Jeśli chodzi o testy to zgadza się jest tu wiele dziewczyn które zrobiły testy przez terminem @ i ciaza się utrzymała i jest wszystko ok. Ogólnie chodzi mi o to że nie potrzebnie robić testy przed terminem @ ponieważ jak nie wychodzą to się kobitki stresuja że nie wychodzi że kolejny cykl stracony A tu nagle miesiączka nie przychodzi przez tydzień dwa tyg i okazuje się że ciaza jest. Rozumiesz o co mi chodzi?

Nie chce nikogo obrażać ani nic w tym stylu tylko napisałam swoje zdanie na ten temat i może niektóre dziewczyny przeczytają Przemyśla i może też będą mieć takie zdanie jak ja. Oczywiście nie chodzi mi o to żeby każda z was myślała tak jak ja. Bo każda ma swoje zdanie i ma prawo je wypowiedzieć.

Oczywiście, że rozumiem i szanuję Twoje zdanie. I liczę na rewanż, że Ty też zrozumiesz te dziewczyny, które testują przed terminem @ [emoji6]

 

[Mayred91]

Młoda spokojnie ja też będę testowała przed mimo tego ,e wiem że to głupie i może nic nie pokazać ale głowa itak swoje ma zakodowane.

 

[młoda1994]

Nie stresuj sie, czasem roznie bywa. Ja zrozumialam o czym piszesz, nie chciałaś nic zlego. Glowa do gory.

Chociaż Ty jedna zrozumiałaś.

 

[młoda1994]

Oczywiście, że rozumiem i szanuję Twoje zdanie. I liczę na rewanż, że Ty też zrozumiesz te dziewczyny, które testują przed terminem @ [emoji6]

Ale ja każda z was rozumiem że jesteście nie cierpliwe i testujcie przed @ gdybym nie miała takich akcji z testami myślę że też bym tak robiła.

Ja po prostu wyraziłam zdanie na temat robienia testów przed terminem @ Ale każda z nas marzy już o dziecku więc ja to rozumiem że testujecie przed terminem @ i życzę wam abyście ujrzały te dwie kreski nawet tydzień przed @ tylko przykro mi jest też jak przed terminem @ testy nie którym nie wychodzą i kobitki się załamuja A prawdę mówiąc jeszcze nic straconego.