reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Aaaa i jeszcze
@BB_Anna ja też odwlekałam, najpierw namawiałam męża przez ponad rok, potem zdecydowaliśmy się na wycieczkę życia, wiec kolejny rok czekania, to rejon gdzie zika więc znowu pół roku odczekać, potem mąż chciał umowę dostać w pracy i tak nam zeszło. Teraz znowu czekać po poronieniu... Chciałam do 30 uporać się z dziećmi, 30 stuknęło w listopadzie a drugiego ziemskiego nie ma.
 
reklama
Wszystko fajnie, jak wiek odpowiedni. Ja mojego męża poznałam mając już 27 lat.
28 lat - zamieszkaliśmy razem
29 lat - oświadczyny
30 lat - ślub, wesele
31 lat i pól - urodził sie Paweł :)

Najpierw macierzyństwo mnie sponiewieralo i nie chciałam więcej dzieci, ale zdanie zmieniłam już po 2 latach :) Po 2,5 od porodu wyjęłam spiralę i zaczelismy starania i po pół roku, jak kupowalismy w wielkim stresie chatę to zaszłam w pozamaciczną ;(

Gdybym miała te 5 lat mniej to bym tak nie fisiowała. Nawet ginekolog mi tydzień temu lekko wiek wypomniał.

@Jivka gdzie byliście na wycieczce?
 
Ja w ciąże zaszłam po pol roku bycia z M. Urodziłam mając 22 lata (rocznikowo) - po porodzie, po pol roku ślub dopiero braliśmy. A teraz mamy ponad 8 lat razem na koncie jako mąż i żona i chęć na trzecie bobo.
 
Wszystko fajnie, jak wiek odpowiedni. Ja mojego męża poznałam mając już 27 lat.
28 lat - zamieszkaliśmy razem
29 lat - oświadczyny
30 lat - ślub, wesele
31 lat i pól - urodził sie Paweł :)

Najpierw macierzyństwo mnie sponiewieralo i nie chciałam więcej dzieci, ale zdanie zmieniłam już po 2 latach :) Po 2,5 od porodu wyjęłam spiralę i zaczelismy starania i po pół roku, jak kupowalismy w wielkim stresie chatę to zaszłam w pozamaciczną ;(

Gdybym miała te 5 lat mniej to bym tak nie fisiowała. Nawet ginekolog mi tydzień temu lekko wiek wypomniał.

@Jivka gdzie byliście na wycieczce?
Jak ja Cie dobrze rozumiem. Mnie maciezynstwo tak sponiewieralo, ze przez 5 lat na slowa "drugie dziecko" dostawalam histerii i najchetniej potraktowalabym rozmówce czosnkiem i krzyzem[emoji23]. A po tych 5 latach cos sie zmienilo i przez kolejne 2 oszukiwalam sama siebie ze moze jednak nadal nie chce.
 
Ja od zawsze chciałam mieć 3 dziecko przed 30stka. No i mam nadzieję że się uda[emoji16] mam równy rok żeby to spełnić...[emoji848][emoji6]
Ja pierwsza córkę urodzilam jak miałam 21 lat zaszłam w ciąże 3 miesiace po ślubie, drugą córkę urodzilam jak miałam 23. Jestem z mężem już 10 lat razem od 8 po ślubie [emoji16]
 
Wszystko fajnie, jak wiek odpowiedni. Ja mojego męża poznałam mając już 27 lat.
28 lat - zamieszkaliśmy razem
29 lat - oświadczyny
30 lat - ślub, wesele
31 lat i pól - urodził sie Paweł :)

Najpierw macierzyństwo mnie sponiewieralo i nie chciałam więcej dzieci, ale zdanie zmieniłam już po 2 latach :) Po 2,5 od porodu wyjęłam spiralę i zaczelismy starania i po pół roku, jak kupowalismy w wielkim stresie chatę to zaszłam w pozamaciczną ;(

Gdybym miała te 5 lat mniej to bym tak nie fisiowała. Nawet ginekolog mi tydzień temu lekko wiek wypomniał.

@Jivka gdzie byliście na wycieczce?
Na Dominikanie [emoji4]

Ja tak jak Wam pisałam w ciążę zaszłam 3 miesiące przed ślubem. Byliśmy razem już 3 lata. Urodzilam mając 24 lata i też mnie macierzyństwo sponiewierało [emoji16][emoji16] 3 lata nie chciałam o żadnym drugim dziecku słyszeć. Zastanawiałam się wtedy czemu nikt nie mówił że jest AŻ TAK ŹLE [emoji4]
 
Ja od zawsze chciałam mieć 3 dziecko przed 30stka. No i mam nadzieję że się uda[emoji16] mam równy rok żeby to spełnić...[emoji848][emoji6]
Ja pierwsza córkę urodzilam jak miałam 21 lat zaszłam w ciąże 3 miesiace po ślubie, drugą córkę urodzilam jak miałam 23. Jestem z mężem już 10 lat razem od 8 po ślubie [emoji16]
Trzymam kciuki żeby się udało [emoji110]
 
Na Dominikanie [emoji4]

Ja tak jak Wam pisałam w ciążę zaszłam 3 miesiące przed ślubem. Byliśmy razem już 3 lata. Urodzilam mając 24 lata i też mnie macierzyństwo sponiewierało [emoji16][emoji16] 3 lata nie chciałam o żadnym drugim dziecku słyszeć. Zastanawiałam się wtedy czemu nikt nie mówił że jest AŻ TAK ŹLE [emoji4]
Bo jesli ktoś juz to mówi to inni nie wierzą. Ogolnie wizerunek rodzicielstwa jest słodkopierdzący. Mały rozowy bobasek, który je, śpi i sie usmiecha. Nikt nie wspomni ze ten bobasek robi smierdzace kupy, ulewa dalej niż sam widzi, albo rani sutki. A potem ze ząbkuje co chwilkę. A nawet jesli, to opowiadają w formie anegdoty, ze raz kiedys tam. Ale jak juz zaczniesz mowic, ze przez 5 miesiecy spisz na podlodze drapiąc w łozko bo tylko ten dzwiek uspokaja twoje dziecko, to się okazuje ze na pewno problem jest w tobie. Wiec wszyscy siedzą cicho.
 
Bo jesli ktoś juz to mówi to inni nie wierzą. Ogolnie wizerunek rodzicielstwa jest słodkopierdzący. Mały rozowy bobasek, który je, śpi i sie usmiecha. Nikt nie wspomni ze ten bobasek robi smierdzace kupy, ulewa dalej niż sam widzi, albo rani sutki. A potem ze ząbkuje co chwilkę. A nawet jesli, to opowiadają w formie anegdoty, ze raz kiedys tam. Ale jak juz zaczniesz mowic, ze przez 5 miesiecy spisz na podlodze drapiąc w łozko bo tylko ten dzwiek uspokaja twoje dziecko, to się okazuje ze na pewno problem jest w tobie. Wiec wszyscy siedzą cicho.
Haha w punkt!
 
reklama
Do góry